Zabrac prawko na pol roku i Musi sfinansowac leczenie poszkodowanej Osoby-czemu podatnicy maja placic za jego pospiech-nieuwage?!
Mickey66
Był trzeźwy, więc płacił będzie ubezpieczyciel. Po to się właśnie płaci składki. A że ludzie nadal nie mają nawyku zachowania szczególnej ostrożności w rejonie przejścia dla pieszych, to fakt. Zapewne odbił w bok instynktownie. Odruchy zawsze nakazują uniknąć najbliższej przeszkody, nawet jak się odbija wprost pod rozpędzonego TIR-a. Taka ułomność psychiki ludzkiej. Jakby miał czas pomyśleć, to by puknął w zderzak tego, co przed nim stanął. Sto razy mniej kłopotu, niż „uszkodzenie” pieszego.
anven
miał by czas jak by jechał wolniej.To co niektórzy kierowcy wyczyniają szczególnie przed świętami przechodzi ludzkie pojęcie.Nie wiem gdzie im się tak śpieszy.Sama w tamtym roku cudem uniknęłam wypadku.Stałam na przejściu na Wileńskiej,czekałam na zielone.Jeden już się zatrzymał a ten zanim nie zdążył wyhamować i aby uniknąć zderzenia skierował swoją wypasioną brykę prosto w czekających na przejściu pieszych.Na szczęście obyło się bez ofiar.
Mickey66
Całkowicie się zgadzam. U nas na ulicach w ogóle jest dziki zachód, ale teraz przed świętami, to już amok i psychoza. Staram się nie brać udziału w ruchu miejskim w miarę możliwości.
Aaron Fleischmann
Widzę, że kierowcom nie wystarcza już rozjeżdżanie pieszych na przejściach – czas na chodniki. Ciekawe, co napiszą nasi dyżurni psychopaci? Pewnie, że to wina pieszego, bo jak samochód jedzie, to trzeba odskoczyć, a nie leźć jak święta krowa, a tak w ogóle, to po jaką cholerę z domu wychodził???
dawid
podoba mi się komentarz nieziemsko!:) wracaj pan do zdrowia:)
Naoglądają się tacy jak cieżarówki wjeżdzają w pieszych to co on osobówką nie może
konkretny
pewnie taką logiką się kierował, ze lepiej wjechać w pieszego, bo wtedy sobie mniej auto uszkodzi… czyli próba zabójstwa?
Gigi
Szybciej i bliżej trzeba.
Jaka
Co za kraj chodniki są dla pieszych i czas najwyższy wprowadzić ASOLUTNY zakaz parkawania na chodnikach. Kierowcy potem sie myla . wydaje im się że jezdnia , chodnik co za róznica , wszędzie mogę. Jestem kierowcą, ale jako pieszy również proszę aby kierowcy nie wpychali się na chodnik ,który nie jest dla nich. Pieszy też ma swoje prawa i ma już was Kierowcy i Waszych samochodów dość na chodnikach. Jako pieszy nie chcę się przeciskać miedzy bezczelnie nieraz zaparkowanymi samochodami, coraz częściej korzystam a usług straży miejskiej do czego zachęcam też innych pieszych.
EASY.
A co tam , że chodnik , ktoś potrącony? To co , ważne ,że samochód cały.
chłop ze wsi
jakby nie patrzeć wina kierowcy.
Jon
Widzialem tego paska jak sie nie myle to z tablicami LTM parkuje na Rzemieslniczej.
Świadek
Nie wiem jak można być takim kretynem i pisac cos aby napisac… w sumie mało takich Passatów co nie ? tylko ten byl akurat na WWL przechodziłem obok niego… co do wypadku dla mnie brak wyobraźni samochód zatrzymał się dopiero na murku wiec nie sądzę żeby jechał 50 na h kierowca tez nie wyglądał na kogoś po 30…
Logan
a może odszkodowanie od sprawcy i to wysokie
Mietek
Wysokie, to powinny być krawężniki, gdzieś na 30 cm. Takowe, bardzo często można spotkać za wschodnią granicą, choć już i u nas się zaczęły pojawiać. Skutecznie powstrzyma przed parkowaniem na chodniku. pieszy będzie pewien, że pajac w niego nie walnie a i skończy się kozaczenie jak na Gnieznieńskiej.
Ak
jestem za.Tylko problem jest w tym że Lublin jest strasznie przeludniony.Mamy o wiele więcej studentów przez prywatne uczelnie,a prawie każdy student posiada teraz samochód.U mnie na osiedlu (Lsm) są rejony gdzie parkują po prostu wszędzie,na placu zabaw nieraz stoi po 4-5 samochodów,pod samym blokiem,nie raz nie ma jak przejść normalnie tylko trzeba po trawniku.
Zabrac prawko na pol roku i Musi sfinansowac leczenie poszkodowanej Osoby-czemu podatnicy maja placic za jego pospiech-nieuwage?!
