Wszystko fajnie ale w każdym tego rodzaju artykule piszecie o wadze elektronicznej. Czy to jest towar zakazany ? Czy jeśli masz wagę to jesteś już podejrzany o handel narkotykami ? Ludzie różne rzeczy ważą za pomocą wagi elektronicznej (jubilerskiej)…
Polois
Znalezli narkotyki i wage elektroniczna. Bez tego nie udowodniliby mu handlu np. A tak udowodnia zewaga sluzyla do porcjowania. Czy ty jestes taki tepy? Czy nalezysz do cwiercmozgow hejtujacych co sie da?
koleś
sam jesteś tępy poliosie i bzdury piszesz !chłop grzecznie i sensownie zapytał. a co jeśli ojciec jest jubilerem a syna złapią z gramem trawy? znaczy to od razu że syn handluje ???
bena
głupoty piszesz gosciu
Rychu
A jak sprawdzisz czy cie diler nie kantuje? Trzeba mieć wagę, żeby to wiedzieć.
Cholera go wie, może się z kimś umówił w tym miejscu na sprzedaż, a po prostu policja podjechała, a on myślał, że to jego kontrahenci. Albo w ogóle ktoś podkablował, że tutaj i tutaj będzie sprzedaż i przyjechali to sprawdzić.. Raczej losowo policja sobie nie zajeżdza na parking.
No to mamy tegorocznego laureata Nagrody Darwina 🙂
Hahahah o co debil…. Rasowy drug dealer hahaha no nie moge!!!
Jak się za dużo ćpa to potem to już tak jest
Co za debil!!!:-P
Egon klawo jak cholera 🙂
Wszystko fajnie ale w każdym tego rodzaju artykule piszecie o wadze elektronicznej. Czy to jest towar zakazany ? Czy jeśli masz wagę to jesteś już podejrzany o handel narkotykami ? Ludzie różne rzeczy ważą za pomocą wagi elektronicznej (jubilerskiej)…
Znalezli narkotyki i wage elektroniczna. Bez tego nie udowodniliby mu handlu np. A tak udowodnia zewaga sluzyla do porcjowania. Czy ty jestes taki tepy? Czy nalezysz do cwiercmozgow hejtujacych co sie da?
sam jesteś tępy poliosie i bzdury piszesz !chłop grzecznie i sensownie zapytał. a co jeśli ojciec jest jubilerem a syna złapią z gramem trawy? znaczy to od razu że syn handluje ???
głupoty piszesz gosciu
A jak sprawdzisz czy cie diler nie kantuje? Trzeba mieć wagę, żeby to wiedzieć.
Brawo TY….
Brawo Ja 🙂
a radiowóz był oznakowany??
Nawet jeśli nieoznakowany to policjanci nie byli w cywilnych ciuchach „grzecznie się przywitał i zapytał MUNDUROWYCH”
Bmw i wszystko w temacie
Cholera go wie, może się z kimś umówił w tym miejscu na sprzedaż, a po prostu policja podjechała, a on myślał, że to jego kontrahenci. Albo w ogóle ktoś podkablował, że tutaj i tutaj będzie sprzedaż i przyjechali to sprawdzić.. Raczej losowo policja sobie nie zajeżdza na parking.