Wtorek, 23 kwietnia 202423/04/2024
690 680 960
690 680 960

Jeden wyprzedzał, drugi nie chciał dać się wyprzedzić. Czołowe zderzenie i trzy osoby w szpitalu (zdjęcia)

Trzy osoby w szpitalu to efekt brawury kierowców na drodze krajowej nr 12 w Dorohuczy. Znanych jest więcej szczegółów porannego wypadku na trasie Piaski – Chełm

119 komentarzy

  1. Zastanawia mnie fakt jakim trzeba jechać zdezelowanym mułem, żeby nie wyprzedzić Dacii ani nie wyhamować.
    Więc coś czuję, że po prostu 5 zero wybrało złe miejsce do wyprzedzania i tak się tłumaczy.
    Czekam na nowości w tej sprawie bo nie ma sensu tworzyć teorii.

    • Może tak najpierw przeczytaj ze zrozumieniem. Dacia jechała z przeciwka, a nie była wyprzedzana.

    • Przeczytaj dokładnie, w dacie uderzył a nie dacie wyprzedzał… myśl a jak nie umiesz Po prostu nie pisz

  2. Jadą na zderzaku mrugają światłami bo pewnie zajechałeś im drogę. A samochody z rejestracją lsw mają ekspresówkę koło nosa i dalej nie potrafią się po niej poruszać.

    • A mnie zastanawia jakim trzeba być gamoniem żeby nie umieć czytać ze zrozumieniem prostego tekstu.

  3. Kto takim idiotom wydaje prawo jazdy?

  4. Slawo brawo idealnie wiekskie gowna opisales, zamiast mozgu maja plewy co niektorzy owies

  5. Kierowca który spowodował wypadek musiał być mocno uparty i zawzięty w swoich zamiarach że zamiast wrócić na swój pas mijał wysepke z lewek strony. Powinien dożywotnio stracić prawo jazdy

  6. CEBULAKI w komentarzach pisza ze w8nn6 ten co nie dał się wyprzedzić??????
    Słuchajcie cebulaki- won do starostwa oddać prawo jazdy. Matoł…..y.

  7. zawodowy coś o tym wie na autostradzie też jak ktoś go wyprzedza jada 89 na godzinę, to dociska żeby chociaż go nie przepuścić. i potem wyprzedzają się buraki od wwa do samego świecka. bo będzie półtorej minuty szybciej w domu. a co to tego kogo wina. ukarany zostanie ten co spowodował czołówkę, bo to polska, masz różnicy 20 km na godzine przed autem którego wyprzedzasz, kierunek wyprzedzasz, buraczek gazu, różnica się zmniejsza i dłużej schodzi, typowe polskie buractwo, kiegoo chuu mnie wyprzedzasz i gazu. a wystarczyło puścić wyprzedzacza, redukcja, kierunek i wyprzedzasz, to lepiej blokować i powodować wypadki. cebulowa polska wita.

  8. a co do tego że ludzie ze wsi, to założę się że to słoiki z lublina. bo przecież ja mieszkam w lublinie czy tam WSIDNIKU, to jestem nad panem, ale słoma z butów wystaje. cały tydzień lubelski pan a na weekend na wieś do mamusi po słoiki, i na powrocie do miasta już pan nie odpuści bo jest królem drogi.
    Najbardziej wsiochami są właśnie ci z miasta, kultury zero, pojęcia o jeździe zero rozumu zero, i tylko ego jak z tąd do tamtąd bo on z Miasta jest, co go będzie burak jakiś wyprzedzał, jak jedzie pan z miasta z słoikami od mamusi.
    a najgorsi to na LZA, jedziesz normalnie burak z audi cię wyprzedza 300 metrów przed, skrzyżowaniem, i odrazu kierunek w lewo. ale no chyba każdy wie że LZA to największe pizz….y w lubelskim

  9. zabranie uprawnień jednemu i drugiemu. Życie to nie gra.. Szkoda że muszą cierpieć nie winni ludzie przez takich ….

  10. Napiszę ogólnie.
    To, że inny uczestnik ruchu jest do czegoś zmuszony/lub coś ma zabronione nie sprawia, że inne przepisy przestają obowiązywać.

    Inne przykłady:

    To, że ciężarówka jedzie po drodze do 3,5t nie sprawia, że traci pierwszeństwo przed pojazdem, który taką droga może się poruszać.
    Nie znamy powodu z jakiego ciężarówkę tędy jedzie – może ma zezwolenie.

    To, że rowerzysta jedzie z niesprawnym dzwonkiem, albo samochód osobowy z przepaloną żarówką tak samo. Pomimo tego, że jazda takimi pojazdami jest zabroniona. Awaria może wystąpić pojawić się nagle.

    To, że pieszy jest zobowiązany zejść z jezdni (jeżeli porusza się jezdnią) przed pojazdem nie sprawia, że będzie winnym jeżeli kierujący pojazdem wjedzie w takiego pieszego.
    Nie znamy powodu z jakiego pieszy nie schodzi z drogi. Może jest pijany, a może obok jest rów lub ogrodzenie i nie da się zejść.

    To, że pieszy jest zobowiązany upewnić się, że wchodzenie na jezdnie będzie bezpieczne (nawet na PdP), nie zwalnia kierujących pojazdami z obowiązku ustąpienia pierwszeństwa takiemu pieszemu.
    Nie znamy powodu z jakiego pieszy nieostrożnie wchodzi na jezdnię – może jest pijany, może jest niedorozwinięty, może jest niewidomy, a może naczytał się Frania. Jaki powód by to nie był – obowiązek ustąpienia pierwszeńtwa nadal obowiązuje.

    To, że pojazd wyprzedzany przyspieszał, nie zwalnia wyprzedzającego od przestrzegania innych obowiązków, czyli np. prawidłowego wymijania się z pojazdem jadącym z naprzeciwka.
    Nie znamy powodu z jakiego pojazd wyprzedzany przyspiesza – może awaria i „zablokowany pedał gazu” – choć takiego tłumaczenia jeszcze nie słyszałem.

Z kraju