Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

15 komentarzy

  1. Pewnie poszło o kasę . Męskie towarzystwo też kosztuje , nie chciała zapłacić to odebrał sobie w samochodzie .

  2. Fajny znajomy…

  3. A tam „kradzież mienia znacznej wartości”, założę się, że prokurator czegoś tak karkołomnego nie będzie próbował zarzucić i skończy się na „krótkotrwałym użyciu” a za to grozi do 5 lat (typ zwykły) albo do 8 lat (typ kwalifikowany).

  4. Ale go załatwiła i ciupcianie będzie go drogo kosztowało.

  5. Poziom zidiocenia tego społeczeństwa jest przerażający.

  6. ale znajomy , buhahahaha ….

  7. Na Okopowej
    Pod nos im trzeba postawić żeby coś znaleźli
    Pewnie jak by ktoś naprawdę chciał ukraść to BMW to by się nie znalazło 😉

    • Cóż, tak się złożyło, że po prostu podjechał sprawdzić sobie stan trzeźwości. Pewnie nie był pewien, czy może siąść za kierownicę i pojeździć „super bryką”. Ot, i tyle … ;-D

  8. Wiadomo, ze BMW to nie auto, to stan umysłu. Jego stan umysłu pozwalał mu na posiadanie BMW ale nie było go stać… a może było???

  9. On pożyczył ona że, ukradł. W koncu się dogadają i tyle z yego będzie.

  10. był golas to jest jej już nie potrzebny??!!