Kolejne niebezpieczne zachowanie na rondzie przy Makro zostało zarejestrowane na nagraniu. Tym razem kierowca pojazdu dostawczego wjechał na nie w „stylu angielskim”.
nawigacja powiedziała na rondzie w lewo- to pojechał 🙂
jor
Szkoda że cię nie stać na nawigację lub janosika to byś durnot nie pisał dzbanie.
wlodeg
Posiadasz Ty przynajmniej kartę rowerową? Lolo ma rację, bo jak wjechał podjazdem od Witosa, to mógł popełnić błąd przez nawigację. „Dzbanie”!
aa
To dzbanie nawigacja kieruje czy kierowca? Jakby ci nawigacja kazała ci jechać prosto do jeziora to też pojedziesz bo nawigacja kazała?
A że inteligencja kierowców spada na łeb na szyję to teraz na rondzie jest komunikat typu drugi zjazd itp.
wlodeg
Byłeś Ty kiedykolwiek na tym rondzie?
?
Masakra. Przecież na tym skrzyżowaniu zdaje się prawko, no chyba, że ktoś przyjezdny.
ololo
Pomylił się, wjechał i już nie miał wyjścia. Trąbienie nic tu nie pomoże.
MM
Pomoże. Powinien zatrzymać się i wycofać lub zawrócić.
Remik
Oddaj prawo jazdy
wlodeg
Ło maj gad. Jak on tam wjechał?
Uwaga rower!
O krok od tragedii. Dobrze, że zimno i rowerzystów już mniej. Przecież po tym pasie ruchu mógł jechać Franio rowerkiem! Znowu był by trup rowerowy.
bezSensu
Tylko po co trąbić?
Wjechał źle, i trąbienie nic nie da.
tsktr
No właśnie, w tym miejscu, w którym był bliżej było pod prąd do dobrego zjazdu. Po co trąbić tak namiętnie? Miał się zacząć cofać?
.
Jak to po co? Jak nie trąbniesz to ameba będzie tak tam jezdzic cały czas!
Strzelec Wyborowy
Pier… Lubelskie chamatwo
Ba'al Zebûb
a u ciebue [***].
erty
mozna trabic on i tak nie wie oco chodzi ;D
kontunuacja
Bardzo podoba mi się zdanie:
(…) Co ciekawe, kierowca pomimo dawanych mu sygnałów dźwiękowych kontynuował swoją jazdę pod prąd (…)
A co niby miał w takim momencie zrobić?
Obrócić w miejscu samochód o 180 stopni?
Jedyne co mu pozostało to manewr, który zaczął wykonywać – opuszczenie ronda poprzez skręt w lewo w Witosa.
tsktr
Słuszna uwaga. I po co tak trąbić? Trąbalski?
MM
Powinien zatrzymać się i wycofać lub zawrócić.
???
MM jeśli uważasz, że w tym miejscu i w takim momencie najbezpieczniejszym manewrem byłoby wycofanie lub zawracanie – to wracaj bawić się w piaskownicy.
A może jesteś jeszcze większym głąbem niż kierowca będący „bohaterem” wykroczenia?
.
Baba to by się zatrzymała i miała pretensje, że trąbisz. To mogłoby się stać!
każdy głupek nie wie, że jest głupi
nawigacja powiedziała na rondzie w lewo- to pojechał 🙂
Szkoda że cię nie stać na nawigację lub janosika to byś durnot nie pisał dzbanie.
Posiadasz Ty przynajmniej kartę rowerową? Lolo ma rację, bo jak wjechał podjazdem od Witosa, to mógł popełnić błąd przez nawigację. „Dzbanie”!
To dzbanie nawigacja kieruje czy kierowca? Jakby ci nawigacja kazała ci jechać prosto do jeziora to też pojedziesz bo nawigacja kazała?
A że inteligencja kierowców spada na łeb na szyję to teraz na rondzie jest komunikat typu drugi zjazd itp.
Byłeś Ty kiedykolwiek na tym rondzie?
Masakra. Przecież na tym skrzyżowaniu zdaje się prawko, no chyba, że ktoś przyjezdny.
Pomylił się, wjechał i już nie miał wyjścia. Trąbienie nic tu nie pomoże.
Pomoże. Powinien zatrzymać się i wycofać lub zawrócić.
Oddaj prawo jazdy
Ło maj gad. Jak on tam wjechał?
O krok od tragedii. Dobrze, że zimno i rowerzystów już mniej. Przecież po tym pasie ruchu mógł jechać Franio rowerkiem! Znowu był by trup rowerowy.
Tylko po co trąbić?
Wjechał źle, i trąbienie nic nie da.
No właśnie, w tym miejscu, w którym był bliżej było pod prąd do dobrego zjazdu. Po co trąbić tak namiętnie? Miał się zacząć cofać?
Jak to po co? Jak nie trąbniesz to ameba będzie tak tam jezdzic cały czas!
Pier… Lubelskie chamatwo
a u ciebue [***].
mozna trabic on i tak nie wie oco chodzi ;D
Bardzo podoba mi się zdanie:
(…) Co ciekawe, kierowca pomimo dawanych mu sygnałów dźwiękowych kontynuował swoją jazdę pod prąd (…)
A co niby miał w takim momencie zrobić?
Obrócić w miejscu samochód o 180 stopni?
Jedyne co mu pozostało to manewr, który zaczął wykonywać – opuszczenie ronda poprzez skręt w lewo w Witosa.
Słuszna uwaga. I po co tak trąbić? Trąbalski?
Powinien zatrzymać się i wycofać lub zawrócić.
MM jeśli uważasz, że w tym miejscu i w takim momencie najbezpieczniejszym manewrem byłoby wycofanie lub zawracanie – to wracaj bawić się w piaskownicy.
A może jesteś jeszcze większym głąbem niż kierowca będący „bohaterem” wykroczenia?
Baba to by się zatrzymała i miała pretensje, że trąbisz. To mogłoby się stać!
Zaoszczędził zawracając. Nie objeżdżał wysepki
Po co tyle trąbić?
Żeby gość wrócił na ziemię.