Kierowcy twierdzą, że nęka ich straż miejska. Jak się okazuje, strażników wzywają sąsiedzi (zdjęcia)
12:39 02-04-2021

W ostatnim czasie na ul. Szczytowej strażnicy miejscy z Lublina mają sporo pracy w związku ze zgłoszenia od jednego z mieszkańców, dotyczącymi źle zaparkowanych pojazdów. Co więcej, około dwóch tygodni temu pojawiło się kolejne oznakowanie w związku z zakazem parkowania pojazdów na ulicy.
Wczoraj po godzinie 22 strażnicy interweniowali w związku ze zgłoszeniem, które wpłynęło i dotyczyło niewłaściwie zaparkowanych aut. Jak nam przekazał Robert Gogola z lubelskiej Straży Miejskiej tylko wczoraj strażnicy wystawili jeden mandat i pouczyli cztery osoby.
Mieszkańcy ul. Szczytowej całą sytuacją są zbulwersowani, ponieważ dla nich to kolejne ograniczenie parkowania na tej ulicy. Nie mają po prostu, gdzie pozostawiać swoich pojazdów.
– Prawie rok temu na życzenie ustawiono znak zakazu, po jednej stronie ulicy. Jednej nocy cichaczem założono blokady na koła. Z czasem kierowcy zaczęli parkować po drugiej stronie ulicy. Znowu na życzenie „życzliwego” ustawiono znak i dzisiaj kilka samochodów stoi od rana z blokadami na kołach, znowu założono je w nocy. Tutaj naprawdę nie ma gdzie zaparkować. A „życzliwi” mieszkają w bloku przy ul. Szczytowej, z własnym parkingiem – napisała do nas rozgoryczona Czytelniczka.
W ostatnim czasie dostaliśmy więcej takich sygnałów. M.in. też taki, że kolejny postawiony na ulicy znak jest niewidoczny.
– Gdzie parkować? Ludzie są sfrustrowani, większość z nas chętnie miejsce postojowe by wykupiła, tylko gdzie? Jest jeden społecznik, który truje d*** i wydzwania, no ale żeby jeszcze komuś te auta przeszkadzały – dodaje kolejna osoba.
Skąd zakaz parkowania?
– W wizji lokalnej oraz na spotkaniu z mieszkańcami w dniu 7.11.2019 r. uczestniczyli przedstawiciele Straży Miejskiej, Komendy Miejskiej Policji oraz Wydziału Zarządzania Ruchem Drogowym i Mobilnością. Głównym argumentem wnioskujących było wyeliminowanie parkowania na wzniesieniu, co pozwoli uniknąć niebezpiecznych zdarzeń drogowych występujących na tej ulicy. Przed ustawieniem znaku bardzo często zdarzały się tu wykroczenia polegające na parkowaniu w obrębie skrzyżowania i na skrzyżowaniu, przejściu dla pieszych oraz oznakowaniu poziomym linii podwójnej ciągłej, co jest nie tylko niezgodne z obowiązującymi przepisami, ale również stwarza niebezpieczeństwo dla mieszkańców. W związku z tym zgodnie z Uchwałą Rady Dzielnicy Czuby Południowe podjęto decyzję o wprowadzeniu organizacji ruchu w zakresie ograniczenia zatrzymania i postoju na ulicy Szczytowej. Organizację ruchu wprowadzono zgodnie z zatwierdzonym projektem – tłumaczyła nam niemal rok temu Monika Głazik z Biura Prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
(fot. nadesłane)
Bardzo dobrze!
Co najmniej 2, 3 lub więcej aut w rodzinie to na pewno będzie gdzie parkować
I będę dzwonił codziennie, jak będzie trzeba. Nauczycie się, że taki sposób parkowania utrudnia ruch i powoduje zagrożenie dla innych. Po to te znaki tam są.
Ja też będę dzwonił 🙂 lubię takie akcje
W Wieliczce na Bolesława Chrobrego jest podobnie stoją samochody na drodze pożarowej, ostatnio karetka się nie złożyła bo nie miała jak, już nie wspomnę o drabinie strażackiej czy nawet o wozie strażackim, jest to osiedle zamknięte i pytanie co można zrobić? mam zamiar zadzwonić i zgłosić i dzwonić aż im zbrzydnie i wsadzą słupki.
Jako że źle zaparkowali, załozymy blokady na koła żeby nie mogli odjechać, mózg rozj….bany, straż wiejska, przecież tam każdemu słoma z butów wystaje, dostali śmieszny mundurek i wielcy stróże.