Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

Mężczyzna walczy o życie. Poważny wypadek na trasie Lublin – Lubartów (zdjęcia)

Dwie godziny była zablokowana droga po wypadku na wysokości Leonowa. Kierowcy gubili się na lokalnych drogach, którymi starali się objechać miejsce zdarzenia.

66 komentarzy

  1. Niech by sobie odblask założył a nie chodzą jak św krowy bo im się należy a później wina kierowcy a z drugiej strony płacz i zgrzyt zębów

    • Aaron Fleischman

      Niech kierowcy przestrzegają ograniczeń prędkości i zachowują szczególna ostrożność przed PDP, a nie potem „OJOJOJOJ! PIESZY POJAWIŁ SIĘ NA PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH – COŚ NIESAMOWITEGO!!!”. Przecież pojawienia się pieszego na PDP nie można było w żaden sposób przewidzieć, ani nic zrobić, by pozwolić mu bezpiecznie pokonać jezdnię!

      • Nie znacie tego przejścia ciemno nic nie widać jak się jedzie samochodem no i ograniczenie do 70 km/h. Takie są przejścia tak oświetlone a jak deszcz pada to już nic nie widać.

      • Sam wiesz że napisałeś durny komentarz ponieważ nawet się nie podpisałeś prawdziwym nazwiskiem. Nie wiem czy jesteś kobietą czy facetem ale napiszę Ci cis z myślą że twój mózg coś zrozumie i twoje oczy zobaczą coś więcej niż czubek twojego nosa. Jest masę powodów których można podać by obalić twoje myślenie.
        Pierwszy
        Pieszy zawsze myśli że się kierowca zatrzyma zapominając że on może się zagapic i go nie widzieć, ma prawo do błędu.
        Drugi
        Kierowców obowiązuje zasada ograniczonego zaufania pieszych też, zatrzyma się to przechodzę nie to czekam
        Trzeci
        Na pasach pieszy wcale nie jest widoczny po zmroku dodać do tego wczorajszą pogodę to już tragedia jakby miał jakiś odlask było by dobrze
        Czwarty
        Pieszy nigdy nie wie z jaką prędkością jedzie auto i nawet jadące przepisowo a kierowca się zagapił to nie zatrzyma się na 1 metrze tylko co najmniej na 10 metrze
        Itd.

        Enty.
        Pamiętaj że coby się nie działo i kto by nie miał racji to pieszy w zderzeniu z pojazdem niestety kończy źle, jakby na to nie patrzeć. Więc wbij to sobie do twojej pustej głowy i zrozum że nie ważne gdzie jesteś a jesteś pieszym to jesteś w gorszej sytuacji niż kierujący więc powinnes myśleć więcej niż ci za kółkiem. Dotarło. No chyba że czcesz skończyć na wózku i być szczęśliwym że ktoś potrącił cię na pasach.
        I jeszcze jedno bardzo ważne nie bronię kierowców tylko pieszych bo kierowca się zagapic a oni kończą na wózku i co z tego że winny kierowca. Więc dbajmy o siebie. I jak słyszę o zmianach przepisów by pieszy miał większe prawa to ja pytam kto weźmie odpowiedzialność za tych wszystkich którzy zginą lub będą kaleką i????

        • Oczywiście w kwestii ograniczonego zaufania masz rację, jednak w przypadku wypadku w obrębie przejścia to kierowca jest winny. Zawsze. Wszystkie powyższe argumenty są za tym by księżniczka w aucie zwolniła i upewniła się czy na przejściu nie ma pieszego, który ma pierwszeństwo. Za potrącenie w obrębie przejścia powinni zabierać prawko dożywotnio.

          • Jak pokazuje życie, Świat nie jest czarno-biały. Przykład? Pijany, niewidoczny pieszy, na nieoświetlonej drodze, który wtargnął na jezdnię „w okolicy przejścia” tuż przed nadjeżdżający pojazd. Też całą winę przypiszesz kierowcy i zabierzesz uprawnienia dożywotnio?

          • Z tych ” suw amfibii ” jest bardzo słaba widoczność , a tym bardziej jak baba to prowadzi mając ledwo metr sześćdziesiąt cm. wzrostu . Żeby zobaczyła co się dzieje z boku auta , to najlepiej jak się zatrzyma bo widzi tylko na wprost i to kilkanaście metrów przed maską .

