Minister Spraw Zagranicznych w poniedziałek po południu wydał oświadczenie w sprawie incydentu, do którego doszło z udziałem ambasadora Rosji w Polsce. Siergiej Andriejew został oblany czerwoną farbą przed Cmentarzem Żołnierzy Radzieckich w Warszawie.
Skoro dostał od władz informację, że została tam wcześniej wydana zgoda dla Ukraińców to po co tam się pchał? Liczył, że Ukraińcy przytulać go będą? Sam sprowokował incydent, choć brak pewności czy to nie ustawka z tą ponoć ukraińską dziennikarką aby Polsce zaszkodzić.
ciorneoczi
ruskie walczą z ukraińcami, a polacy walczą między sobą
ala
prowadzić śledztwo tak długo, jak oni nie oddają wraku
Bawo Inni-Dubra
Sporo osób twierdzi, że skoro jest ambasadorem to nie powinno się tak zachowywać wobec niego.
Cóż, jak dla mnie bzdura. Rosja jest agresorem, w wyniku tej agresji 3,5 miliona Ukraińców ucieka do Polski.
Ambasador Rosji przyjeżdża sobie do Polski złożyć kwiaty jak gdyby nigdy nic. Czego on się spodziewał?
Że też go przywitają kwiatami? Na końcu powiedział, że jest „dumny z Putina”. A Bucza i Mariupol to „ukraińska inscenizacja”.
Należało mu się.
Mores
Z tego co co widać po komentarzach to same zryte berety się kłaniają. Żenada.
Wacław
Niestety, zryte berety. Ciekawe czy też tak ochoczo pójdą do okopów walczyć z „ruskimi”?
Skoro dostał od władz informację, że została tam wcześniej wydana zgoda dla Ukraińców to po co tam się pchał? Liczył, że Ukraińcy przytulać go będą? Sam sprowokował incydent, choć brak pewności czy to nie ustawka z tą ponoć ukraińską dziennikarką aby Polsce zaszkodzić.
ruskie walczą z ukraińcami, a polacy walczą między sobą
prowadzić śledztwo tak długo, jak oni nie oddają wraku
Sporo osób twierdzi, że skoro jest ambasadorem to nie powinno się tak zachowywać wobec niego.
Cóż, jak dla mnie bzdura. Rosja jest agresorem, w wyniku tej agresji 3,5 miliona Ukraińców ucieka do Polski.
Ambasador Rosji przyjeżdża sobie do Polski złożyć kwiaty jak gdyby nigdy nic. Czego on się spodziewał?
Że też go przywitają kwiatami? Na końcu powiedział, że jest „dumny z Putina”. A Bucza i Mariupol to „ukraińska inscenizacja”.
Należało mu się.
Z tego co co widać po komentarzach to same zryte berety się kłaniają. Żenada.
Niestety, zryte berety. Ciekawe czy też tak ochoczo pójdą do okopów walczyć z „ruskimi”?