Lubelskie obchody 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego
13:43 01-08-2019
PROGRAM LUBELSKICH OBCHODÓW ROCZNICY POWSTANIA WARSZAWSKIEGO
Godz. 17:00
- dźwięk syren
- odegranie hymnu narodowego RP
- powitanie uczestników uroczystości
- wystąpienia okolicznościowe
- apel pamięci
- salwa honorowa
- złożenie kwiatów na płycie Pomnika Nieznanego Żołnierza i zapalenie zniczy
Godz. 18:00
Msza św. w intencji Powstańców Warszawskich oraz uczestników Akcji „Burza” poległych, zmarłych i żyjących, z udziałem pocztów sztandarowych w kościele cywilno-wojskowym przy Al. Racławickich 20.
Dzisiaj o godz. 17:00 upamiętnieniem rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego na terenie miasta Lublin będzie przeprowadzenie ćwiczebnego uruchomienia systemów alarmowych i ich pracy – Miejskiego Systemu Wykrywania i Alarmowania oraz Miejskiego Systemu Wczesnego Ostrzegania. Będzie to sygnał ćwiczebny, dlatego apelujemy o zachowanie spokoju i niepodejmowanie żadnych działań wynikających z komunikatu.
(fot. lublin112.pl)
PW to byla walka z Niemcami przeciw sowietom. Akcja Burza to to było wspołdziałanie z sowietami w walce z Niemcami, w zamyśle rzadu londynskiego tez przeciw sowietom. Cat Mackiewicz nazwał to w 1944r „obłędem”.
Za ten „obłęd” dostało się Zychowiczowi.
Najtragiczniejsze, że ten obłęd nadal trwa.
Inne panstwa czczą zwyciestwa i zapominaja o klęskach. My odwrotnie.
Jedyne co mogą nam zaoferować obecnie władze to mydlenie oczu historią… przy okazji wpajają młodym, że bezsensowna walka w imię czyichś interesów i władzy ma sens… bo to „bohaterstwo” i „chwała bohaterom” bo „rząd na emigracji” (wywiózł całe złoto, które nigdy nie wróciło…) w akcie desperackiej próby odzyskania władzy posłał bezlitośnie dzieci na pewną śmierć.!! Świetny model „bohaterstwa”:… ślepe posłuszeństwo… i taki model pasuję rządzącym żeby ludzie bezkrytycznie szli na pewną śmierć bo oni tak chcą… A oni i ich dzieci w tym czasie będą „na emigracji” siedzieć na polskim złocie i żyć w dostatku… Ech.. parszywy kraj głupi naród…
Odezwał się patriota żołądkowy :)) Tak patrząc wszelkie powstania były bezsensownym wysyłaniem na śmierć najlepszych synów narodu ( pewnie dlatego teraz tak dużo takich szmaciarzy jak Ty-cóż, nie wychowa orła wrona…) Tylko, że to dzięki tym zrywom pomimo tylu lat niewoli udało się odzyskać niepodległość -właśnie dzięki kultywowaniu pamięci tych ofiar i wychowaniu kolejnych pokoleń w duchu ich kultu. Teraz mamy pokolenie metroseksualnych frajerów którzy gotowi są szczekać po Niemiecku , Angielsku czy nawet Rusku -aby tylko żyło się im wygodniej… Obywatele unii :)) a tak na prawdę tchórze, zdrajcy i idioci – bez własnego kraju, narodu i tradycji będziecie w owej Unii zawsze pariasami. Gdyby faktycznie znikły państwa narodowe to w owej Unii rządzili by Niemcy a mieszkańcy Europy wschodniej byliby traktowanie jak tania siła robocza, obywatele kategorii – już tak nas o poniekąd traktowali za Tusków i im podobnych usłużnych baranów. Parszywy kraj? to zrzecz się obywatelstwa – cała Unia stoi Ci otworem – tylko ciołku nie wiesz jeszcze którym!!!
Patriotyzm to ciężko się uczyć i pracować w celu budowania dobra swojego kraju… a nie machanie flagą na wiecach…! A ty jedyny prawdziwy i słuszny patrioto posłał byś swoje dziecko na takie powstanie które nie miało szans powodzenia…? Powstanie jest słuszne jak ma szansę powodzenia i takich dużo mieliśmy w naszej historii!
Emocje, wulgaryzmy i obrażanie ludzi rozsądnych i otwartych na świat to twoje argumenty…? Silny człowiek nie boi się świata, słaby boi się wszystkiego dookoła i chętnie zamknął by się we własnym małym grajdołku z innymi podobnymi i nikogo nie wpuszczał…! Zgadnij do jakich ty należysz.. ZZTOP…!
