Mija właśnie miesiąc, od wejścia w życie nowych przepisów, które miały być postrachem dla piratów drogowych. Według nich, za przekroczenie w terenie zabudowanym dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h, kierowca traci na trzy miesiące prawo jazdy.
ja w zabudowany zwalniam teraz do 90 km/h ale są maruderzy co i jadą 50
zxc
Jak Ci kiedyś dziecko wyskoczy albo staruszek to zobaczymy jak będziesz jeździł.
asd
tzn nie masz prawka a sie wypowiadasz
Mecenas z prawkiem
Kolega po fachu i widzę, że pojmowanie rzeczywistości podobne 🙂
Ja również teraz zwolniłem i nie jeżdżę 110-130 km/h w zabudowanym.
Teraz jeżdżę 90-95 km/h. Od razu bezpieczniej !
Daniel
Taa, a ja nie jeżdżę teraz 180 tylko 160. Weźcie wyłączcie need for speed’a i idźcie spać dzieci…
Mecenas kierowca
Drogi Danielu.
Proszę weź pod uwagę, że we współczesnym samochodzie klasy premium dysponujesz silnikiem o mocy 220-280 koni mechanicznych.
Rozumiem, że w Twoim 1.9 TDI prędkość rzędu 160-180km/h to jest max.
Wierz mi jednak, że moje auto 100km/h osiąga na drugim biegu ( automatyczna skrzynia ) i wystarczy lekko dotknąć gaz żeby przekroczyć o 50 dozwoloną prędkość.
Oczywiście za klasą samochodu idzie komfort, który sprawia, że nie czujesz tej prędkości tak jak w nastoletnim aucie.
toja
Se co nie zrób !
WParkęUbrany
A co czujesz kiedy z bocznej drogi przed samą maskę wyjedzie Ci chłop furmanką z sianem, albo wybiegnie dziecko?
Jeśli nie wiesz to podpowiem Ci Mecenasie…
Najpierw czujesz energię kinetyczną zgromadzoną przez ciężkiego kloca klasy premium, potem czujesz uderzenie a potem odczuwasz wyrzuty sumienia (w większości wypadków choć trafiają się odmieńcy pozbawieni sumienia).
asecyR
@WParkęUbrany musisz zrozumieć, że teren zabudowany to pojecie względne.
kierowca bombowca
Mam ciekawsze określenie na takich 50-kowych ciołków ,, regulator ruchu” – masakra jak takiego trafisz , nie daj boże jak już jedzie takich ze dwóch przyklejonych do ciężarówki , na raz wszystko wyprzedzić przy naszych warunkach drogowych czasami ciężko , ale żeby taki cep jeden z drugim pomyślał żeby troszeczkę miejsca zostawić takim co szybciej jeżdżą- nienada , a jak go wyprzedzasz i musisz się wbić niejednokrotnie na siłę pomiędzy takich ,,kierowców” to wymachiwać łapami i mrugać światłami to jest komu.
JSJC
Ci maruderzy nawet na 90-tce jadą 70 więc co się dziwić…
asecyR
Widzę nie tylko ja, ale szlag mnie trafia jak wjeżdżam w zabudowany a Szanowny kierowca przede mną zwalnia do 45 km/h. Litości. Będziecie jechać 60 to też Wam Prawa jazdy nie zabiorą, ba, nawet Was pewnie nie zatrzymają.
amarantowy
„Tymczasem jak zapewniają policjanci, są już pierwsze efekty obowiązywania nowych przepisów.” Hahaha… a co mają mówić? Szczekają jak im pan każe!
Ja osobiście też jeżdżę wolniej. Wcześniej jeździłem 100 km/h teraz jeżdżę 99 km/h. 😉
uczestnik ruchu
… ale pięknie ukryli dwukrotną podwyżkę mandatów tym zabieraniem prawka za przekroczenie o 50 km/h w zabudowanym, a większość wg statystyk przekracza prędkość o 30-40 km/h …. i łatają dziurę budżetową ..
likwidator
podwyżka mandatów nie jest jeszcze wprowadzona, za >50km/h jest dalej 500zł i 10pkt, niezaeżnie czy zabudowany czy nie
juzek
Mnie 2 tyg. temu złapali na suszarkę w Wilkołazie na 50 jechałem 64.Mimo iż widziałem ich z daleka to nadal jechałem z tą prędkością.Mocno się zdziwiłem gdy mnie zatrzymali za prędkość,niedługo pewnie będą karać za jazdę powyżej 5km/h.
mmm
Popularne „suszarki” nie pozwalają na identyfikację pojazdu, któremu zmierzono prędkość. Kto wie o co chodzi, nie przyjmuje takiego mandatu, a sprawę w sądzie ma wygraną na 99,99% 😉
jarobot
hehe no i ja jeżdżę wolniej 90 km/h zamiast 100km/h
hfo
jeżdżą wolniej bo częściej patrole stoją np. al.warszawska, prawie codziennie czają się bohatersko w krzakach koło salonu KIA https://www.youtube.com/watch?v=kuysqUnK7_A
a osoby , które w swojej naiwności oddały blankiet policjantowi niech ciepliwie czekają na orzeczenie sądu najwyższego w sprawie nowych przepisów
pozdrawiam
WI***
no i jak teraz policja wyrobi normy złapanych, jak wszyscy wolniej jeżdżą
Słowak
,,Wyraźnie widać to właśnie w terenie zabudowanym, gdzie kierowcy starają się nie przekraczać dopuszczalnej prędkości” natomiast poza tym terenem przekraczają grubo dozwoloną prędkość, aby tylko podgonić stracony czas.
ja w zabudowany zwalniam teraz do 90 km/h ale są maruderzy co i jadą 50
Jak Ci kiedyś dziecko wyskoczy albo staruszek to zobaczymy jak będziesz jeździł.
tzn nie masz prawka a sie wypowiadasz
Kolega po fachu i widzę, że pojmowanie rzeczywistości podobne 🙂
Ja również teraz zwolniłem i nie jeżdżę 110-130 km/h w zabudowanym.
