W miniony czwartek na drodze wojewódzkiej pomiędzy Nowosadami a Narewką w gminie Hajnówka doszło do zderzenia pojazdu dostawczego z żubrem. Zwierzę nie przeżyło konfrontacji z pojazdem.
Ty jesteś biedny z takim myśleniem, ale nie współczuję ci bo tego nie czujesz.
konkretny
socjaliści mają bal, bo grunt, że nikt nie zastrzelił tego żubra
abażur
Czyli każdy kto przedkłada życie stworzenia nad kupę blachy z silnikiem to socjalista…? Ciekawe…! A co na to katolicy?
Eminem
Oczywiście, że biedne. Bo Pan Kierowca i władca przestworzy w jednym pędzi przez ten świat nie rozglądając się wokoło. A potem są tego skutki. Zaczyna się od żubra, a kończy na pieszym.
dzik
Coś tak bezdennie głupiego może napisać tylko ktoś kto chodzi na piechotę.
Pozdrawiam
Grancarn
Biedny samochód
TRUCKER 112
Busami to ostro cisna wiec bylo na pelnej predkosci 130-140km/h
!!!!!!!!!!!!!!!!
Żubr to nie mysz, jak można nie zauważyć takiego zwierza?
dA.Li
Czytanie ze zrozumieniem się kłania „Kierujący pojazdem dostawczym zderzył się tam z żubrem, który nagle wtargnął na jezdnię.” Nagle czyli nie stał tam przez pół godziny tylko wbiegł na jezdnie. dla osób niejeżdżących w nocy informuję że dzika zwierzyna nie czeka aż auto przejeździe to światło samochodowe skłania zwierzęta do przebiegania przez drogę przed samym samochodem.
noto
A wlasnie, że stał. Tylko zlośliwie się ruszył tuż przed pojazdem…
Waldek
Przecież widać na zdjęciu, że miał zbita szybę więc pewnie nie zauważył.
BiEmDablji
podobno ma być nowe hasło promocyjne w reklamach
Żubr a Czy Ty padniesz po Pierwszym ??
Żubr nagle wtargnął na jezdnie,dobre.Jak się jedzie z dużą prędkoscią i smartfonem w ręku to i drzewo może nagle wtargnąć na jezdnię.Już od jakiegoś czasu była informacja że w gminie Narewka żubry wychodzą na drogę.
Psikus
Szkoda Żubra
Marcin
Przy 130/h to by nic z samochodu nie zostało po uderzeniu w takiego żubra…więc nie siejcie propagandy….
andrzej
Gnom i pozostali którym „szkoda żubra „…jedynymi których może być szkoda to poszkodowani w takich zdarzeniach kierowcy ,bo zarzadzający drogami ,problem ze zwięrzetami łażacymi po drogach rozwiazują stawiajac znaki ostrzegawcze ,które na pewno nigdy i nikogo nie uratowały przed zderzeniem z dzikim zwierzeciem …ale według nich to wystarczy i problemu nie ma
Biedne zwierze
Ty jesteś biedny z takim myśleniem, ale nie współczuję ci bo tego nie czujesz.
socjaliści mają bal, bo grunt, że nikt nie zastrzelił tego żubra
Czyli każdy kto przedkłada życie stworzenia nad kupę blachy z silnikiem to socjalista…? Ciekawe…! A co na to katolicy?
Oczywiście, że biedne. Bo Pan Kierowca i władca przestworzy w jednym pędzi przez ten świat nie rozglądając się wokoło. A potem są tego skutki. Zaczyna się od żubra, a kończy na pieszym.
Coś tak bezdennie głupiego może napisać tylko ktoś kto chodzi na piechotę.
Pozdrawiam
Biedny samochód
Busami to ostro cisna wiec bylo na pelnej predkosci 130-140km/h
Żubr to nie mysz, jak można nie zauważyć takiego zwierza?
Czytanie ze zrozumieniem się kłania „Kierujący pojazdem dostawczym zderzył się tam z żubrem, który nagle wtargnął na jezdnię.” Nagle czyli nie stał tam przez pół godziny tylko wbiegł na jezdnie. dla osób niejeżdżących w nocy informuję że dzika zwierzyna nie czeka aż auto przejeździe to światło samochodowe skłania zwierzęta do przebiegania przez drogę przed samym samochodem.
A wlasnie, że stał. Tylko zlośliwie się ruszył tuż przed pojazdem…
Przecież widać na zdjęciu, że miał zbita szybę więc pewnie nie zauważył.
podobno ma być nowe hasło promocyjne w reklamach
Żubr a Czy Ty padniesz po Pierwszym ??
Dostawczak padł po pierwszym, a ty?…
Żubr nagle wtargnął na jezdnie,dobre.Jak się jedzie z dużą prędkoscią i smartfonem w ręku to i drzewo może nagle wtargnąć na jezdnię.Już od jakiegoś czasu była informacja że w gminie Narewka żubry wychodzą na drogę.
Szkoda Żubra
Przy 130/h to by nic z samochodu nie zostało po uderzeniu w takiego żubra…więc nie siejcie propagandy….
Gnom i pozostali którym „szkoda żubra „…jedynymi których może być szkoda to poszkodowani w takich zdarzeniach kierowcy ,bo zarzadzający drogami ,problem ze zwięrzetami łażacymi po drogach rozwiazują stawiajac znaki ostrzegawcze ,które na pewno nigdy i nikogo nie uratowały przed zderzeniem z dzikim zwierzeciem …ale według nich to wystarczy i problemu nie ma
jesteś ograniczony jak twoja wypowiedź