Środa, 08 maja 202408/05/2024
690 680 960
690 680 960

Koniec z kursami PolskiegoBusa z Lublina do Krakowa. Pasażerowie protestują

Chyba w żadnym mieście w Polsce PolskiBus nie ma takich problemów jak w Lublinie. Każdy ruch firmy ku zwiększaniu siatki połączeń, jest natychmiast blokowany przez stowarzyszenia zrzeszające busowych przewoźników.

83 komentarze

  1. To te busy graty trzeba zlikwidować. Połowa z nich nie powinna dostać badań technicznych. Niech ITD zrobi z nimi porządek!!!

  2. Dramat! Wstyd dla Lublina na całą Polskę! Zamiast się rozwijać, to urzedasy szerzą zacofanie!

  3. Marszałek nie dostał w łape i koniec przewozów. Prosta sprawa. W Lublinie nic nie zrobisz bez łapówkarstwa. Normalne firmy nie chcą inwestować, bo sie nie da przebić przez urzędy. Przykra prawda znana od wielu lat.

  4. Ludzie ale to nie na tej stronie powinniście pisać swe żale na opisaną sytuację, chyba, że administrator (Lublin112.pl) zechce przekazać powyższe wiadomości gdzie trzeba 😉 raczej powinniście pisać do marszałka zażalenia i ten niech na każde odpowie :), dodatkowo zawsze przed kursem można powiadomić ITD o nieprawidłowościach w ilości przewożonych pasażerów lub też stanie technicznym pojazdu.

  5. A jak Busiarze dołożyli cegiełke do zlikwidowania PKSu to co? wtedy nikt nie protestował a teraz? Czego się boją? ze taki Duży Polski Bus im klientów zabierze? Oni właśnie to samo zrobili PKSowi przez ostanie lata 🙁 Gdzie pracowało wielu ludzi,nasi ojcowie,dziadkowie…

  6. Jeździłem BP tourem i Expressbusem przez rok po czym zdecydowałem się na pociąg… dla studenta i tak tańszy, szybszy i wygodniejszy… Potem wszedł PB i to było coś, taniej niż pociągiem, może godzinę dłużej ale za to jeszcze bardziej komfortowo, a warunki w BP czy Ex?! Ciasno jak w kurniku, raz miałem sytuacje że przez 5h śmierdziało spalinami bo bus był już tak wysłużony że strach, raz na jakieś święta podrzucą większy autobus z łaski swojej, ale to nie jest wyjście… Przez 4 lata moich studiów ceny stoją tam na jednym, zbyt wysokim poziomie… Skoro tyle firm płaci żeby wozić z Lublina to czemu jeszcze to klepisko z wiatą się nie zmienia? Przecież kilka firm płaci więcej niż jeden PB… a pieniążki idą gdzieś do kieszeni :/ Nie ma PB, wracam do PKP…

  7. Miałam taką oto przygodę. Jechałam z dziećmi z Lublina do Sanoka. Kiedy kierowca mnie zobaczył , uśmiechną się i powiedział, że bardzo się cieszy, że są dzieci ( troje) bo mogą sobie ….POSTAĆ. ( Do Rzeszowa) Myślałam, że żartuje !!!!!!!!!!!!Niestety nie żartował…ale nie wiedział, że ja też nie mam zamiaru żartować. Wydarłam się na niego, że rezerwowałam miejsca dwa tygodnie temu, dzieci są pod moja opieką i będą siedziały albo zadzwonię do firmy. Siedziałam z dziećmi. Pasażerowie, którzy stali mieli obowiązek kucać kiedy zbliżała się policja. Nie wierzyłam w to co widzę…ludzie kucali. ;-)))))) Potem w Rzeszowie kierowca w czasie przerwy krzykną do mnie,że dzieci mają natychmiast wracać z łazienki bo będą stały, zadzwoniłam po nich więc biegli ile sił w nogach , moja córka się przewróciła i złamała rękę. Z bólem dojechaliśmy (siedząc) do Sanoka.

  8. Przesiadam się na blabla albo PKP..Bp i contbus niech wożą puste siedzenia

  9. Transport w Polsce to tragedia. Osobowy także.

    Zaczynając od tych głupich busików i jakiś stowarzyszeń, kończąc na przewozach pasażerskich międzynarodowych.

    Kto mądry dopuszcza sytuacje żeby matka z dzieckiem stała przez 100km trasy?!, miejsca stojące powinny być dozwolone TYLKO w komunikacji miejskiej gdzie dozwolona prędkość wynosi 50 km/h. Jedzie busik w terenie niezabudowanym 90km/h, 19 osób siedzi 12 stoi, hamowanie awaryjne…..

    Duża patologia jest w miedzynarodowych, do Austrii, Szwajcarii, Niemiec, Włoch…. Jeden kierowca i 4000 km w ciągu 60 godzin trzeba zrobić.

    Tachografy w każdym pojeździe służącym do celów zarobkowych i zakaz miejsc stojących w pojazdach poza obszarem miast.

  10. Artykuł mega sugestywny, absolutnie jestem za wolnym rynkiem i wyborem pasażerów ale jakoś ciężko mi uwierzyć w 100% obiektywność tego tekstu.

    • A ja akurat temat PB śledzę od dawna (takie tam zainteresowanie komunikacją) i wszystko co tu napisali to prawda. Wystarczy że sobie wygoglujesz PB Lublin – Kraków, PB Lublin – Rzeszów, czy też Lublin – Warszawa. Znajdziesz tam wiele materiałów nie tylko z lokalnej prasy, lecz również ogólnopolskiej, opisujących poszczególne problemy związane z PB i busiarzami. Tutaj ujęli to wszystko w jedną całość. Zdjęcie też sprawdziłem i zrobione jest dzisiaj, więc nie sądzę, żeby było coś tu nieprawdziwego. Po drugie z tego co wiem L112 jest jednym z obiektywniej przedstawiających rzeczywistość portali.