Teraz jeżdżę 90-95 km/h. Od razu bezpieczniej !
Taa, a ja nie jeżdżę teraz 180 tylko 160. Weźcie wyłączcie need for speed’a i idźcie spać dzieci…
Drogi Danielu.
Proszę weź pod uwagę, że we współczesnym samochodzie klasy premium dysponujesz silnikiem o mocy 220-280 koni mechanicznych.
Rozumiem, że w Twoim 1.9 TDI prędkość rzędu 160-180km/h to jest max.
Wierz mi jednak, że moje auto 100km/h osiąga na drugim biegu ( automatyczna skrzynia ) i wystarczy lekko dotknąć gaz żeby przekroczyć o 50 dozwoloną prędkość.
Oczywiście za klasą samochodu idzie komfort, który sprawia, że nie czujesz tej prędkości tak jak w nastoletnim aucie.
Se co nie zrób !
A co czujesz kiedy z bocznej drogi przed samą maskę wyjedzie Ci chłop furmanką z sianem, albo wybiegnie dziecko?
Jeśli nie wiesz to podpowiem Ci Mecenasie…
Najpierw czujesz energię kinetyczną zgromadzoną przez ciężkiego kloca klasy premium, potem czujesz uderzenie a potem odczuwasz wyrzuty sumienia (w większości wypadków choć trafiają się odmieńcy pozbawieni sumienia).
@WParkęUbrany musisz zrozumieć, że teren zabudowany to pojecie względne.
Mam ciekawsze określenie na takich 50-kowych ciołków ,, regulator ruchu” – masakra jak takiego trafisz , nie daj boże jak już jedzie takich ze dwóch przyklejonych do ciężarówki , na raz wszystko wyprzedzić przy naszych warunkach drogowych czasami ciężko , ale żeby taki cep jeden z drugim pomyślał żeby troszeczkę miejsca zostawić takim co szybciej jeżdżą- nienada , a jak go wyprzedzasz i musisz się wbić niejednokrotnie na siłę pomiędzy takich ,,kierowców” to wymachiwać łapami i mrugać światłami to jest komu.
Ci maruderzy nawet na 90-tce jadą 70 więc co się dziwić…
Widzę nie tylko ja, ale szlag mnie trafia jak wjeżdżam w zabudowany a Szanowny kierowca przede mną zwalnia do 45 km/h. Litości. Będziecie jechać 60 to też Wam Prawa jazdy nie zabiorą, ba, nawet Was pewnie nie zatrzymają.
„Tymczasem jak zapewniają policjanci, są już pierwsze efekty obowiązywania nowych przepisów.” Hahaha… a co mają mówić? Szczekają jak im pan każe!
Ja osobiście też jeżdżę wolniej. Wcześniej jeździłem 100 km/h teraz jeżdżę 99 km/h. 😉
… ale pięknie ukryli dwukrotną podwyżkę mandatów tym zabieraniem prawka za przekroczenie o 50 km/h w zabudowanym, a większość wg statystyk przekracza prędkość o 30-40 km/h …. i łatają dziurę budżetową ..
podwyżka mandatów nie jest jeszcze wprowadzona, za >50km/h jest dalej 500zł i 10pkt, niezaeżnie czy zabudowany czy nie
Mnie 2 tyg. temu złapali na suszarkę w Wilkołazie na 50 jechałem 64.Mimo iż widziałem ich z daleka to nadal jechałem z tą prędkością.Mocno się zdziwiłem gdy mnie zatrzymali za prędkość,niedługo pewnie będą karać za jazdę powyżej 5km/h.
Popularne „suszarki” nie pozwalają na identyfikację pojazdu, któremu zmierzono prędkość. Kto wie o co chodzi, nie przyjmuje takiego mandatu, a sprawę w sądzie ma wygraną na 99,99% 😉
hehe no i ja jeżdżę wolniej 90 km/h zamiast 100km/h
jeżdżą wolniej bo częściej patrole stoją np. al.warszawska, prawie codziennie czają się bohatersko w krzakach koło salonu KIA
https://www.youtube.com/watch?v=kuysqUnK7_A
a osoby , które w swojej naiwności oddały blankiet policjantowi niech ciepliwie czekają na orzeczenie sądu najwyższego w sprawie nowych przepisów
pozdrawiam
no i jak teraz policja wyrobi normy złapanych, jak wszyscy wolniej jeżdżą
,,Wyraźnie widać to właśnie w terenie zabudowanym, gdzie kierowcy starają się nie przekraczać dopuszczalnej prędkości” natomiast poza tym terenem przekraczają grubo dozwoloną prędkość, aby tylko podgonić stracony czas.
w pi-zde i na gaz… stówka po miescie…