Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Konopie indyjskie i marihuana w domu mieszkańca gminy Szastarka

Policjanci z Kraśnika na terenie gminy Szastarka ujawnili w jednym z domów uprawiane konopie indyjskie oraz susz marihuany. Właścicielowi uprawy grozi do 3 lat więzienia.

Do ujawnienia narkotyków przez policjantów z Wydziału Kryminalnego kraśnickiej komendy doszło na terenie gminy Szastarka. W domu jednego z mieszkańców mundurowi ujawnili konopie indyjskie oraz susz roślinny.

Po przeszukaniu okazało się, że na posesji znajdowały się trzy rośliny o wysokości około 1 metra oraz woreczki foliowe z gotowym suszem konopi indyjskich.

– Narkotyki zostały zabezpieczone, właściciel uprawy i suszu poniesie odpowiedzialność karna. Za posiadanie narkotyków grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności – informuje st.asp. Janusz Majewski z kraśnickiej Policji.

Konopie indyjskie i marihuana w domu mieszkańca gminy Szastarka

2015-06-17 7:30:51
(fot. Policja Kraśnik)

21 komentarzy

  1. Zapraszam po Prawdziwe informacje na temat Marihuany oraz info o jej odmianach. http://www.JakaFaza.pl

  2. Taa a najtwardszy narkotyk – alkohol jest dostępny na każdym rogu. Zrozumcie wszędzie rządzą korporację od II Wojny Światowej i to one sobie takie prawo ustaliły gdyż jak powszechnie wiadomo marihuana zamiata z aptecznych półek większość tzw. korporacyjnych „leków”. To jest ich wróg nr 1 który po prostu psuje interes dlatego trzeba go było zakazać.

  3. Lubelski matołek

    Policja robi hajs za hajs i dla hajsu, bo taki prikaz, a sami później spalą albo sprzedadzą chłopaczynie, a tak biedny napodlewał się i cieszył, że rośnie 🙁
    Mam kumpla glinę, to wiem jak jest. Film dla propagandy, że wszystko palą w utylizacji. …a co ładniejsze krzaczki i susz konfiskata na kurację policjantów – sprawdzi ich ktoś ?
    Tak jak lekarz lekarza nie wsadzi na minę a politycy za kurtyną ręce sobie podają ze złotem na przeprosiny, tak i koorva koorvie łba nie urwie.
    Szkoda chłopaka, spokojniejszy by chodził i z kuracją przeciw stwardnieniu i innym chorobom, a tak to zepsują go na celi i nauczą, że władzy się nie ufa, bo zalegalizują na cele zdrowotne, ale tylko tą marihuanę za którą zapłacą 1.200 za dwa boby, a za zioło z doniczki hodowane za darmo – nie wnikam czy dla osiągnięcia korzyści – do pierdla, bo konkurencję robi.
    Przed II WOJNĄ ŚWIATOWĄ było ponad 100 rodzajów lekarstw z marihuany, ale Hitler dał nam syntetyki i do tej pory nie możemy uwolnić się od nich – tak uzależniają.
    Marihuanę zaś paliwem przez kilkanaście lat. Żona poprosiła kilka lat temu żeby przestać, bo głupio ryzykować odsiadką jak dziecko jest. I nie palę. Nawet maszka, choć pachnie czasem na mieście, to by człowiek siadł i zapalił do kawki, piwa, albo dobrego smoothy jak w cofee shopie w Niderlandach. …ale trudno musiałbym mieć chody w Policji, a ten znajomy to tylko sąsiad, kumpel kumpli.

Z kraju