To BEŁEMWU to chyba jeszcze czasy ” Czterech Pancernych ” i Szarika pamięta.
Olgierd Jedlina
Przecież tam nie ma teatru to i kota? nie było.Kłamczuch.
Zdzich
No i kierowca nie był znanym lubelskim adwokatem, no i był trzeźwy, więc ta historia z kotem nie trzyma się kupy.
Arcy Primas A'Prilis
Choć trudno sie z taką skrajnością zgodzić, przyznaję Ci rację Olgierdzie.
Facet łże jak pies!
ziomek
szkoda volvo 🙁 fajny klasyk widać że ktoś o niego dbał …
Bimmer
Volvo nawet nawet, ale beemka palce lizac. Taka zadbana, ze az chcialbym ja miec.
Winetou
Na ostatniej fotce wyraźnie pisze „NIE ZASTAWIAĆ”nawet Policja nie potrafi uszanować prośby,już nie wspomnę o kieroFcy Beeeeeeemy.
Franio
Samochód musi mieć co najmniej 25lat by móc uznać go za zabytkowy. Czy 14-letnie opony nie podchodzą pod zabytkowe?
Lubelska wizytówka – samochód na trawniku lub chodniku (jeszcze przed zdarzeniem), broń boże na jezdni. Wiem, że na Kraśnickiej jest zakaz zatrzymywania się.
czajson
Jak będziesz jeździł po prywatnym placu, to możesz mieć i 30-letnie klasyki. A w ruchu publicznym 14-letni plastik, który kiedyś był gumą nie zapewnia należytej przyczepności. Trzeba o tym pamiętać szczególnie z tylnym napędem.
Jaro
Kierowca bmw moźe powolniakiem nie był ale skończonym idiotą na pewno. Kasy na opony ociec nie dali.He he ale biedak w beemce taki sam jołop jak bimmer.
M12 driver
Kolejny klasyk zamordowany!
Kilka dni temu Sierra, dzisiaj Volvo.
maroś
Najważniejsze że znaczek M pakietu sobie kupił
czytelnik
„Jak nas poinformowano, oględziny pojazdu wykazały, że opony w BMW miały czternaście lat.” Nieważne ile miały lat. Jaka była wysokość bieżnika?
zadziwiony
ważne ważne, guma sie starzeje, twardnieje itd itp
d
mieszanka na takich starych oponach jest już tak zdegradowana, że przyczepność jest im obca bez względu na głębokość bieżnika
czajson
A Ty co – kolejny jełop co kupuje 10-letnie opony na giełdzie, bo wysoki bieżnik mają?
pogan
Czy to M to oznacza Miszcz ? Volviak więcej wart niż ta śmieciarka , he he .
To BEŁEMWU to chyba jeszcze czasy ” Czterech Pancernych ” i Szarika pamięta.
Przecież tam nie ma teatru to i kota? nie było.Kłamczuch.
No i kierowca nie był znanym lubelskim adwokatem, no i był trzeźwy, więc ta historia z kotem nie trzyma się kupy.
Choć trudno sie z taką skrajnością zgodzić, przyznaję Ci rację Olgierdzie.
Facet łże jak pies!
szkoda volvo 🙁 fajny klasyk widać że ktoś o niego dbał …
Volvo nawet nawet, ale beemka palce lizac. Taka zadbana, ze az chcialbym ja miec.
Na ostatniej fotce wyraźnie pisze „NIE ZASTAWIAĆ”nawet Policja nie potrafi uszanować prośby,już nie wspomnę o kieroFcy Beeeeeeemy.
Samochód musi mieć co najmniej 25lat by móc uznać go za zabytkowy. Czy 14-letnie opony nie podchodzą pod zabytkowe?
Lubelska wizytówka – samochód na trawniku lub chodniku (jeszcze przed zdarzeniem), broń boże na jezdni. Wiem, że na Kraśnickiej jest zakaz zatrzymywania się.
Jak będziesz jeździł po prywatnym placu, to możesz mieć i 30-letnie klasyki. A w ruchu publicznym 14-letni plastik, który kiedyś był gumą nie zapewnia należytej przyczepności. Trzeba o tym pamiętać szczególnie z tylnym napędem.
Kierowca bmw moźe powolniakiem nie był ale skończonym idiotą na pewno. Kasy na opony ociec nie dali.He he ale biedak w beemce taki sam jołop jak bimmer.
Kolejny klasyk zamordowany!
Kilka dni temu Sierra, dzisiaj Volvo.
Najważniejsze że znaczek M pakietu sobie kupił
„Jak nas poinformowano, oględziny pojazdu wykazały, że opony w BMW miały czternaście lat.” Nieważne ile miały lat. Jaka była wysokość bieżnika?
ważne ważne, guma sie starzeje, twardnieje itd itp
mieszanka na takich starych oponach jest już tak zdegradowana, że przyczepność jest im obca bez względu na głębokość bieżnika
A Ty co – kolejny jełop co kupuje 10-letnie opony na giełdzie, bo wysoki bieżnik mają?
Czy to M to oznacza Miszcz ? Volviak więcej wart niż ta śmieciarka , he he .