Niedziela, 28 kwietnia 202428/04/2024
690 680 960
690 680 960

Kiedy na miejsce dojechały służby ratunkowe, mężczyźni stali na dachu BMW zatopionego w stawie (zdjęcia)

Puławska Policja przekazała szczegóły zdarzenia, o którym informowaliśmy rano. W nocy z czwartku na piątek do stawu w Klementowicach wpadł pojazd osobowy. Kiedy służby ratunkowe pojawiły się na miejscu, kierowca BMW i jego pasażer stali na dachu zatopionego auta.

Do zdarzenia doszło minionej nocy w Klementowicach, w gminie Kurów w powiecie puławskim. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie, z którego wynikało, że do stawu wpadł pojazd osobowy. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

– Kierujący samochodem marki BMW 56-latek z gminy Poniatowa nie dostosował prędkości do warunków drogi, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i wjechał do stawu. Na szczęście zarówno jemu jak i 61-letniemu pasażerowi udało się wydostać z tonącego samochodu przez szyberdach, a jadący za nimi inny kierowca natychmiast wezwał pomoc. Stojąc na dachu BMW mężczyźni oczekiwali na przyjazd służb – relacjonuje komisarz Ewa Rejn – Kozak z puławskiej Policji.

Na miejsce zadysponowano Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Lublina. Strażacy pomogli mężczyznom wydostać się na brzeg, gdzie zajęli się nimi ratownicy medyczni.

– Zarówno kierowcy jak i pasażerowi nic się nie stało, ale ze względu na wychłodzenie organizmu zostali przetransportowani do szpitala na obserwację. Byli trzeźwi. Apelujemy do kierowców o wolniejszą i ostrożniejszą jazdę. Zmienne warunki na drodze, opady śniegu, deszczu, śliska nawierzchnia i utrudniona widoczność powodują, że kierowcy tym bardziej powinni zachować ostrożność i dostosować prędkość do aktualnych warunków – dodaje komisarz Ewa Rejn – Kozak.

Kiedy na miejsce dojechały służby ratunkowe, mężczyźni stali na dachu BMW zatopionego w stawie (zdjęcia)

fot. Policja Puławy

Kiedy na miejsce dojechały służby ratunkowe, mężczyźni stali na dachu BMW zatopionego w stawie (zdjęcia)

fot. Policja Puławy

Kiedy na miejsce dojechały służby ratunkowe, mężczyźni stali na dachu BMW zatopionego w stawie (zdjęcia)

fot. Policja Puławy

Kiedy na miejsce dojechały służby ratunkowe, mężczyźni stali na dachu BMW zatopionego w stawie (zdjęcia)

fot. Policja Puławy

Kiedy na miejsce dojechały służby ratunkowe, mężczyźni stali na dachu BMW zatopionego w stawie (zdjęcia)

fot. Policja Puławy

34 komentarze

  1. Komentujących idiotów z LU masa

    Wydarzenie zwykłej kolizji, a wszystkie świry z LU zleciały się jak sępy i pastwią nad dziadkami w tych szyderczych komentarzach
    Litości , gawiedzi litości
    co zaszczepione szczucie 8 lat TVPis robi ze społeczeństwem

  2. Scena godna ambitnego filmu akcji.

  3. Młodzi gniewni co rozum za stodołą wy,rali

  4. Doświadczenie z dużego Fiata ale moc nie ta
    Nie opanowali wściekłego konia
    Proponuję nie cwaniakowac
    Tylko grzecznie Tico sobie kupić i udać się w pokorę

  5. Proszę komentujących o przeczytanie własnych wpisów i zastanowienie się nad sobą ,Jeżeli nic mądrego nie macie do przekazania to po co żenujące wpisy.

Dodaj komentarz

Z kraju