Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Lubelscy taksówkarze protestowali w Warszawie. Akcja została czasowo zawieszona (zdjęcia, wideo)

W odbywającym się w poniedziałek w Warszawie ogólnopolskim proteście brali udział również taksówkarze z Lublina. Podobnie jak ich koledzy z całego kraju, sprzeciwiają się nielegalnym przewoźnikom.

W poniedziałek w Warszawie rozpoczął się ogólnopolski protest taksówkarzy pod hasłem „Stop Nielegalnym Przewozom”. Wzięli w nim udział przewoźnicy z całego kraju, w tym z Lublina. Łącznie do stolicy zjechało ok. 900 taksówek i około 1,5 tys. osób.

Uczestnicy manifestacji zebrali się przy warszawskim Torwarze następnie wznosząc liczne hasła przemaszerowali pod siedzibę Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Kolejnym punktem była Ambasada Stanów Zjednoczonych, przed którą skandowane były hasła przeciwko nielegalnym przewoźnikom. Około godz. 14 przed siedzibą Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii protestujący spotkali się z przedstawicielami rządu.

W trakcie akcji protestacyjnej w stolicy występowały bardzo duże utrudnienia w ruchu. Blokowana była też trasa S8 na której pomiędzy węzłami Zielonka a Łabiszyńska taksówki poruszały się z niewielką prędkością.

Taksówkarze domagają się od rządu respektowania i bezwzględnego egzekwowania obecnie obowiązującego prawa w zakresie zarobkowego przewozu osób przez władze centralne oraz lokalne. Chodzi o kierowców świadczących swoje usługi w oparciu o takie aplikacje jak Uber czy Taxify, obecnie Bolt. Jak wyjaśniają, bierność służb spowodowała przez ostatnie 6 lat bardzo duży wzrost nielegalnych przewozów działających w szarej strefie.

Masowa skala zjawiska możliwa jest dzięki łamaniu polskiego prawa w wielu obszarach takich jak unikanie ponoszenia obowiązkowych danin na rzecz Państwa Polskiego oraz stosowanie cen dumpingowych. Jak dodają, od taksówkarzy urzędy wymagają spełnienia szeregu restrykcyjnych wymagań i ponoszenia znacznych kosztów prowadzenia działalności. Z kolei firmy Uber czy Bolt działają ulgowo a przede wszystkim z ominięciem przepisów polskiego prawa.

Sytuację zaogniła dodatkowo przyjęty w ubiegłym tygodniu przez rząd projekt nowelizacji ustawy o transporcie. Przewiduje on m.in. wprowadzenie możliwości stosowania aplikacji mobilnych zamiast taksometrów, czy też likwidację egzaminów z topografii. Jak twierdzą rządzący, planowana ustawa ma uregulować rynek.

Tymczasem taksówkarze tłumaczą, że prowadzi ona do legalizacji szarej strefy w przewozie osób. Zarzucają rządowi, że zamiast chronić dziesiątki tysięcy przedsiębiorców przed nieuczciwą konkurencją, chce ją zalegalizować. Jak dodają, obecnie istniejące przepisy są wystarczające, trzeba je tylko egzekwować.

Jak zapowiadali protestujący przed rozmowami z delegacją rządową, pozostaną w Warszawie do czasu, aż ich sprawy zostaną załatwione. Tłumaczyli, że będą protestować aż do skutku, a ostatecznie zablokują całą stolicę. Mieli żal do rządu, iż ten nie słucha obywateli, swoich wyborców, dodatkowo zamiast chronić polskich przedsiębiorców, robi wszystko aby im zaszkodzić.

Tłumaczyli, że obecnie wiele korporacji taksówkarskich stosuje już aplikacje i inne innowacyjne rozwiązania. Po rozmowach w ministerstwie przedsiębiorczości i technologii przedstawiciele protestujących ogłosili, że zawieszają swoją akcję do wtorku do godz. 14. Otrzymali bowiem zapewnienie, że do tego czasu strona rządowa przedstawi im swoje stanowisko wobec złożonych przez nich postulatów.

(fot. wideo – nadesłane)

25 komentarzy

  1. Hipokryzja. Ja myślłem że taksówkarze walczą o legalne przewozy. Rząd dał im projekt złagodzenia przepisów i mobilne taksometry. Chce znieść egzaminy a oini nieeee? Czytaliście cego chcą? Chcą by rzad już dziś wyłączył aplikacje do zamawiania taksówek. Oni chcą mnopolu. Nie popieram.

  2. Doigrali się, iTaxy nie chce im oddawać kasy za kursy, które wychodzą drożej wg ich taryfikatorów niż przewidziano w aplikacji. Chcieli równości to ją dostają. Ale tak jak było to do przewidzenia, równość w tą stronę im nie odpowiada, bo nie mogą przewalać klientów.
    A z drugiej strony to rząd, a raczej partia rządząca nie słucha nikogo i ma wywalone na wszystkie grupy zawodowe, nauczyciele, pielęgniarki, rolnicy, teraz taryfiarze. Tak tak, spora cześć pielęgniarek nie dostała jeszcze swoich pieniążków obiecanych. Rząd wychodzi z założenia: róbcie co chcecie, strajkujcie, my nie damy, powiemy że nie mamy, nie możemy. Za to konsekwętnie realizować będziemy wszystko co narodowi nie odpowiada.

