Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Karetki w Bychawie bez obsady. Wszystkie pojazdy uziemione (zdjęcia) AKTUALIZACJA

Od rana wszystkie karetki Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Bychawie nie jeżdżą do wezwań. Pojazdy zostały uziemione z powodu braku obsady.

Pogarsza się sytuacja związana z dostępem zespołów ratownictwa medycznego w Bychawie. W środę rano wyłączone z systemu zostały trzy dostępne tam pojazdy. Na przednich szybach umieszczono informację – „Brak Obsady”.

Obecnie mieszkańcy sześciu gmin pozostali bez ratowników medycznych z Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Bychawie. Sytuacja ta zagraża bezpieczeństwu medycznemu mieszkańców. Jak nam przekazano, na dzisiaj przed południem zaplanowane są rozmowy ratowników z dyrekcją.

Sprawa znana jest w lubelskim Starostwie Powiatowym, jak również w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim, jednak od niedzieli trwają problemy z obsadą zespołów ratownictwa medycznego w Bychawie. Dyrektor szpitala Piotr Derkaczew w poniedziałek zapewniał nas, że problem został zażegnany, jednak jak widać, sytuacja z dnia na dzień pogarsza się.

Rano skontaktowaliśmy się z dyrektorem szpitala, jak nam przekazał, trwa obecnie spotkanie z pracownikami. Po jego zakończeniu mamy mieć informację, co dalej z bychawskimi karetkami.

AKTUALIZACJA

Jak przekazał nam dyrektor szpitala, obecnie udało się uruchomić do wyjazdów jedną z karetek. Szpital posiłkował się dwoma ratownikami z zewnątrz. Padło zapewnienie, że dzisiaj będą uruchomione łącznie dwie karetki, a od jutra mają jeździć wszystkie zespoły ratownictwa. Dyrektor jest już po spotkaniu z przedstawicielem ratowników, który przekazał mu siedem postulatów. Obecnie trwa ich analiza.

Przeczytaj również:

Poszkodowanego w wypadku zawieźli do szpitala samochodem. W Bychawie wciąż jest problem z karetkami

Z trzech karetek dostępna była tylko jedna. Przyczyną ma być spór o pieniądze dla ratowników

Karetki w Bychawie bez obsady. Wszystkie pojazdy uziemione (zdjęcia) AKTUALIZACJA

(fot. nadesłane)

70 komentarzy

  1. pieniądz to nie wszystko

    Z niewolnika nie ma pracownika więc należy umożliwić im strajkowanie ale już bez zatrudnienia w państwowych placówkach ale na swojej działalności. Mogą sobie zakupić rożne pojazdy asenizacyjne i inne i zobaczymy czy tam będzie pełna obsada i pełen komfort socjalny. Jest to skrajne porównanie ale każdy z nas wykonuje swoją pracę dla innych i żąda też szacunku od innych. Tutaj porzucenie pracy i narażenie życia jest kary godne.

    • Skończyła im się cierpliwość

      • Za chwile skończy się też cierpliwość pracownikom ZUSu, pracownikom MOPRu i MOPSu już się skończyła. Na jesieni będzie powtórka z tamtego roku, strajki, protesty, manifestacje, zablokowana Warszawka, tyle że innej obsadzie.

    • „pieniadz to nie wszystko ” ? otoz mylisz sie , w dzisiejszych czasach pieniadz to wszystko i byc albo nie byc . Dziwie sie ratownikom ze i tak dlugo tolerowali olewanie ich zadan i postulatow . A jak dla ciebie pieniadz to nie wszystko to dymaj za fajere na karetke i zap…… za nedzne grosze .

  2. Ci z karetki byli dzisiaj w sklepie po chleb ale nie dostali bo za darmo nikt nic nie daje to dlaczego oni mają robić charytatywnie i głodzić swoją rodzinę

  3. niech kaczor siada i jezdzi za 2500 tys

    • On to się boi wystawić swój siwy czerep po za swoją twierdzę na Żolibożu, chyba że w obstawie ochrony i służb porządkowych, nie mówiąc już o specjalnych.
      Zresztą, on nawet nie ma prawa jazdy.

  4. I to jest solidarność zawodowa. Dwóch dorobkiewiczów.

  5. W sierpniu bedzie ok bedzie kasa bo dla niektórych już procenty wracają zakażonych na ( sanepid)

  6. Bardzo dobrze robią ! Uważam , że z tym szpitalem już dawno ktoś powinien zrobić porządek pielęgniarki które są wypalone zawodowo większość z nich to tylko takie co dorabiają do emerytury są nie miłe i w ogóle nie empatyczne dla pacjentów i pracują z wielka łaska , a pracy dla młodych nie ma. To samo w przychodni panie w rejestracji nie miłe również pracują jakby za karę przyszły do tej pracy, już dawno zmieniłam tą przychodnie i to była najlepsza decyzja. Ratownicy pracują czasem tez narażając swoje życie nigdy nie wiedza z kim mają do czynienia czy ktoś nie ma np. HIV czy innych chorób którymi mogą się zarazić nawet jeśli przestrzegają wszystkich środków ostrożności. Dobrze , ze w końcu odważyli się zawalczyć o to co im się należy!

Z kraju