Kocham Swoją FSC: Zlot pojazdów wyprodukowanych w lubelskiej fabryce i w czasach PRL (zdjęcia)
18:26 23-07-2023
Jak co roku, pod koniec lipca, z okazji rocznicy wielkiego otwarcia przez towarzysza Bolesława Bieruta Fabryki Samochodów Ciężarowych w Lublinie, zorganizowano wydarzenie skupiające miłośników dawnej motoryzacji. Przez lata przy ul. Mełgiewskiej produkowano oraz montowano m.in. Lubliny i Żuki, samochody marki Daewoo Nexia, Musso i Korando, Peugeoty 405, Honkery a nawet transportery opancerzone SKOT.
Wiele z nich można było podziwiać w trakcie wydarzenia. Nie brakuje bowiem pasjonatów, którzy posiadają pochodzące z Lublina pojazdy i co trzeba przyznać, utrzymują je w doskonałym stanie. Nie brakowało również konkursów z nagrodami, przejazdów zabytkowymi autobusami: Jelczem „Gutek” i przegubowym Ikarusem jak też trolejbusem ZIU-tek. Można było również zwiedzić muzeum motoryzacji Jaro Retro Auto – Classic Garage.
Niezwykle klimatyczne były też spacery historyczne po terenie fabryki z przewodnikiem i emerytowanymi pracownikami.
Ach, gdzie te czasy kiedy ilość niesprzedanych Żuków można było liczyć na hektary. 😆
To były piękne szczere prawdziwe czasy.
Na szczescie juz przemijaja a stare dziady odpowiedzialne za ten okres ,sukcesywnie przenosza sie do piekla , gdzie wylizuja podogonie samemu Lucyferowi.
Jedyne auta które które były naprawdę dobrze robione to Stary 266
Nie gadaj, ze tylko stary, SKOT’y też były udanym wyrobem FSC
Slot to akurat był czeski. Podobnie jak Ursus
Nie slot, a SKOT, czeskim był o tyle, że miał montowany silnik Tatry (chłodzony powietrzem).
Produkowano też bardzo wytrzymałe honkery a dla bardziej wymagających i zasobniejszym portfelem Musso i Korando. Produkowano też peugeoty 405 oraz nexie i avie. Dużo tutaj produkowano a fabryka sponsorowała nasz klub Motor, który wówczas odnosił duże sukcesy Żuki jeździły we wszystkich krajach demoludów a Lubliny od drugiej wersji też były daną konstrukcją. Jest to ponad siedemdziesiąt lat historii a wspierajmy co nasze.
Jest różnica w znaczeniu slów „produkowane” a „montowane”.
Dokładnie.
Tylko po ponad 40 latach produkcji nikt nie chciał juz kupować Żuków, a Lublin wszedł do produkcji o 10 lat za późno… i wykończyła go dużo tańsza gazela…
Piszcie o takich rzeczach wcześniej a nie się odbyły
Od dwóch lat piszemy, że RELACJONUJEMY TYLKO ZAPOWIADANE WCZEŚNIEJ WYDARZENIA. Nie nasza wina, że ktoś nie doczytał, iż impreza się odbędzie.
https://www.lublin112.pl/wydarzenia/zlot-pojazdow-produkowanych-w-lubelskiej-fsc-i-w-czasach-prl/
Pozdrawiamy