Na ul. Szczytowej w Lublinie ponownie mieszkańcy zobaczyli na kołach swoich pojazdów założone blokady przez strażników miejskich. Interwencja miała związek ze zgłoszeniem jednego z mieszkańców.
na mojej ulicy można parkować wzdłuż chodnika, ale w pewnym momencie pojawia się zakaz, przed zakrętem, zza którego nic nie widać, zakaz jak najbardziej słuszny, bo zjechanie tam na lewy pas grozi kolizją z autem jadącym z naprzeciwka. niesttey, mieszkańcy go nie respektuj i tak stawiają fury za znakiem, nie raz była sytuacja, że groziłozderzeniem na zakręcie, jak z naprzeciwka jedzie sąsiad to luz, bo każdy wie, co jest grane i jedzie tam bardzo wolno, ale jak będzie jechał kto inny, kto nie zna realiów i tak jak niektórzy bagatelizują znak zakazu zatrzymywania tak en zbagatelizuje ogranniczenie do 30, to dojdzie w końcu do tragedii
cf
akurat to stara pieniaczka kodomitka
Franio
Po raz który te blokady? Jeżeli nawet to nie pomaga, to jakie plany ma Straż Miejska?
Witold Janusz
Plany SM? Je…ć,karać,nie wyróżniać! Jak zawsze.
Enfunt
Nie koniecznie, Ci z PiSu to akurat najwięksi krzykacze, chociaż na przepisach znają się jak świnia na gwiazdach. Zwrócisz takiemu uwagę, to jeszcze Cię zwyzywa. Nie została przedstawiona sytuacja od drugiej strony, ale jestem przekonany, że Ci, którzy teraz robią z siebie ofiary musieli zajść czymś za skórę skoro komuś aś tak bardzo zależy, żeby ich przegonić.
Gramatyka!
niekoniecznie
Multipla
Może i nie, ale w takim razie skąd tak dobrze wiedzą gdzie mieszkają Ci „życzliwi” i dlaczego niby im tak nagle zaczeły przeszkadzać te samochody, bo na pewno nie parkują tam od tygodnia, czy miesiąca, ale od lat, a jak można przeczytać, sprawa zaczeła się całkiem niedawno. Nie mieszał bym w to jednak polityki, to lokalna sprzeczka, zrobić wywiad z drugą stroną, wtedy wątpliwości powinny się rozwiać.
LSW
u mnie wieśniaki parkuja na całej szerokości chodnika, na dwóch miejscach na skos i co im zrobicie…lsw LLB, LUB, LPA magicy parkingu i wychowania. słoma z butów do tego disco polo na full. I oczywiście śmieci przed drzwiami wejsciowymi na klatce.
Franio
Panie z samochodzie? Mam klęknąć i otworzyć usta czy się odwrócić i pochylić?
Pouczenie mandatem przez Strażnika Miejskiego może wywołać u właściciela samochodu, który ma przepisy w nosie, lekkie zdenerwowanie dlatego jakoś bym to starał się wynagrodzić
Ortalionowy rycerz
Serio? 100 zł to na prawdę tak dużo za umyślne wykroczenie jakim jest parkowanie na zakazie? Jak ktoś widzi, że jest zakaz, a postanawia zaryzykować, to liczy się z tym, że tą stówkę może zapłacić, tym bardziej wie, że popełnia wykroczenie i jaki w takim razie jest problem żeby się do tego przyznać?
W tym przypadku nie można tego przyrównywać, jeśli znaki ustawili w nocy i tej samej nocy poszły blokady.
Franio
A jak się takie sprawy załatwia? Szpikulec, butelka z benzyną, cegła? Jak to zrobić, żeby nie być konfiturą?
Pierdzimąka
Są tacy co załatwili by z checią sprawę w opisany przez Ciebie sposób. Z drugiej strony są tacy, którym zwrócenie uwagi, czy wrzucenie kartki za szybę nic nie daje. Jeśli już tak nie da się komuc przemówić do rozumu, to co innego pozostaje jak skierowanie sprawy do odpowiednich służb.
