Kierujący oplem miał ponad 3 promile. Uszkodził kilkadziesiąt metrów płotu i dachował
13:39 27-09-2021
Do wypadku doszło w niedzielę po godzinie 22 w miejscowości Burzec w powiecie łukowskim. Policjanci z Adamowa zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym z udziałem pojazdu osobowego marki Opel.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 31-latek kierujący pojazdem uderzył w ogrodzenie posesji, a następnie opel przewrócił się na dach. Okazało się, że przed przybyciem policjantów strażacy z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej wydostali z wnętrza opla 34-latka z gminy Wojcieszków, brata kierowcy. Pokrzywdzony mężczyzna z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
31-latek miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Gdy wytrzeźwieje usłyszy zarzuty, a jego sprawa wkrótce znajdzie swój finał w sądzie.
Mężczyźnie grozi co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna i nawet kilka lat pozbawienia wolności. To nie wszystkie konsekwencje. Będzie jeszcze musiał zapłacić co najmniej po 5000 złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. 31-latek najprawdopodobniej będzie też musiał pokryć koszty naprawy ogrodzenia.
(fot. Policja Łuków)
„31-latek najprawdopodobniej będzie też musiał pokryć koszty naprawy ogrodzenia.” – dlaczego najprawdopodobniej?
Bo jak ma brata adwokata to nic mu nie zrobią.
Brata adwokata i szwagra policjanta. A jechal 34 letni mężczyzna.
Nie adwokata. Ma szwagra policjanta w Warszawie. Za nimi stoi cała rodzina. Dobrze,ze nic im się nie stało.
Pijak to ma szczescie. Dobrze, ze nic sie nie stalo.
I tu wielka tragedia że przeżył, i dalej będzie stwarzał zagrożenie.
To 34-latek czy 31-latek. Chyba, że 31lat + 3 promile równa się 34 lata.
Prosimy przeczytać uważnie. Tam jest mowa o 2 osobach…
Z niecierpliwością czekamy na drastyczne zaostrzenie kar łącznie z konfiskatą samochodów.
myślę że zakaz trzyletni nim wstrząśnie
Tekst napisany z błędami. Jechał 34 latek,nie 31 -letni mężczyzna. 34 letni dostanie tylko grzywne,on nie ma prawa jazdy. Nie wierzcie w to co piszą.
Informację pochodzą z policji.
Pozdrawiamy
Sytuacja się zmieniła. Były juz zeznania.
Ma szwagra policjanta. Nic im nie zrobią.
Dobrze ze nic im sie nie stało. Samochód to rzecz nabyta,raz jest a raz nie ma. Dobrze że mają kogoś kto im pomoze. Myślę że to im da do myślenia.
A tak po za tym to chyba maja kogoś za granicą w wojsku. Chyba też Szwagier.
Wiem że jeden Szwagier ma sporo sklepów za granicą. To na biednych nie popadło