Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Kilkuset rolników wzięło udział w proteście koło Hrubieszowa. „Nadszedł czas rozliczeń” (zdjęcia)

Ukrzyżowany rolnik był symbolem dzisiejszej akcji protestacyjnej, która została zorganizowana w Czerniczynie. Jak wskazują organizatorzy, wzięło w niej udział ponad 700 rolników.

We wtorek w Czerniczynie koło Hrubieszowa odbył się protest rolników. Wzięła w nim udział znaczna liczba uczestników. Jak wskazują organizatorzy, swoje niezadowolenie wobec braku działań mających na celu poprawę polskiego rolnictwa wyrażało ponad 700 osób, które przybyły na miejsce ponad 500 ciągnikami. Inicjatorami dzisiejszej akcji było Stowarzyszenie „Oszukana Wieś” oraz Zamojskie Towarzystwo Rolnicze.

Protestujący wyjaśniają, iż w ubiegłą środę zawarto pewne ustalenia z ministrem rolnictwa, jednak szybko okazało się, że nie zamierza on ich realizować, a tym samym wywiązywać się z umowy. Chodzi o poruszane od dawna sprawy dotyczące niekontrolowanego w żaden sposób napływu zboża z Ukrainy. Obecnie doszło już do tego, że importowane w sporych ilościach są również jaja, drób, ser, a także szereg innych produktów pochodzenia rolniczego. Dlatego też nadszedł czas rozliczeń.

Jako symbol akcji protestacyjnej ustawiono kukłę ukrzyżowanego rolnika. Ma to być również nawiązanie do zbliżających się Świąt Wielkanocnych. Za winnych śmierci rolnika wskazano na doczepionych tabliczkach Unię Europejską, polski rząd, Prawo i Sprawiedliwość, a także komorników i oligarchów. Pikietujący dodali, że tegoroczne święta będą dla nich szczególnie ciężkie, a wiele osób nie będzie mogło sobie pozwolić na nic więcej, niż kupno podstawowych i najtańszych rzeczy.

Rolnicy dodają, że pomimo licznych protestów, jakie odbywają się od dawna w całym kraju, zgłaszane postulaty, a także wielokrotne spotkania z przedstawicielami resortu, minister rolnictwa w żaden sposób nie reaguje na tragiczną już sytuację, jaka panuje obecnie na polskiej wsi. Podkreślają również, że po raz kolejny zostali przez niego oszukani, przez co tym razem stracił on resztki pokładanego w nim zaufania. Tu wskazują, w środę zapewniono ich o podjęciu działań oraz zawarciu porozumienia w sprawie importu zboża z Ukrainy, a następnego dnia zaczęło go wjeżdżać do Polski jeszcze więcej. I to wszystko pomimo tego, że każdy doskonale wie, jakiej jest ono jakości.

Podobnie jak podczas poprzednich akcji protestacyjnych, rolników wspierają lokalni samorządowcy. Pikietujący zapewniają, że w najbliższym czasie odbędą się kolejne protesty.

Tymczasem szef resortu rolnictwa zapewnia, że podpisane z rolnikami porozumienie cały czas obowiązuje. Część z postulatów ma być już realizowana, a pozostałe elementy porozumienia są przygotowywane. Jeżeli chodzi o zboże z Ukrainy, to na granicy już trwają wzmożone kontrole. Odpiera też zarzuty rolników co do zwiększonego eksportu. Długie kolejki ciężarówek ze zbożem tłumaczy właśnie prowadzonymi kontrolami.

Kilkuset rolników wzięło udział w proteście koło Hrubieszowa. „Nadszedł czas rozliczeń” (zdjęcia)

Kilkuset rolników wzięło udział w proteście koło Hrubieszowa. „Nadszedł czas rozliczeń” (zdjęcia)

(fot. Grzegorz Drewnik wójt gminy Dołhobyczów/nadesłane – Michał)

74 komentarze

  1. Polskażydowskopisowska rzeczywistosć

  2. chłoporobotniki pseudo unijne rolniki w głowach się wam już przewraca,
    ciągniki za miliony i chałupy ze szczytami
    naciągacze co korzystają z dopłat unijnych!

  3. Kiedyś jak Polska wchodziła do Unii rolnicy protestowali, bo rolnicy z Unii mieli dopłaty i ich produkty miały być tańsze od polskich. Teraz jesteśmy w odwrotnej sytuacji, Ukraina nie jest w Unii, polscy rolnicy mają dopłaty, a zboże mają droższe. Dlaczego?
    Jakby nie było, rolnicy zawsze poszkodowani. Nie podoba się? To załóżcie swoją działalność, rynki światowe i ZUS na was czekają.

    • Jak polskie zboże ma być tańsze od ukraińskiego jak ziemie mamy gorsze – więcej nawozów. Ceny nawozów wyższe, ceny paliwa wyższe, ceny energii wyższe, ceny środków ochrony roślin wyższe, normy jakościowe wyższe? Tego nie zrekompensuje 190euro/ha.

      • A dlaczego wyższe? Bo mamy wszędzie dodatkowe opłaty, daniny, podatki czy inne obciążenia, którymi obdarowują nas kolejne rządy. Ale nikt nie chciał protestować przeciwko podnoszeniu podatków. Polski ład? Super, bo wszyscy siedzieli w domach, poza garstką protestujących. Gdzie wtedy byli rolnicy, górnicy i reszty która bierze różnego rodzaju dotacje z budżetu, czyli zabranych nam wszystkim pieniędzy?

  4. Jesli przez strajk rolników strącił pieniądze bo nie dojechał do pracy, nie wykonał usługi, nie dostarczył towaru? Pozew? To nie jest miejsce na takie coś. Trzeba u źródła czyli do Warszawy pod sejm, senat i inne rzadowe instytucje pałac prezydencki.

  5. „Rolnicy w nowym okresie programowania, tj. w latach 2023–2027, będą otrzymywać średnio około 115 euro na hektar podstawowego wsparcia dochodów (PWD), które zastąpiło jednolitą płatność obszarową. Jest to stawka dużo niższa od tej, jaką otrzymają farmerzy np. w Danii, Austrii czy Niderlandach, gdzie wynosi ona odpowiednio: około 243, 208 oraz 193 euro/ha.”

    PiS pewnie walczył jak lew o te „wysokie” dopłaty 🙂

  6. Zawsze można zmienić pracę . Unia be, to traktorki za gotówkę kupione czy kredycik umarzalny w 60 % ? Dosyć mam słuchania waszych jęków ,ciągle chcecie kasy to sobie dorabiajcie na 2 etaty . Rolnicy ,górnicy ,lekarze biedę mają straszną . Zapytajcie kobiety na kasie jak ma lekko i nikt nad nią nie płacze zapytajcie młodych małżeństw jakie raty płaci się od kredytów mieszkaniowych i nikt im nic nie umorzy jakby jeden z drugim przez 35 lat spłacał traktor przy racie 8 tys. bo tyle by gdzieś wyszło to by zrozumiał co to ekonomia.

  7. i tak nie zrobicie

  8. Ukraińcy w marketach przy granicy wykupują drogie polskie mleko. A tu mowa o imporcie taniego sera. To jak to jest? UE nie wprowadzi ceł na zboże, które wyprodukował niemiecki i holenderski kapitał i które to wjechało do Polski gdzie prezes Pawlak z PSL je skupował na potęgę.

    • Celem uzupełnienia to pisiory dali du..y z cłami na zboża bo czas na ogarnięcie tego był od lutego, nie zrobili nic do polowy kwietnia.