Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Koszmarnie wyglądające potrącenie w Lublinie. Mamy nagranie wypadku (wideo)

Wczoraj na Drodze Męczenników Majdanka doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem pieszego. Od Czytelnika otrzymaliśmy nagranie, na którym widać, jak kierowca volvo wjeżdża w nastolatka znajdującego się na pasach.

176 komentarzy

  1. Kierowcą odbił w lewo bo miał nie sprawne hamulce i go ściągnęło ot takie złomy z zachodu jeżdżą po drogach.teraz na pewno będzie miał czas żeby naprawić swego Złomka gdyż kwity na pewno zatrzymane chyba że znakowy policji.

  2. Jakiego pieszego? Wyraźnie widać rowerzystę, który wtargnął na przejście.

  3. Droga redakcjo, dlaczego jednostronnie przytaczacie jedynie przepisy obowiązujące kierowcę, dołączając się w tym do szkodliwego nurtu promującego zwalanie wszelkiej winy na kierowców? Dlaczego ignorujecie obowiązki pieszego?

    Czy art 13. 1, art 14. 1 a) albo set 14. 4 przestały obowiązywać?*

    Taka forma artykułu to lincz na kierowcy Volwo, pomimo, że sprawa jest dalej badana przez policję

    Ponadto, czy nikt nie zauważył, że „pieszy” jedzie na hulajnodze (prawdopodobnie elektrycznej, bo zbyt żwawo ruszył jak na zwykłą „analogiczną” hulajnogę). Przypominam, że hulajnogi elektryczne nie mają prawa korzystać z przejścia dla pieszych.

    * –
    Art. 13. 1. Pieszy wchodzący na jezdnię lub torowisko albo przechodzący przez jezdnię lub torowisko jest obowiązany zachować szczególną ostrożność (…)

    Art. 14. Zabrania się:
    1. a) Wchodzenia na jezdnię /bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,

    4. przebiegania przez jezdnię;

    • Jeśli wjechał na hulajnodze elektrycznej to wina dzieciaka . Raz że nie wolno się takim czymś poruszać po przejściu dla pieszych , dwa że nie ma pierwszeństwa . Znajdzie się jeszcze kilka paragrafów na bajtla .

  4. Bardzo tendencyjny artykul.
    Pieszy wbiegł, a nie wszedł i to zza drzewa.
    Obie strony mają obowiązki, pieszy to nie święta krowa. Kierujący zapewne bardziej obserwował lewa stronę, bo ta wydawała sie „czysta”, a jednak nie.

  5. Święta krowa weszła na ulicę. Strach być kierowca

  6. Jeżdzę często po tej części M. Majdanka i nie dziwię się, że na tym przejściu dochodzi już do kolejnego wypadku,
    Chodnik na którym stoi pieszy jest przyciemniony drzewami, a pieszy w ogóle niewidoczny, zwłaszcza w nocy lub w czasie słonecznego dnia. Praktycznie auto musiałoby się zatrzymać aby zobaczyć pieszego. Moim zdaniem za tego typu zdarzenia ponosi odpowiedzialność jednostka odpowiedzialna za właściwe, bezpieczne zabezpieczenie przejścia.

  7. 13.30 ,no to fakt jakim cudem kierowca mógł się domyśleć , że mu dzieciak nagle wyskoczy na ulicę,czyli gdy by szanowni komentujący nagle na jezdnię wtargnęło wasze dziecko ,to możecie je spokojnie rozwalić,bez uronienia jednej łzy,bo dzieciak winny,bo wybiegł zza drzew na ulicę.No fakt , jeśl są drzewa i przyciemnione miejsce,to nie trzeba uważać i można rozwalać pieszych,nawet własną żonę można rozwalić na pasach ,jeśli nagle by wbiegła z ciemnego miejsca zza drzew.Zgroza po prostu.

  8. Jak by nie było przejścia w tym miejscu i ten młody ,by wbiegł nagle zza drzew ,to można go spokojnie rozbić ,bo to jego wina, naruszył przepisy ruchu drogowego.To życie i zdrowie ludzkie jest mniej warte od przepisów???Jak można od każdego dzieciaka o tej godzinie wymagać ostrożności?

  9. Do Driver ,jakby kierowca samochodu był znajomy policji ,to by nie było tego artykułu tutaj na lublin 112

  10. jeżeli kierowca volvo by przychamował na swoim pasie to nie doszłoby do potrącenia a to tak wygląda jakby celowo skręcił aby uderzyć w chłopaka

Z kraju