Realista
Pamiętam jak tam rosły chaszcze i nie było źadnych bloków, nawet drogi do osiedla Górki nie było . Teraz brakuje skrawka ziemi na parking, bo nikt nie przewidywał źe prl upadnie . Niby mamy ludzi ” wykształconych” ale są bez źadnej wizji , nic nie umieją przewidzieć .Trudo się źyje gdy , ludzie odpowiedzialni są nieodpowiedzialni , nic przewrót nie zmienił , dalej ludzie bez wizji zajmują stanowiska , gdzie nadają się tylko do pasienia krów.
Franio
Deweloper może wybudować 10-kondygnacyjny parking przy każdym bloku. Nie ma z tym problemu. Materiałów budowlanych nie brakuje. Pracownicy się znajdą, jeżeli się im zapłaci.
Wiesz, gdzie tkwi problem? W tym, że ludzie chcą kupić tanio mieszkanie i wcale nie chcą się zrzucać na ten parking, bo będzie on kosztował tyle samo co blok, w którym mieszkają. Liczą, że miasto im zapewni darmowe miejsce postojowe.
Marcin
Brawo Franiu, taka prawda.
Kajfasz
10-kondygnacyjny parking nie musi być przy każdym bloku. Wystarczy, że będzie jeden na osiedle i miejsc parkingowych nie braknie nikomu. Takie parkingi powinny stać się NIEZBĘDNYM elementem infrastruktury jak media, drogi dojazdowe, chodniki, oświetlenie, śmietniki itd. Po prostu – chcesz wybudować osiedle i sprzedawać mieszkania? Musi być miejsc parkingowych przynajmniej tyle, ile jest mieszkań. Jak to zrobisz? Twoja sprawa.
miki
najlepsza nauka – przez portfel
Franio
Trzeba mieć naprawdę twardy i ciężki portfel, żeby w ten sposób pouczać. Antykonfidenci piszą, że zbicie szyby jest rozwiązaniem honorowym. Donoszenia do służb to podobno frajerstwo.
Marcin
Święta racja.
nico
W nocy po cichaczu to trzeba znak zdemontowac i po bólu
Franio
można jeszcze sklep po drodze obrabować
Franio
Uważaj, bo na tym forum działa internetowy detektyw, który wyszukuje podżegaczy do popełnienia przestępstwa. Usuwanie znaków to chyba tylko wykroczenie, ale zawsze. Co innego, gdyby na skutek ingerencji w oznakowanie doszło to wypadku – wtedy pewnie już odpowiadało by się na przyczynienie do tego wypadku i było by to już przestępstwo.
tak jest
„nico” lepiej pilnuj katalizatora w swoim samochodzie 🙂
na mojej ulicy można parkować wzdłuż chodnika, ale w pewnym momencie pojawia się zakaz, przed zakrętem, zza którego nic nie widać, zakaz jak najbardziej słuszny, bo zjechanie tam na lewy pas grozi kolizją z autem jadącym z naprzeciwka. niesttey, mieszkańcy go nie respektuj i tak stawiają fury za znakiem, nie raz była sytuacja, że groziłozderzeniem na zakręcie, jak z naprzeciwka jedzie sąsiad to luz, bo każdy wie, co jest grane i jedzie tam bardzo wolno, ale jak będzie jechał kto inny, kto nie zna realiów i tak jak niektórzy bagatelizują znak zakazu zatrzymywania tak en zbagatelizuje ogranniczenie do 30, to dojdzie w końcu do tragedii
akurat to stara pieniaczka kodomitka
Po raz który te blokady? Jeżeli nawet to nie pomaga, to jakie plany ma Straż Miejska?
Plany SM? Je…ć,karać,nie wyróżniać! Jak zawsze.
Nie koniecznie, Ci z PiSu to akurat najwięksi krzykacze, chociaż na przepisach znają się jak świnia na gwiazdach. Zwrócisz takiemu uwagę, to jeszcze Cię zwyzywa. Nie została przedstawiona sytuacja od drugiej strony, ale jestem przekonany, że Ci, którzy teraz robią z siebie ofiary musieli zajść czymś za skórę skoro komuś aś tak bardzo zależy, żeby ich przegonić.
niekoniecznie
Może i nie, ale w takim razie skąd tak dobrze wiedzą gdzie mieszkają Ci „życzliwi” i dlaczego niby im tak nagle zaczeły przeszkadzać te samochody, bo na pewno nie parkują tam od tygodnia, czy miesiąca, ale od lat, a jak można przeczytać, sprawa zaczeła się całkiem niedawno. Nie mieszał bym w to jednak polityki, to lokalna sprzeczka, zrobić wywiad z drugą stroną, wtedy wątpliwości powinny się rozwiać.
u mnie wieśniaki parkuja na całej szerokości chodnika, na dwóch miejscach na skos i co im zrobicie…lsw LLB, LUB, LPA magicy parkingu i wychowania. słoma z butów do tego disco polo na full. I oczywiście śmieci przed drzwiami wejsciowymi na klatce.