  2. chcesz życ, nie licz na to ze cię widzą i ustąpią

    Tak to niestety jest ,jak pieszy myśli „widzi mnie to sie na pewno zatrzyma ” …wielu tak „myślących ” leży na cmentarzach …mądry czlowiek stosuje zasadę „przejadą to sobie przejdę ,bo licząc na to ze mnie widzą i się zatrzymają ,mogę się przeliczyć ” i tacy żyja a nie giną na przejsciach

  3. Następny … tez kiedys zdielabym takiego z drogi .. wlazi, nie mysli a pozniej ludzie stoja w korkach przez lazege.
    Wspolczucia dla kierowcow

    • Tak. Korki najważniejsze w tej sytuacji.

    • To może zamiast narzekać na pieszych to wy kierowcy może byście się zatrzymywali i przypuszczali na pasach A nie macie daleko to i człowiek musi stać i czekać. Już nie mogę patrzeć na wasze komentarze bo nie byliście A gadacie i się wymadrzacie.. Bark słów na Was

      • To jest przejście dla pieszych czy przejazd dla samochodów ? Ja samochodem na chodnik się nie pcham i nie żądam abyście mi ustępowali.

  4. Człowiek walczy o życie, a tu taka znieczulica przed świętami, wszyscy się gdzieś śpieszą. Nawet nikt nie chciał się zatrzymać jak leżał na ziemi ten człowiek. Szybciej bo markety wam zamknął i karpia nie kupicie na święta.

    • Dokładnie. Takie święta tuż-tuż,a tu patrząc po wcześniejszych wpisach to mam wrażenie że te komentarze nie pisali zwykli ludzie tylko jakieś bezduszne kołki. Jakie szanse ma zwykły czlowiek ze zderzeniu z takim autem? Praktycznie zerowe… Współczuję rodzinie tego mężczyzny.

    • …….karpia;)

    • Każdy ma swoje sprawy i każdy powinien być odpowiedzialny za siebie, mieli wszyscy mu udzielić pomocy? Skoro 90% procent nie wie co trzeba robić a po drugie później trzeba wyjaśniać dlaczego i jak jakby poczeka chwilkę nic by mu się nie stało…. Myśl y o sobie i o tym że każdy ma prawo się zagapic jest to tzw. Zasada ograniczonego zaufania.

      • Oczywiście w kwestii ograniczonego zaufania masz rację, jednak w przypadku wypadku w obrębie przejścia to kierowca jest winny. Zawsze. Wszystkie powyższe argumenty są za tym by księżniczka w aucie zwolniła i upewniła się czy na przejściu nie ma pieszego, który ma pierwszeństwo. Za potrącenie w obrębie przejścia powinni zabierać prawko dożywotnio.

  5. A Was nie uczyli, że przed przejściem trzeba zachować szczególną ostrożność. W takich warunkach każdy normalny, by zwolnił, ale pewnie babeczka nawet na drogę nie patrzyła, jak to teraz większość. Telefon w łapie, oczy w telefonie i „a co tam, jestem fajna laska, wrzucę sobie fotę albo filmik na insta jak świetnie prowadzę auto”. Szkoda tylko, że nie liczą się z tym, że mogą kogoś zabić, jeszcze wożą swoje dzieci i mają gdzieś, że i im mogą wyrządzić krzywdę. Tutaj na pewno pieszy nie jest jedynym winnym, powinien się popatrzeć, ale kierująca też.

    • Aaron Fleischman

      Wszystkim tak piszącym profilaktycznie pozabierałbym uprawnienia, bo jeśli hejtują pieszego, który zginął PRZECHODZĄC PO PRZEJŚCIU DLA PIESZYCH, to znaczy, że sami jeżdżą tak, jak sprawca potrącenia, czyli zupełnie nic sobie nie robią ze znaku D-6 „przejście dla pieszych” i usprawiedliwiają sami siebie wprzód.

      Pieszy zginął na drodze dwupasmowej, gdzie z pobliżu PDP jest ograniczenie do 70 km/h, które 99% kierowców zwyczajnie ignoruje, jadąc 100-120 km/h, bo przecież przed Niemcami trzeba powyprzedzać wszystkie TIR-y.

      I wszystko w temacie.

      • Profilaktycznie to możesz pójść do WC i załatwić potrzebę, coby łożko rano nie było zafajdane.

        • Aaron Fleischman

          A Tobie, łachu, profilaktycznie, oprócz cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, dałbym dożywotni zakaz dodawania komentarzy na lublin112 🙂

      • Istnienie tego przejścia na dwupasmówce miało sens 30-40 lat temu, jak po drogach śmigały Syrenki, Małe oraz Duże Fiaty i Polonezy. Dzisiaj, a nawet od 15 lat – służy ono jedynie sprowadzaniu pieszych (którzy muszą przedostać się na drugą stronę) na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia.

