Środa, 01 maja 202401/05/2024
690 680 960
690 680 960

29 komentarzy

  1. Tez tak robie.

  2. Najlepiej niech jeszcze wjedzie na środek pasów i wtedy przepuszcza!
    Ludzie jak już przepuszczacie to zachowajcie jakiś odstęp od tych pasów, żeby jakaś pi**a jadąca obok mogła jeszcze w jakiś sposób zareagować jak druga pi**a wejdzie na pasy i nie upewni się, że ma wolny drugi pas… A później tragedia… I wiem jakie są przepisy, ale trzeba też trochę myśleć, m.in. o innych uczestnikach co prawo jazdy znaleźli w chipsach..

  3. Dobrze mu. Powinien jeszcze pare pal.dostac po glupim grzbiecie.

  4. Powinien od razu stracić prawko – za zagrozenie w ruchu

  5. Każdy kierowca który jezdzi już parędziesiąt lat ,wię że takie „uprzejme” przepuszczanie pieszych ,stwarza większe zagrozenie dla nich . niż gdyby postał sobię parę sekund dłużej ….za dużo „zaspanych ” wiecznie spieszących się niemotów za kierownicą ,którzy nie spodziewają się takich ” uprzejmosci” …jeden się zatrzyma ,a druga niemota wjedzie w niego ,albo w pieszego i tragedia gotowa .Także ja osbiscie i podejrzewam że większosć myślących kierowców ,wiedzących jak się to moze skończyć ,nigdy pieszych na przejscie nie zapraszam ,chyba ze widze że ewidentnie na nie wchodzi ,albo ma taki zamiar

    • Uwielbiam za to „dobrodusznych” kierowcow, ktorzy jadac sami droga, zatrzymaja sie i stoja jak ostatnie lamy, bo laskawie przepuszczaja pieszego na przejsciu, chociaz kilometr za nimi nic nie jedzie 😀 A ty chociaz moglbys sie przeturlac na druga strone, to musisz leciec no bo pan kierowca czeka i cie puszcza 😀

      • Nigdy nie zrozumiecie co to uprzejmość…! Na szczęście są przepisy i bat na Was walczących o sekundy na ulicznym torze…

    • A jak pieszy stoi przy przejściu, to ma wg Ciebie zamiar wejścia na nie czy nie? :)))) Czy samo oczekiwanie to dla jaśnie pana „kierowcy” za mało i pieszy musiałby jeszcze dwa razy podskoczyć, stanąć na jednej nodze, trzymając sie za nos, by dostąpić zaszczytu bezpiecznego umożliwienia mu pokonania jezdni?

      • Nie ma pierwszenstwa zatem niech czeka.

        • Kto ma czekać? Pieszy czy kierujący? Bo pierwszeństwo w takim przypadku nie jest jednoznacznie określone (pieszy poza PdP).
          Są dwie podstawowe zasady.
          1. Pieszy nie może wejść niespodziewanie przed nadjeżdżający pojazd.
          2. A kierujący nie może narażać pieszego na potrącenie (nawet gdyby ten pieszy wszedł bardzo nieostrożnie na jezdnię).
          Z tych dwóch warunków który jest ważniejszy?

          • ad 2 to pierwiastkujesz Franiu. To co? Kierowca ma nie wychodzić z domu czy przefrunąć nad imbecylem szukającym śmierci?

      • Czasami stoi i gada przez telefon. I nie przechodzi

    • obarczasz winą przepuszczających za wstrzemięźliwość umysłową co niektórych „kierowców”…? MOżna i tak…
      Ach ci pedestrianie, zawadzają (jak wszystko inne) w kręceniu czasów Kubiców…

  6. Trzeba nie mieć sumienia by podpuszczać pieszego do wejścia na wielopasmową jezdnię widząc, że za mną jedzie nieświadomy moich nikczemnych zamiarów inny kierowca.

    • jak kierowca za tobą jest „nieświadomy” to może nich go do szpitala zabiorą… a ty nie odwracaj kota ogonem swoim głupim sarkazmem, i jeśli uważasz przepuszczenie pieszych za „nieoczekiwany zamiar” to też jesteś „nieświadomy”… i też może zrezygnuj z jeżdżenia zanim sobie biedy napytasz…

  7. Uprzejmy mistrzu lewego pasa.

  8. tez tak robie ale ja to robie z wyczucie bo zwalniam i elegancko wymijam dosyc powoli na przejsciu tego co sie zatrzymal i nikomu nic nigdy nie zrobilem , trzeba jezdzic dynamicznie ale wystarczy komputer w glowie i bedzie dobrze , kiedys tylko jakis dziad mnie dogonil na swiatlach i cos pokazywal przez szybe ze jemu sie moj styl jazdy nie podoba ale mysle ze mu glownie chodzilo o bol pupki jakiego dostal bo ja jezdze e60 535d poliftowym z chipem na 350 koni i mu zal jego biedakowa pupke sciskal heheheheheheh smieje sie z takich dziadow hehehehhehe

    • Uwielbiam Twoje komentarze 🙂

      • nie kryj się z tym jak ci się podobają komentarze gościa z dodatkowym chromosomem 21 to daj mu w sobie zamoczyć, a jak przypadkiem urodzi się wam mutant to się nie martwcie w cyrk dziwactw was przyjmie

  9. Nic sie nie stało, więc po co kręcić afere?

  10. Kilka dni temu na Gospodarczej radiowóz ominął w ten sam sposob !