  3. W odpowiedzi na państwa uwagi kilka faktów po pierwsze co wielokrotnie było zarzucane odnośnie płacenia podatków przez taksówkarza karta podatkowa jest forma opodatkowania dla przedsiębiorców z określonym obrotem rocznym i nie jest wyłącznie dla kierowców taksówek każdy taksówkarz który przekroczy minimalny obrót ma obowiązek zmienić formę opodatkowania albo na zasady ogólne albo przechodzi na VAT sprawa mobilnych taksometrów o których tu piszecie to jakaś fikcja Proszę mi powiedzieć jak można na podstawie aplikacji wyliczyć cenę kursu bez uwzględnienia różnych zdarzeń które mogą mieć miejsce w czasie trasy na przykład korki wypadek i tego typu podobne Przykłady z życia kurs ze szpitala na Jaczewskiego na PKS cena w taksówce waha się od ośmiu do maksymalnie 9 zł Bolt pobiera za taki kurs 10 zł konkurencja ciekawe w którą stronę kolejny przykład kurs spod Biedronki Choinach na ul Paderewskiego starsza pani z problemami z chodzeniem cena kursu w taksówce pomiędzy 7 a 8 zł Bolt skasuje 10 zł Kto jest tańszy

    • MPK jakoś może ustalić cenę biletu za przejazd , więc dlaczego w taxi też nie może być z góry narzucony? Wypadek? Za każdym kursem trafi się wypadek, jak byście nie byli takimi złotówami to za przejechanie objazdem raz na jakiś czas darowali byście sobie te kilka groszy, bo napewno nie złotych, aż tak drogie paliwo nie jest.

      • Janusz komentarzy

        Poproś kierowcę w MPK żeby zatrzymał się przy żabie bo chcesz kupić piwo. Jestem ciekaw jego reakcji. Trochę niewłaściwe porównanie. Cena za przejazd zależy od wielu czynników i nawet w Uberze czy Bolt cena wzrośnie jak masz postój, korek itp. Podawana kwota jest orientacyjna. Jak myślisz, po co jest podana stawka za minutę?
        Ze strony Bolta:
        Wysokość stawek kat. Bolt, to:

        0.25 PLN/min;
        1.30 PLN/km;
        4 PLN/rozpoczęcie kursu (tzw. “start”);
        10 PLN/cena minimalna (w Szczecinie 5 PLN, a Warszawie – 9 PLN);
        10 PLN/anulowanie przejazdu (w Szczecinie 5 PLN, a Warszawie – 9 PLN).
        Dodaj kwotę za kilomtr jazdy, czasówkę i ile rzeczywiście wyjdzie Ci realnie za km? Taniej niż taksówka? Na pewno?
        W taksówce też jak się zapytasz kierowca powie Ci ile mniej więcej wyjdzie kurs pod dany adres. Dodatkowo w przypadku Lublina za krótki kurs (do około 2,5km) zapłacisz mniej niż w Bolt czy Uberze.

  4. A w całym tym zamieszaniu absolutnie nie chodzi o konkurencję dla taksówek chodzi o prowadzenie działalności zgodnie z obowiązującym prawem. jeżeli uważacie że jest wolny rynek to bardzo proszę możecie pojechać do hurtowni kupić sobie 5 skrzynek alkoholu i sprzedać je na deptaku bez wymaganych dokumentów. Ciekawy jestem ile zdążyli byście sprzedać Jeśli tak mocno popieracie nielegalnych przewoźników . Wielu z nich jeździ bez wymaganych licencji. na dzień dzisiejszy licencje na przewóz osób wydaje przynajmniej w lublinie Urząd Miasta na podstawie dokumentów potwierdzających założoną działalność i zalegalizowany taksometr W chwili obecnej polskie prawo nie dopuszcza możliwości innego naliczania opłat mobilny taksometr nie jest legalny nie jest zatwierdzony żadnym dokumentem przez Urząd Miar i wag i o to chodzi z tymi protestami a nie o konkurencję konkurencja jest będzie i była i nie mówcie o monopolu bo nie ma w lublinie jednej korporacji tylko jest ich kilkanaście i każda ma inne ceny pasażer sam wybiera czy chce jechać taksówką z tanim przelicznikiem czy z droższym . I przestańcie w końcu wrzucać wszystkich taksówkarzy do jednego worka równie dobrze na podstawie waszych komentarzy można by było stwierdzić że piszą je mało inteligentni ludzie

  5. Do Groszówy
    A robiąc zakupy w sklepie prosisz przy płaceniu o darowanie kilku groszy? Czy byłabyś zadowolona gdybyśmy tak od czapy narzucali ceny za kurs? W normalny dzień15 zł a w sylwestra 50 bo jest duże zapotrzebowanie na taksówki. Właśnie po to jest taksometr i kasa fiskalna i ustalone stawki w dzień i w nocy. A nie jak Bolt. Dziś15 zł a w święta ten sam kurs 35 np. bo zastosowali inne mnożniki. Taka dowolność prowadzi do patologii a nie regulacji rynku. A jak widzisz że ktoś Cię próbuje obwieźć dookoła to chyba masz buzię i możesz powiedzieć którędy kierowca ma jechać.

  6. Do Groszówy c.d.
    A co do objazdow Weź pod uwagę że jadąc objazdem nie próbuje Cię naciągnąć tylko staram się dojechać jak najszybciej do miejsca docelowego oczywiście mogę jechać przez miasto wbić się w największy korek i wtedy zapłacisz za kurs jak za zboże. może popatrz na to z tej strony jadę objazdem ale właśnie po to żebyś zapłaciła relatywnie najmniejszą możliwą kwotę To nie jest wina taksówkarzy czy w mieście jest tyle remontów ulic Ile jest. czasami chyba lepiej pojechać dalszą trasę ale szybciej niż stać pół godziny w korku i płacić później za to że stoisz

Z kraju