Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Groźny wypadek w Turce. Cztery osoby w szpitalu po zderzeniu volvo z łosiem (zdjęcia)

W nocy z poniedziałku na wtorek na drodze krajowej nr 82 doszło do groźnego wypadku drogowego z udziałem dzikiego zwierzęcia. Do szpitala trafiły cztery osoby.

Do zdarzenia doszło we wtorek przed godziną 3 na drodze krajowej nr 82 w Turce, na trasie Lublin – Łęczna. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku z udziałem dzikiego zwierzęcia.

Jak się okazało na miejscu, kierujący pojazdem marki Volvo, jadąc w kierunku Lublina zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię z prawej strony. Po zderzeniu samochód zatrzymał się w przydrożnym rowie.

Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna, policja oraz lekarz weterynarii. W wyniku zderzenia zwierzę padło. Do szpitala z obrażeniami ciała przetransportowano cztery osoby podróżujące volvo. Przez kilkadziesiąt minut w rejonie wypadku występowały utrudnienia z przejazdem.

Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia.

(fot. lublin112.pl, nadesłane)

17 komentarzy

  1. Podpis (Wymagane)

    Trzeba w tym miejscu uważać, nie pierwszy raz wypadek z łosiem koło tego lasku i sam widziałem tam niedawno stojącego łosia przy drodze.

  2. Czy łoś wyraził zgodę na pokazanie jego wizerunku?

  3. kiedy ktoś w końcu zmądrzeje i zdecyduje o instalowaniu ogrodzeń wzdłóż dróg biegnących przez tereny migracji zwierząt??? Życie ludzi i zwierząt naprawdę jest cenniejsze niż swoboda poruszania się zwierzęcia, któremu wszystko jedno, w którą stronę pójdzie.

    • Zwierzęta migrują i mają do tego prawo, to jest miejsce ich egzystencji. Dopóki kierowcy nie oduczą się zapieprzać 100 km/h przez ciemny las, dopóty takie zdarzenia będą miały miejsce.

      • Czyli po drodze koło krzaków 20 jedziesz? D3bil. Jak mniemam ty to co najwyżej klockiem w wannie podróżujesz.

        • abc z elementarza

          Tobie to się je(r)bie we łbie. Z przyrodą masz do czynienia tylko wtedy kiedy drapiesz zawszony łeb. I o tym moźesz porozmawiać.

  4. Gdyby to było ,, zdziczałe stado krów”, sąd wydałby decyzję o likwidacji i utylizacji zwierząt, a za wszystko wystawiłby rachunek właścicielowi (około 2000 za sztukę)! W przypadku łosia, nie ma z kogo szarpnąć kasy.

  5. tylko łosia żal ….

  6. Pojawienie się dzikiego zwierzęcia na drodze w lesie jest tak samo mało prawdopodobne jak pojawienie się pociągu/rowerzysty na przejeździe kolejowym/rowerowym.
    Następnym razem proponuję toczyć się jeszcze szybciej w miejscach występowania zagrożeń, żeby w razie czego zmniejszyć szanse na uniknięcie niebezpieczeństwa.

    • Franiu Ty chyba mało jeździsz, albo masz zaje..ste szczęście. Ja nie jestem piratem, ani kierowcą zawodowym a już mi zwierzę kilka razy w tym roku wybiegło tak, że hamujesz z czterech:P I brawo dla tego, który napisał, że wzdłuż dróg powinny być ogrodzenia – szczególnie w rejonach gdzie takie wypadki się powtarzają.

  7. Kolejność przekazywania informacji jest dziwna. Pisząc najpierw o stanie łosia a potem ludzi, bagatelizujemy tragedię ludzką.
    Autor postu napisał w ten sposób że również mogło to brzmieć:
    „Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna, policja oraz lekarz weterynarii. Udzielono fachowej i profesjonalnej pomocy łosiowi. Dokonano sztucznego oddychania buzia-pysk. Na miejsce zdarzenia przyjechał premier by zobaczyć się ze zwierzęciem.
    Niestety z wielkim smutkiem i pogrążeni w żałobie stwierdzamy że łoś zmarł.
    A cha, jeszcze byli tam ludzie (jakby to kogoś obchodziło) to są oni w szpitalu.”

    • Prosimy nie zmyślać czegoś, czego nie ma. Kolejność zgodna z przebiegiem zdarzenia, łoś padł po zderzeniu. Chyba sam szanowny komentujący bagatelizuje swoim wpisem tragedię ludzką. To nie jest post, tylko artykuł prasowy.

  8. Chyba tego przed komputerem. Człowieku czy ty wiesz co ty mówisz?

  9. A kto odpowiada za te dzikie zwierzęta? Takie zdarzenia są coraz częstsze więc chyba nie unikniemy pytań kto do tego doprowadził, dlaczego tak się dzieje i kto ponosi odpowiedzialność? Myśliwi czy kłusownicy? A może obrońcy przyrody? Tylko dalej zarządcy dróg nie odpowiadają za nic.

  10. Takie szynki poszły się ać.

Z kraju