Jutro rusza ośrodek Słoneczny Wrotków
09:21 23-06-2017

Kompleks Słoneczny Wrotków składa się z 5 basenów rekreacyjnych o różnej wielkości: basenu pływackiego, basenu 25-metrowego, dwóch basenów 12 metrowych oraz 7-metrowego brodzika. Na terenie obiektu znajduje się również 100-metrowa zjeżdżalnia „anakonda”, trójtorowa zjeżdżalnia rodzinna, zjeżdżalnia „cebula”, wodny plac zabaw, boisko do siatkówki, wyspa piratów – plac zabaw dla dzieci, restauracja oraz zaplecze sanitarne.
Nadzór nad bezpiecznym i prawidłowym funkcjonowaniem kompleksu zapewniają wykwalifikowani ratownicy i wyposażona w monitoring służba ochrony.
W pobliżu znajduje się wypożyczalnia sprzętu wodnego i rekreacyjnego, która w swojej ofercie posiada kajaki jedno i dwu-osobowe, rowery wodne, rowery górskie, sprzęt do windsurfingu. Wypożyczalnia pełni także rolę zaplecza dla obsługi spływów kajakowych.
W części niepłatnej okalającej kompleks basenowy znajdują się punkty gastronomiczne wraz z infrastrukturą dla klientów i ich dzieci – brodzik z uzdatnioną wodą, place zabaw i urządzenia do ćwiczeń.
W ubiegłym roku ośrodek Słoneczny Wrotków odwiedziło blisko 50 tysięcy osób. Kompleks był otwarty od 11 czerwca do 4 września, a także w kolejny weekend września, przy czym – z powodu warunków atmosferycznych – był wyłączony z użytkowania przez 16 dni. Rekordowe dni zeszłorocznego lata na Słonecznym Wrotkowie to: 26.06 – 2997 osób, 2.07 – 2663 osoby i 31.07 – 2614 osób.
Nowy cennik ośrodka:
2017-06-23 09:08:33
(fot. lublin112.pl)
Fajnie. Szkoda, że tak późno. Klimat się zmienia i chyba czas wziąć pod uwagę fakt, że początek wakacji już dawno przestał być początkiem upałów.
Btw… jak rozumiem zaraz zostanie wydany zakaz kąpieli w basenach, gdyż:
„– Woda (…) nie nadaje się ani do kąpieli, ani do spożycia – ostrzega Irmina Nikiel, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie. – Jeśli ktoś się w niej kąpie i pozwala na to dzieciom, to działa bardzo nieodpowiedzialnie. Woda, z której korzystają np. ptaki, może stanowić poważne zagrożenie dla człowieka.”
„– Woda jest filtrowana i chlorowana (…). Ale nie jest to przestrzeń zamknięta, więc mogą się w niej pojawić zanieczyszczenia – przyznaje rzeczniczka Ratusza.”
Nie chcę tu oczywiście wojować o zezwolenie na kąpiel w fontannie na Litewskim a jedynie wykazać absurdalność przywoływanych tam argumentów motywujących wprowadzenie zakazu. Bo identyczna argumentacja może być użyta i w tym przypadku. Zakaz kąpieli powinien być ustanowiony ze względu na miejsce, w którym jest fontanna i tyle. Ptaki w lecie tak samo srają do wszystkich otwartych zbiorników wodnych. U nas nie można nic zrobić tak po prostu. Wszystko musi być pogmatwane i zakręcone 🙂
Cytaty pochodzą z artykułu id:1000201088 w DW.
Na Wrotkowie masz przynajmniej w teorii brodziki do dezynfekcji stóp (albo chociaż obmycia z kurzu i piachu), prysznice i w teorii trzeba z nich korzystac przed wejściem do zbiornika wody, no i ratownikow- nawet na brodziku dla dzieci. Na wodnym placu zabaw podloże jest mniej śliskie niż w fontannie. Ciekawa jestem jakie by były konsekwecje i kto by je poniósł, gdyby na Litewkim ktoś niefortunnie upadł i uderzył się w głowę tak, że miałby ciężki uszczerbek na zdrowiu…
i może jeszcze bezpłatny autobus odjeżdzajacy z placu litewskiego do Słonecznego Wrotkowa, aby to towarzystwo z fontann przewieźć w miejsce odpowiednie do ich zabaw
Wiking trzymaj się te maluchy cię wykończą w tym roku 😀 pozdro dla reszty towarzyszy w czerwonych strojach
a dla studentów przewidziana jakaś zniżka? czy płacimy jak „dorośli”?
Walisz do basenu tyle samo co dorosły a po browarze drugie tyle więc dlaczego zniżki?
Drogo. Fontanna na Litewskim wychodzi taniej. No chyba że ktoś ma za darmo mpk…
Dwa lata temu za całą rodzinę płaciłem 45 zł a dziś muszę zapłacić 80 zł + frytki napoje obiad itd wychodzi lekko 150 zł. Dobrze że darmowy plac jest obok
Ale można było sie domyslać bo to jak z produktami spożywczymi, jak coś jest dobre i dobrze się sprzedaje to trzeba to żenić z wodą żeby potroić zyski – zawiedzeni zmianą smaku klienci odchodzą.
Tu będzie to samo pazera zeżre te baseny jak ludzie będą woleli nad jezioro pojechać na cały dzień w tych samych pieniążkach
Razem ze znajomymi co roku chodziliśmy na te baseny a teraz z tymi cenami trochę przesadzili. Za ta kasę wole pojechac nad jezioro i grilla rozpalić.
Te ceny to kpina, najbardziej nie chodzi o te 21 zł tylko o warunki, takie baseny teraz ludzie koło domów mają, byłem raz i tylko raz jak wszedłem do wg nich dużego basenu i wody poza brzuch lekko miałem, gdzie dużo syfu w nim pływało, pomimo upału woda lodowata jak nie wiem co, warunki skandaliczne i do tego takie ceny, myślę że nikt by nie miał pretensji co do ceny jeżeli szła by w parze z jakością. Podsumowując ten basen to jeden wielki zanoedbany layem syf na który i tak ludzie przyjdą bo nic innego nie ma w tym mieście, a nazwa przepiękna Miejski ośrodek……. brawo lublin
10/10