Panie z samochodzie? Mam klęknąć i otworzyć usta czy się odwrócić i pochylić?
Pouczenie mandatem przez Strażnika Miejskiego może wywołać u właściciela samochodu, który ma przepisy w nosie, lekkie zdenerwowanie dlatego jakoś bym to starał się wynagrodzić
Serio? 100 zł to na prawdę tak dużo za umyślne wykroczenie jakim jest parkowanie na zakazie? Jak ktoś widzi, że jest zakaz, a postanawia zaryzykować, to liczy się z tym, że tą stówkę może zapłacić, tym bardziej wie, że popełnia wykroczenie i jaki w takim razie jest problem żeby się do tego przyznać?
W tym przypadku nie można tego przyrównywać, jeśli znaki ustawili w nocy i tej samej nocy poszły blokady.
A jak się takie sprawy załatwia? Szpikulec, butelka z benzyną, cegła? Jak to zrobić, żeby nie być konfiturą?
Są tacy co załatwili by z checią sprawę w opisany przez Ciebie sposób. Z drugiej strony są tacy, którym zwrócenie uwagi, czy wrzucenie kartki za szybę nic nie daje. Jeśli już tak nie da się komuc przemówić do rozumu, to co innego pozostaje jak skierowanie sprawy do odpowiednich służb.
Pamiętam jak tam rosły chaszcze i nie było źadnych bloków, nawet drogi do osiedla Górki nie było . Teraz brakuje skrawka ziemi na parking, bo nikt nie przewidywał źe prl upadnie . Niby mamy ludzi ” wykształconych” ale są bez źadnej wizji , nic nie umieją przewidzieć .Trudo się źyje gdy , ludzie odpowiedzialni są nieodpowiedzialni , nic przewrót nie zmienił , dalej ludzie bez wizji zajmują stanowiska , gdzie nadają się tylko do pasienia krów.
Deweloper może wybudować 10-kondygnacyjny parking przy każdym bloku. Nie ma z tym problemu. Materiałów budowlanych nie brakuje. Pracownicy się znajdą, jeżeli się im zapłaci.
Wiesz, gdzie tkwi problem? W tym, że ludzie chcą kupić tanio mieszkanie i wcale nie chcą się zrzucać na ten parking, bo będzie on kosztował tyle samo co blok, w którym mieszkają. Liczą, że miasto im zapewni darmowe miejsce postojowe.
Brawo Franiu, taka prawda.
10-kondygnacyjny parking nie musi być przy każdym bloku. Wystarczy, że będzie jeden na osiedle i miejsc parkingowych nie braknie nikomu. Takie parkingi powinny stać się NIEZBĘDNYM elementem infrastruktury jak media, drogi dojazdowe, chodniki, oświetlenie, śmietniki itd. Po prostu – chcesz wybudować osiedle i sprzedawać mieszkania? Musi być miejsc parkingowych przynajmniej tyle, ile jest mieszkań. Jak to zrobisz? Twoja sprawa.
najlepsza nauka – przez portfel
Trzeba mieć naprawdę twardy i ciężki portfel, żeby w ten sposób pouczać. Antykonfidenci piszą, że zbicie szyby jest rozwiązaniem honorowym. Donoszenia do służb to podobno frajerstwo.
Święta racja.
W nocy po cichaczu to trzeba znak zdemontowac i po bólu
można jeszcze sklep po drodze obrabować
Uważaj, bo na tym forum działa internetowy detektyw, który wyszukuje podżegaczy do popełnienia przestępstwa. Usuwanie znaków to chyba tylko wykroczenie, ale zawsze. Co innego, gdyby na skutek ingerencji w oznakowanie doszło to wypadku – wtedy pewnie już odpowiadało by się na przyczynienie do tego wypadku i było by to już przestępstwo.
„nico” lepiej pilnuj katalizatora w swoim samochodzie 🙂
Jeden mądry