Był trzeźwy, więc płacił będzie ubezpieczyciel. Po to się właśnie płaci składki. A że ludzie nadal nie mają nawyku zachowania szczególnej ostrożności w rejonie przejścia dla pieszych, to fakt. Zapewne odbił w bok instynktownie. Odruchy zawsze nakazują uniknąć najbliższej przeszkody, nawet jak się odbija wprost pod rozpędzonego TIR-a. Taka ułomność psychiki ludzkiej. Jakby miał czas pomyśleć, to by puknął w zderzak tego, co przed nim stanął. Sto razy mniej kłopotu, niż „uszkodzenie” pieszego.
miał by czas jak by jechał wolniej.To co niektórzy kierowcy wyczyniają szczególnie przed świętami przechodzi ludzkie pojęcie.Nie wiem gdzie im się tak śpieszy.Sama w tamtym roku cudem uniknęłam wypadku.Stałam na przejściu na Wileńskiej,czekałam na zielone.Jeden już się zatrzymał a ten zanim nie zdążył wyhamować i aby uniknąć zderzenia skierował swoją wypasioną brykę prosto w czekających na przejściu pieszych.Na szczęście obyło się bez ofiar.
Całkowicie się zgadzam. U nas na ulicach w ogóle jest dziki zachód, ale teraz przed świętami, to już amok i psychoza. Staram się nie brać udziału w ruchu miejskim w miarę możliwości.
Widzę, że kierowcom nie wystarcza już rozjeżdżanie pieszych na przejściach – czas na chodniki. Ciekawe, co napiszą nasi dyżurni psychopaci? Pewnie, że to wina pieszego, bo jak samochód jedzie, to trzeba odskoczyć, a nie leźć jak święta krowa, a tak w ogóle, to po jaką cholerę z domu wychodził???
podoba mi się komentarz nieziemsko!:) wracaj pan do zdrowia:)
Albo stwierdzą, że powinien był mieć odblaski, toby wtedy go zauważył :/ Niestety tym razem troska o swoje Passeratti zwycieżyła?
Mobilni więcej uwagi za kółkiem, a w szczególności w okolicach przejść dla pieszych. Musi się skończyć taka bezrefleksyjna jazda na pamięć – już dość.
Naoglądają się tacy jak cieżarówki wjeżdzają w pieszych to co on osobówką nie może
pewnie taką logiką się kierował, ze lepiej wjechać w pieszego, bo wtedy sobie mniej auto uszkodzi… czyli próba zabójstwa?
Szybciej i bliżej trzeba.
Co za kraj chodniki są dla pieszych i czas najwyższy wprowadzić ASOLUTNY zakaz parkawania na chodnikach. Kierowcy potem sie myla . wydaje im się że jezdnia , chodnik co za róznica , wszędzie mogę. Jestem kierowcą, ale jako pieszy również proszę aby kierowcy nie wpychali się na chodnik ,który nie jest dla nich. Pieszy też ma swoje prawa i ma już was Kierowcy i Waszych samochodów dość na chodnikach. Jako pieszy nie chcę się przeciskać miedzy bezczelnie nieraz zaparkowanymi samochodami, coraz częściej korzystam a usług straży miejskiej do czego zachęcam też innych pieszych.
A co tam , że chodnik , ktoś potrącony? To co , ważne ,że samochód cały.
jakby nie patrzeć wina kierowcy.
Widzialem tego paska jak sie nie myle to z tablicami LTM parkuje na Rzemieslniczej.
Nie wiem jak można być takim kretynem i pisac cos aby napisac… w sumie mało takich Passatów co nie ? tylko ten byl akurat na WWL przechodziłem obok niego… co do wypadku dla mnie brak wyobraźni samochód zatrzymał się dopiero na murku wiec nie sądzę żeby jechał 50 na h kierowca tez nie wyglądał na kogoś po 30…
a może odszkodowanie od sprawcy i to wysokie
Wysokie, to powinny być krawężniki, gdzieś na 30 cm. Takowe, bardzo często można spotkać za wschodnią granicą, choć już i u nas się zaczęły pojawiać. Skutecznie powstrzyma przed parkowaniem na chodniku. pieszy będzie pewien, że pajac w niego nie walnie a i skończy się kozaczenie jak na Gnieznieńskiej.
jestem za.Tylko problem jest w tym że Lublin jest strasznie przeludniony.Mamy o wiele więcej studentów przez prywatne uczelnie,a prawie każdy student posiada teraz samochód.U mnie na osiedlu (Lsm) są rejony gdzie parkują po prostu wszędzie,na placu zabaw nieraz stoi po 4-5 samochodów,pod samym blokiem,nie raz nie ma jak przejść normalnie tylko trzeba po trawniku.
Proszę wyłączyć Cap Lock…