Porządne rondo. Dwa zdarzenia prawie w jednym miejscu i prawie w jednym czasie a i tak „nie ma wiekrzych utrudnień w ruchu ” a jak ktos ignoruje STOP to i świata zignoruje..
Franio
Nie prawda.
Znak STOP – wielu ignoruje.
Znak czerwone + zielona strzałka – jeszcze więcej ignoruje.
Czerwonego światła – prawie nikt nie ignoruje. Ośmielę się napisać, że niechronieni nawet częściej.
Jerry
Nie wiem ile jeździ Pan po naszym mieście, jeśli twierdzi, że czerwonego światła prawie nikt nie ignoruje… To bzdura, bo ilość kierowców jeżdżących na „wczesnym czerwonym” jest porażająca. Wg mnie jednym z powodów, pomijając nierozwagę kierowców, jest skład asfaltu użyty na tym rondzie. Jest śliski i ciężko utrzymać na nim przyczepność.
Gość
Zgadzam się z Jerry pomijając błędy kierowców to z asfaltem na tym rądzie jest coś nie tak. Często tamtędy jeżdżę jadąc Witosa od strony Lublina po zatrzymaniu się na stop przy minimalnie ostrzejszym ruszaniu koła boksują podobnie słabo jest z hamowaniem. Wydaje mi się że często kierowcy przeliczają się
wwe
bo na czerwonym powinny wyjeżdżać kolce z ulicy, to niejeden cep by się nauczył, co oznacza czerwone.
Danka
PO RAZ KOLEJNY SYGNALIZACJA TYLKO I WYŁĄCZENIE
MMM
Kierowca Clio tłumaczyl się tym, że nie jest z tej części miasta i nie zauważył znaku STOP ? No błagam…
Porządne rondo. Dwa zdarzenia prawie w jednym miejscu i prawie w jednym czasie a i tak „nie ma wiekrzych utrudnień w ruchu ” a jak ktos ignoruje STOP to i świata zignoruje..
Nie prawda.
Znak STOP – wielu ignoruje.
Znak czerwone + zielona strzałka – jeszcze więcej ignoruje.
Czerwonego światła – prawie nikt nie ignoruje. Ośmielę się napisać, że niechronieni nawet częściej.
Nie wiem ile jeździ Pan po naszym mieście, jeśli twierdzi, że czerwonego światła prawie nikt nie ignoruje… To bzdura, bo ilość kierowców jeżdżących na „wczesnym czerwonym” jest porażająca. Wg mnie jednym z powodów, pomijając nierozwagę kierowców, jest skład asfaltu użyty na tym rondzie. Jest śliski i ciężko utrzymać na nim przyczepność.
Zgadzam się z Jerry pomijając błędy kierowców to z asfaltem na tym rądzie jest coś nie tak. Często tamtędy jeżdżę jadąc Witosa od strony Lublina po zatrzymaniu się na stop przy minimalnie ostrzejszym ruszaniu koła boksują podobnie słabo jest z hamowaniem. Wydaje mi się że często kierowcy przeliczają się
bo na czerwonym powinny wyjeżdżać kolce z ulicy, to niejeden cep by się nauczył, co oznacza czerwone.
PO RAZ KOLEJNY SYGNALIZACJA TYLKO I WYŁĄCZENIE
Kierowca Clio tłumaczyl się tym, że nie jest z tej części miasta i nie zauważył znaku STOP ? No błagam…