Wulgaryzmy… proponuję skończyć coś więcej niż licencjat -epitety to nie wulgaryzmy :)) a silny człowiek to ten który szanuje swoje korzenie – kraj, tradycję , kulturę w której wyrósł. Szanuje groby swoich przodków i pamięć o tych którzy oddali za to swoje życie – nie deprecjonuje ich ofiary. Własny jak piszesz grajdołek ma ten plus że jest własny – że człowiek jest u siebie i nie musi czuć się pariasem – kimś 2 -3 kategorii , potrafi decydować które światowe nowinki to postęp a które to destrukcja i ładnie opakowany chłam 🙂 Patriotyzm to ciężka praca dla kraju -a i owszem, tylko nie każdy Janusz i Grażyna dla kraju pracuje – i temu dałem wyraz w poprzednim tekście :)) Co zaś do kategorii do której ja się zaliczam – poznaj historię własnego kraju -prawdziwą! spłódź synów,wychowaj synów na obrońców ojczyzny – potem możesz ze mną polemizować – nie wcześniej!
Charakteryzujesz się dużą wiara we własne domysły, które dopasowujesz do danej sytuacji! Dowód: Nie chcesz odpowiedzieć na proste pytanie zasłaniając się mylnym domysłem, że nie mam synów… Następnie na podstawie subtelnych różnic pomiędzy słowami „epitet” i „wulgaryzm” (potocznie wyzwisko, zakładam że nazywając kogoś „szmaciarz” chodziło ci o obrażenie kogoś, tym samym wpasowujesz się w definicję kogoś wulgarnego) ustalasz że dyskutujący z tobą jest „jedynie” po licencjacie… a ty masz pełne mgr. lub inż. czym próbujesz się wywyższyć i sprawić wrażenie (też mylne), że nikt nie ma prawa z tobą dyskutować (ha i tu zdziwił byś się jakie mam wykształcenie ale nie o tym). Za granicą czujesz się pariasem co dowodzi, że byłeś tam jedynie zarobkowo lub ew. turystycznie ale czujesz niższą swoją wartość z jakiego powodu..? to pytanie pozostawmy retorycznym… Ja jeżdżąc za granicę (często) i posługując się dobrze dwoma obcymi językami nie czuję się „pariasem” lecz równym obywatelem świata i tak też jestem traktowany. Historię znam dobrze ale nie tylko własnego kraju… co daje szerszy pogląd, ocenę i wnioskowanie co do słuszności powstania warszawskiego. Pozytywne jest to, że już przestałeś wulgarnie obrażać używając „epitetów”… więc dyskusję nie uznaję za bezcelową… Pozdrawiam!
To było powstanie warszawskie czy lubelskie?
Leoś siedź Ty na tej działce co Ci ją POP za PZPR dało,. podlewaj rabaty bo sucho i siedź cicho w oczekiwaniu na święto rewolucji październikowej – wtedy pisz -bo na tym się znasz
Losy Powstania byłby inne gdyby mściwy Stalin nie zatrzymał wojsk ruskich przed linią Wisły
A z jakiej racji miał pomagać swoim przeciwnikom? Mówi się, że powstanie było militarnie wymierzone w nazistowskie Niemcy, ale politycznie w ZSRR, a mi trudno sobie wyobrazić piękniejszy prezent dla Stalina niż posłanie na śmierć tysięcy żołnierzy i cywilów o orientacji prolondyńskiej. Kiedy wybuchło powstanie, Niemcy dostawali już w doopę na wszystkich frontach. Losy wojny były przesądzone. Ale komuś zamarzyła się powtórka klęski z 1939.
Kwestia czasu ze pokolenie takich imbecylów jak ty wymrze a prawda pozostanie i będzie czczona. Tępy czerwony pomiot
Pięknie ujęte i jedyne co pozostaje „patriotom” to obrażanie cię… ale luz, ludzie u których emocje biorą górę nad rozsądkiem są słabi i fajnie się nimi steruje… wysyła na wiece… powstania… bierny mierny ale wierny…
Tak teraz wiatry polityczne wieją ale prawdy nie zmienią…
Dzięki 🙂 Teraz rozumiem skąd się biorą uczestnicy tęczowych parad :)) Ci odwrotnie odważni i silni zza kordonu policji – aby patrzeć jak przejdą ulicami Kairu, Chartumu, Trypolisu, Algieru etc… dumnie powiewając tęczowymi sztandarami przyozdobieni w tęczowe podobizny Mahometa :))
Czego szczerze sobie i Wam życzę :)) Tak że, silni światli i postępowi globaliści – wykupować hurtowo wycieczki i do dzieła!!! :))
Bierny, mierny to raczej ten co w domu siedzi i klepie w klawiaturę. Poszli w bój bo nie bardzo mieli wyjście, przeczytaj sobie niemieckie rozporządzenia wydawane przed wybuchem powstania to może coś się rozjaśni. Lepiej dać głowę w walce niż robić za zakładnika kopiącego rowy przeciwczołgowe a sama Warszawa prawdopodobnie też poszła by z dymem bo miała być ogłoszona twierdzą i broniona do ostatniego hitlersynka.
Wszyscy jesteście k…wa mądrzy z perspektywy 75 lat, żenujące.