Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Kiedy włamywacz raczył się parówkami, smażonymi plackami i maślanką, w domu pojawił się właściciel

Policjanci zatrzymali 31-latka, który pod nieobecność właścicieli włamał się do jednej z prywatnych posesji. Gospodarz nakrył włamywacza, kiedy ten raczył się jedzeniem w kuchni.

Na terenie gminy Uchanie w powiecie hrubieszowskim doszło do włamania do domu na jednej z posesji. Włamywacz wykorzystał nieobecność mieszkańców i wszedł do środka wybijając szybę w oknie.

Kiedy znalazł się w środku, postanowił się rozgościć. Mężczyzna był głodny, więc szukał czegoś do jedzenia. Kiedy już znalazł zasiadł w kuchni i zaczął raczyć się parówkami i smażonymi plackami popijając maślanką.

Nagle w progu drzwi pojawił się gospodarz. Na tym konsumpcja włamywacza się zakończyła. Chwilę później pojawili się wezwani przez właściciela mundurowi z Posterunku Policji w Trzeszczanach.

31-letni mieszkaniec gminy Uchanie prosto z kuchni trafił do celi policyjnego aresztu. Teraz łasuch odpowie przed sądem za kradzież z włamaniem, za co grozi kara nawet do 10 lat więzienia.

(fot. pixabay.com)

19 komentarzy

  1. Skrytobójczym parówkożercom mówimy stanowcze NIE!

  2. Ziobro powinien wziąć sprawę pod osobisty nadzór.

  3. W ,,Nędznikach” W. Hugo głodny Jean Valjean za kradzież bochenka chleba skazany został na 10 lat galer. Ten zaś głodomór zjadł parówkę i placki i też do 10 lat, ale z pełnym wiktem, opierunkiem, dachem nad głową bez czynszu, pełną opieką lekarską bez ubezpieczenia NFZ i kolejek, itd. Podatnicy zapłacą.

  4. Głodnych nakarmić…

  5. Hehe teraz przez 10 lat będzie miał jedzenie z dostawą pod same drzwi, THAT’S A BIG BRAIN

  6. Chyba był bardzo głodny że aż się włamał po jedzenie. To już sytuacja ratujący życie. Tylko jak kraść to miliony.

  7. Ja jak kiedyś byłem na włamie to wszystkie słodycze zabralem z mieszkania.

  8. Jednak mają rację ci którzy mówią, że jedzenie parówek może szkodzić.

  9. Za PiS jest bieda z nędza. Oczywiście niektórym dali. Ale osobom samotnym chorym nic !! Są ludzie którzy żyją za 300zl z opieki społecznej! Plus w mieście dają zupy. Ale na wsiach?na wsi jak to na wsi panuje podłość i znieczulicza. Tam w wiejskich GOPS ludzie nawet zup nie maja.

    • Czyli jednak dali im 300 zeta i zupę, a nie nic. Nie kłam. A na wsi mają szczawiu pod dostatkiem, zaraz będą też mirabelki.

      • He he. Dzięki wieśniakom oni są nadal przy władzy. Szkoda że Polska jest dziś takim krajem….wcale nie dziwi że młodzi ludzie stąd uciekają. Pozostali potomkowie chłopa pańszczyźnianego.

  10. A największy aferzysta chodzi na wolności i dostaje nadal maybachy i wille od bezdomnch…

Z kraju