Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lubartów: Przejechał psa, sąd go uniewinnił

Dzisiaj po południu w lubartowskim sądzie odbyła się rozprawa przeciwko kierowcy opla, który przejechał po psie a następnie nie zatrzymując się pojechał dalej.

W czwartek o godzinie 13:15 w Sądzie Rejonowym w Lubartowie odbyła się sprawa, w której rozpatrywano głośna w całym kraju sprawę kierowcy opla, który na jednej z ulic włączając się do ruchu przejechał po sporym psie, a nastopnie nie interesując się jego losem odjechał przed siebie. Całe zdarzenie zostało nagrane na wideo rejestratorze zamontowanym w aucie, które jechało tuz za oplem.


(autor fot. wideo albertuningmail serwis YouTube, film z kanału lubartow24.pl)

Jako pokrzywdzony a zarazem oskarżyciel posiłkowy występowali przedstawiciele Fundacji Lubelska Straż Ochrony Zwierząt. Jednak wszystko zakończyło się na jednej rozprawie, sędzia wydał wyrok uniewinniający kierowcę. Jako uzasadnienie, sędzia stwierdził, że kierowca nie zawinił w zdarzeniu, gdyż potrącił psa nieumyślnie. Na dodatek widząc że pies o własnych siłach odchodzi, kierowca mógł mieć świadomość że zwierzęciu nic poważnego się nie stało.

Wiadomo już, ze wyrok zostanie zaskarżony. Lubelska Straż Ochrony Zwierząt odwoła się od niego, gdyż kierowca powinien się zachować tak samo jak w przypadku potracenia człowieka, czyli zatrzymać się i sprawdzić czy zwierze nie odniosło obrażeń, a w poważniejszym przypadku powiadomić odpowiednie służby.

Do zdarzenia doszło w połowie lutego na skrzyżowaniu ulicy 3 Maja z Lipową w Lubartowie. Opel kierowany przez starszego mężczyznę najechał na psa. Kierujący jakby nigdy nic nawet nie zainteresował się losem zwierzęcia tylko pojechał dalej. Zdarzenie wywołało prawdziwą burzę wśród czytelników a sprawa ta stała się w przeciągu kilku godzin głośna w całym kraju.

(fot – nadesłane)
2014-05-08 20:00:00

24 komentarze

  1. Pies czy dziecko, czy też inne stworzenie żyje.

  2. Może i kierowca nie widział, może i nie chciał,ale po potrąceniu zwierzęcia powinien wykazać się czysto ludzkim odruchem i pomóc zwierzęciu, zatroszczyć się czy pies nie ma obrażeń wewnętrznych, bo jest to stworzenie żywe i czujące. Uważam, że Pan, choć z pewnością okazał skruchę, powinien zostać uświadomiony o posiadaniu przez zwierzęta, zwłaszcza psy, odczuć, uczuć, poprzez skazanie na prace społeczne w najbliższym schronisku dla psów, na przynajmniej miesiąc. Byłoby to z pożytkiem dla wszystkich i nie byłoby gorszące dla społeczeństwa. Wstyd mi za nasze sądy. Człowieka ludzkim czyni między innymi odpowiedzialność za wszelkie stworzenie, zwłaszcza żywe i rozumne. Psy ratują ludzi w wielu sytuacjach, rozumiem, że są podrzędnym stworzeniem, ale człowiek właśnie poprzez swoją dominację powinien mieć świadomość swojej odpowiedzialności.

  3. Mojej znajomej mąż zabrał dziecko i wywiózł kilkaset kilometrów dalej, nie daje jej żadnej możliwości kontaktu z nim a Sąd nic z tym nie robi.
    Tymczasem tutaj wielką aferę spowodowało potrącenie PSA. I w dodatku wymaga się traktowania PSÓW tak samo jak LUDZI.
    To jest przecież chore. Starszy gość nie zauważył tego cholernego psa i to wszystko. Nie przejechał go specjalnie.
    Każdy wie jak starsi ludzie jeżdżą. Mógł zwyczajnie pomyśleć, że najechał na coś co leżało na drodze.

  4. i bardzo dobrze sąd orzekł. Pewnie po karetkę miał zadzwonić kierowca, albo helikopter od razu, śmiechu warte. Jak właściciel nie umie upilnować swojego psa to niech do siebie ma pretensje.

    Czy teraz Ci rzekomo „pokrzywdzeni” i zarazem oskarżyciele z Fundacji Lubelska Straż Ochrony Zwierząt, chcą ponosić koszty za auta uszkodzone przez wałęsające się psy?
    Czy może będą płacić odszkodowania dla pogryzionych przez psy ludzi?
    Uważam, że skoro deklarują się stroną w takich sytuacjach, to powinni ponosić odpowiedzialność finansową za wyżej wymienione.

  5. Takie czasy
    s**** porownuja swoje dzieci do psow

    jestem jak najbardziej za uniewinnieniem tego faceta

    a jesli ktos nie potrafi odroznic gatunku ludzkiego od ssaka powinien sie zastanowic z kim powinien sie rozmnazac….

  6. DO WSZYSTKICH, KTÓRZY PISZĄ, ŻE WYROK JEST SPRAWIEDLIWY, OBY WAS KTOŚ POTRĄCIŁ, ZOBACZYMY, CZY DALEJ BĘDZIECIE PISAĆ „PRZECIEŻ NIC SIĘ NIE STAŁO…” …A WYPADKI CHODZĄ PO LUDZIACH :)))))

  7. człowiek nie przejechał psa umyślnie i nie ma w tym żadnej jego winy, to po pierwsze, po drugie czy osoba jadąca z kamerą za tym kierowcą udzieliła psu pomocy, po trzecie ludzie którzy porównują całą sytuację do potrącenia dziecka mają chyba coś nie tak z głową, bo jeżeli pies to to samo co człowiek, to jak ci wszyscy krzykacze reagują na błąkające się psy????? dzwonią na pogotowie? szukają właściciela? zgłaszają na policję ?….wypadało by przecież…..bo pewnie na błąkające się dziecko by zareagowali.

  8. Do obrońców zwierząt itp.: Dlaczego pies biegał po ulicy bez nadzoru? Gdzie właściciel? A jeśli bezpański, dlaczego nie trafił do schroniska? Wszak takie psy biegające po ulicach są poważnym zagrożeniem dla ludzi!!!!

Z kraju