Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Jechał rowerem po chodniku, potrącił pieszą. Kobieta trafiła do szpitala

We wtorek na jednej z ulic Łęcznej doszło do potrącenia pieszej przez rowerzystę. Kobieta z obrażeniami ciała została przetransportowana do szpitala.

39 komentarzy

  1. No to Franio, do boju! Czekamy! 🙂

    • Zawsze krytykuję jeżdżenie wszelkimi pojazdami, także rowerami po chodniku.

    • Co tu można mądrego napisać. Sprawcę zdarzenia (czyli chodnikowego rowerzystę) należy ukarać. I niech poszkodowanej płaci odszkodowanie. Co w tym zdarzeniu jest takiego wyjątkowego, że zostałem wywołany?

    • Jestem przekonany, że gdyby rowerzysta miał tablice i OC, to do kolizji by nie doszło.

    • Powinni zabrać kierującemu rowerem Prawo Jazdy. Jeżeli ktoś nie wie, tak podstawowych rzeczy to to, która część drogi służy do jazdy. A ponadto dokonuje potrącenia pieszego na chodniku, to zachodzi podejrzenie, że nie potrafi kierować. Prawo Jazdo do zatrzymani i do ewentualnego odzyskania po ponownym egzaminie.

  2. Czyżby tak wyglądały końskie zaloty po leczynski?

  3. Franio ! Franio !! Franio !!! Czemu nie piszesz tu swoich głupot ?

    • Co tu jest do ustalania? Sprawce jest ustalony. Niech płaci mandat/grzywnę/odszkodowanie, czy niech idzie siedzieć jeżeli obrażenia u poszkodowanej kwalifikują zdarzenie jako wypadek.
      Co mogę dodać, to to, że brakuje informacji o oświetleniu roweru i o kamizelce u pieszej.

    • Z mądrości, to gdyby piesza została potrącona na chodniku, przez cofającą osobówkę czy rozjechana przez busa – to byłaby zwyzywana od Świętych Krów.

  4. Pretensję kierujecie absolutnie w zła stronę.
    Znajdźcie mi choć jeden teks w którym pochwalam jazdę rowerem (czy jakimkolwiek innym pojazdem) po chodniku, czy potrącanie ludzi – tym bardziej na chodniku.

  5. Ale jak to? Mit wielokrotnie powtarzany na forum głosi, że gdy obok jezdni biegnie droga rowerowa, to rowerzyści wtedy poruszają się jezdnią? Zatem, co piesza robiła na jezdni?
    I dlaczego rowerzysta nie uciekł z miejsca zdarzenia? Miał założoną kradzioną tablicę – więc powinien bezkarnie uciec.

  6. Efekt przyzwalania na jazdę po chodniku i śmiesznie niskich mandatów. Ile jest za jazdę rowerem po chodniku? 50 PLN. Gdyby było 500PLN, to rowerzyści szybko by sobie przypomnieli o tym, która część drogi służy do ruchu pojazdów.

  7. Ubezpieczyciel pojazdu rowerzysty powinien dowiedzieć się o znajomości i skłonności do przestrzegania przepisów przez właściciela pojazdu i odpowiednio wycenić koleją składkę. Rower za pewnie bez OC, ale samochód to pewnie Pan Rowerzysta jakiś posiada.

  8. Efekt wmawiania kierującym rowerami, że rower po PdP się przeprowadza i… no i co dalej?
    Co się robi dalej z tym rowerem, gdy już się przeprowadzi przez jezdnię? Prowadzi się dalej po chodniku, czy co?
    Po przeprowadzeniu roweru przez jezdnię, chodnikowy rowerzysta rozpływa się w powietrzu?

  9. Obawiam się, że teraz, po przyzwoleniu na jazdę UTO, e-hulajnogami, itp. po chodnikach – takich potrąceń będzie znacznie więcej.
    Jak można pozwolić na to, że po chodniku się czymś jeździ? Do jazdy – służy jezdnia. Chodnik służy do chodzenia.

  10. W Prawie jazdy całe abecadło, trasa Lublin-Warszawa w 40 minut, fotoradary złe, niedobra policja stoi w krzakach, ale rowerkiem to powolutku po chodniku, bo na jezdni zbyt niebezpiecznie.

Z kraju