Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Kluczkowice: 5-latek wjechał na rowerku pod jadącego busa. Z licznymi obrażeniami trafił do szpitala

W niedzielę w Kluczkowicach doszło do wypadku z udziałem 5-letniego dziecka. Chłopiec na rowerku wjechał wprost pod jadącego busa.

38 komentarzy

  1. Zostawic gnoja 5 letniego z taka babcia, brawo!!!

  2. Galer Janka lubelska

    „Jeżeli okaże się, że swoim zachowaniem opiekun stworzył dla dziecka zagrożenie utraty życia lub zdrowia, to grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności” – maluch do Szpitala, babcia do kryminału…
    Nagle w rodzinie zrobiło się pięknie jak cholera, albo jeszcze bardziej.

    A jak babcia ma z 80 lat to dla niej rok może okazać się dożywociem. 😉

  3. babcia jak babcia,dziecko jak to dziecko.

    • Szanowna „mieszczanko” i inne Matki Polki – pragnę zauważyć, że od 5- letniej fabryczki nawozu już można wymagać rozumienia, że jak wyjedzie na jezdnię, albo wybiegnie tam za piłeczką to samochodzik może mu zrobić kuku.

  4. Jak czytam Wasze komentarze to zastanaiam się czy na tym świecie są jeszcze normalni ludzie bo raczej komentujący kojarzą mi się z hienami.

    • Masz rację więksxość tu komentujących to hieny

    • W internecie tak jak i w polityce, udzielają się głównie ludzie, o których swego czasu mądre zdanie powiedział Stanisław Lem. Zalew głupoty i brak zwykłej, ludzkiej empatii tej aktywnej garstki jest tak duży, że może sprawiać wrażenie, jakby to większość społeczeństwa była tego pokroju. Zapewniam Cię jednak, że większość to normalni, rozumni ludzie, tylko siedzą cicho, bo im szkoda czasu na wypisywanie kretynizmów w sieci.

  5. Jeżeli prowadzisz samochód i widzisz jadącego przed sobą 5-letniego brzdąca na rowerku, to nie traktujesz go jak normanego uczestnika ruchu. Wiadomo, że taki dzieciak nie wie, co robi, ale kierowcy też nie powinno wyłączać się myślenie w takiej sytuacji.

  6. „Babcie do kryminału, bachory na smycz…”… macie dzieci dziwaki…? Dobrze, że kierowca busa jechał przepisowo i zdążył trochę wyhamować bo malec by zginął… Dlatego w terenie zabudowanym trzeba jeździć odpowiednio wolno do widoczności bo dziecko jak to dziecko, impuls i na drodze… a nie widziałem żeby ktoś dzieci prowadziłna smyczy… No chyba że ktoś chce mieć śmierć dziecka na swoim koncie „nie ze swojej winy” ale śmierć to śmierć…

  7. Dziecko jak dziecko.. Wszysxy na wsiach maja piekne wypucowane samochodziki na podjezdzie ale plotu brak, bo jakby mogl sasiad nie widziec samochodziku? A jakby byl plot to dziecko by nie wyszlo…

    • Żaden płot nie pomoże, jak dzieciak otworzy sobie furtkę i wyjdzie na ulicę.
      A wieś to nie gułag, żeby wszędzie były płoty i zasieki.

  8. Szkoda kierowcy busa teraz będą Go szarpać i przesłuchiwać jak przestępcę. Miał pecha, ze akurat tamtędy jechał. Zachowania babci nie komentuję.

  9. Apoloniusz Pierdółko, brat Kleofasa, też Pierdółki i mąż starej Pierdółkowej

    Mam w rodzinie Matkę Polkę i Ojca Polaka (z Zamościa), którzy raczyli gościć u mnie i których wraz z ich trojgiem (pożal się Boże, pociech { 5, 7, i 12 l.}), zabrałem na zakupy w Tesco.
    Przeżyłem horror obserwując te bezstresowo wychowywane, a przez to rozwydrzone bachory – podziwiałem brak podstawowych zasad wychowania i posłuszeństwa, a co za tym idzie jakiejkolwiek kontroli nad tym co znajduchy wyprawiają. Gonitwy i chowanie się między regałami to dla nich świetna zabawa ściąganie z pólek i branie w łapy wszystkiego czego akurat mogły dosięgnąć, krzyki i wrzaski popychanie siebie wzajemnie i innych kupujących…
    Nie wytrzymałem i wróciłem do domu bez nich.
    Od półtora roku nie odzywają się do mnie. Pozdrawiam, ale nie zapraszam. 😉

  10. Solejuk - w relacji na żywo prosto z ławeczki

    Obecnie 4-5 latkowie w domach uczeni są stosownego klękania, składania łapek i mówienia „paciorka”, ale o tym, że po jezdni hopsać „nie nada”, nawet pojęcia nie mają bo i Matki Polki, (choć nie wszystkie) niewielkie pojęcie o tym mają.
    Zaledwie wczoraj, na ukos przez Al. Racławickie, przed maskę mojej „foczki”, Matka Polka (albo inna służba) wciągnęła za łapki dwoje 5-6 latków i gdybym np. pisał sms’a to cała trójka zasiliłaby grono aniołków

    • pier...icie... hipolicie

      Dziecko jak dziecko. Myślę ze jakby kierowca jechał choć w przybliżeniu do obowiązujących przepisów zdążył by właściwie zareagowac. Ponoć znany jest z ostrej jazdy. Wina leży po środku

    • Solejuk tos teraz zaimponowales wszystkim swoja madroscia.przyganial kociol garnkowi