        • Aaron Fleischman

          Nie jest Twoją rolą ani powinnością decydować, jakie rozwiązania mają sens, a jakie nie. Ja bym np. połowie kierowców pozabierał uprawnienia, a potrącenie pieszego na PDP moim zdaniem dożywotnio dyskwalifikuje danego osobnika jako kierowcę.

          Na Zachodzie jest pełno dwupasmówek z przejściami dla pieszych i jakoś bezmyślne święte krowy z blankietem prawa jazdy nie zabijają na nich masowo ludzi. Tylko w Polsce jak głąb jeden z drugim zobaczy dwupasmową drogę, to myśli, że to autostrada i to bez limitu prędkości.

          Prawo jazdy to nie licencja na zabijanie.

        • Jest droga, przy niej mieszkają ludzie to i PdP jest czymś co MUSI istnieć w tym miejscu 30 lat temu i teraz. Nie ma znaczenia że jest większy ruch, to kierowcy są WINNI potrącenia na PdP NIKT INNY. Wg ciebie to jak jest kawałek dwupasmówki to pieszy powinien pójść dookoła jej. Dwupasmówka TO nie ZNACZY ekspresówka, jeśli się nie mylę to obowiązuje tam 70/godz i czas przestać jeździć 100-120 jak 30 lat temu, czas zacząc jeździć ile znaki nakazują, a jak chcesz szybciej to wiooo na obwodnicę

      • Po 1 chyba sam nie masz uprawnień, albo jeździsz tylko w niedziele o 12 do kosciola… W obecnych czasach większość przejść jest bardzo źle oświetlona, do tego trzeba dołożyć brak myślenia projektantów ubrań, którzy mogli by zrobić chociażby odblaskowe wstawki w zimowych kurtkach, czasami naprawdę ciężko zauważyć pieszego na ciemny przejściu ubranym na czarno….

        A po drugie o ile mnie wzrok i znajomość miejsca nie myli jest to skrzyżowanie tuż za „ekspresowka” jak to nazywacie.

        Żeby oceniać czyja wina to najpierw trzeba być przynajmniej świadkiem zdarzenia

  6. Znak nad przejściem z daleka mruga na pomarańczowo, ale kierowniczka pewnie myślała, że to z okazji świąt…

    • Misiu pluszowy, wina jest kierowcy. Do potrącenia doszło na przejściu. Koniec i kropka. Ty, rajdowcu niedzielny, wojowniku szos, masz zwolnić i ustąpić. Jak jest niska widoczność to masz dostosować prędkość do warunków. Tyle w temacie.

  7. Szkoda być widocznym i żyć albo być zdrowym, lepiej zwalić wszystko na kierowcę, bo to on musi myśleć za pieszych i rowerzystów.

    • Aaron Fleischman

      No właśnie widać, jak kierowca pomyślał – za siebie i za pieszego, hahahaha!!! 😀

      • Czyli potwierdzasz że piesi i rowerzyści nie myślą na drodze a robią to za niech kierowcy.

  8. Życzę zdrowia!

  9. Aronek,jak jest dwupasmówka i ograniczenie do 70-ki i przejście dla pieszych a do tego dodaj pogodę i szarego pieszego,co wnioskujesz,gdzie jest błąd?Moja propozycja wyjdź na takie przejście a jak zrobisz PJ to pojeździj trochę a i zabierz Frania.Chcesz bezpieczeństwa,idź na Zagrody koło Lublina i popatrz na przejścia z czym są zamontowane i tylko jednopasmówka,ale ktoś pomyślał.A z tymi srajfonami to czy kierowcy czy piesi tak samo przesadzają i powinno być to surowo karane.Powrotu i normalności dla pieszego ale również dla kierowcy.Szerokości.

    • dobrze prawisz ale piesi maja obowiązek noszenia elementów odblaskowych w miejscach nie oświetlonych poza terenem zabudowanym i to jest głupota ze nikt tego nie stosuje jak już to jest to sporadyczne i wielkie dzięki
      sam nie raz mogłem się znależć pod kołami bo mnie nie widział kierowca ja mogłem kogoś przejechać bo nie widziałem pieszego dlaczego to nie jest egzekwowane ??

  10. Zamiast oceniać kierowcę, pieszego zajmijmy się tymi, którzy zwalniali jedynie po to, by zaspokoić swoją ciekawość, a nie ratować ludzkie życie! Ludzie!! Wracacie na święta, a w waszych sercach zamiast pomocy, miłości -ZNIECZULICA, IGNORANCJA i EGOIZM!!
    Bo przecież się śpieszę!! – Obyś nie dotarł za szybko tam, gdzie mógł trafic mężczyzna, gdyby nie reakcja innych!

Z kraju