Bardzo duże utrudnienia w ruchu napotkają kierowcy na trasie Lublin – Lubartów. Na wyjeździe z Lublina miał miejsce wypadek. Warto korzystać z objazdów, gdyż utworzyły się bardzo duże korki.
Patrząc na to, że to główna droga, do tego krajowa, ciężko jest znaleźć luke, kiedy samochody nie jadą. Tym bardziej, ze w Ciecierzynie świateł nie ma. Piesi żeby przejść z jednej strony drogi na drugą muszą dlugo czekac, dlatego też często wbiegają na jezdnię. Choć nie powinni.
Mario
Jechałem tamtędy dzisiaj wieczorem,ciemno jak w d… u murzyna no i desz jeszcze.Jakby mi ktoś wylazł to nawet bym nie zauważył.Nie rozumiem dlaczegobna tak ruchliwej drodze nie ma kładek!!!
Benio
Specjalisto Franiu, prosimy o komentarz.
Ostatnio jadąc przez jakąś wioskę, po normalnej drodze, utwardzonej, widziałem takiego jednego co urwał się z imprezy pod lokalnym sklepem i chwiejnymi krokami spacerował z lewej strony jezdni na prawą. Może i temu wydawało się, że cała droga to jedno wielkie PdP…
Marek
W tytule jest napisane „Mężczyzna jest w ciężkim stanie” Tak był w ciężkim stanie, ale upojenia alkoholowego. Gościu wstał, złapał za flaszkę, która wypadła mu z kieszeni i chciał lecieć dalej imprezować. Dlaczego nic o tym nie ma w tym artykule?
Arek
Tak na pewno był w stanie wstać że zmiażdżoną nogą złamanym nosem kością policzkową żebrami wstrząśnieniem mózgu i reszta ciała całkowicie poobijana, jeżeli miałby flaszkę w kieszeni to na pewno by nie przetrwała. Zastanów się dwa razy zanim znowu coś będziesz chciał napisać. A jeżeli tam byłeś to dlaczego nie udzieliłeś pierwszej pomocy za to grozi kara pozbawienia wolności!!!
Marek
Odezwał się obrońca pijaków. Było tak jak napisałem. Chcesz to wierz, nie chcesz nie wierz. Twoja sprawa. I skąd wiesz, ze nie udzielałem pomocy?
Patrząc na to, że to główna droga, do tego krajowa, ciężko jest znaleźć luke, kiedy samochody nie jadą. Tym bardziej, ze w Ciecierzynie świateł nie ma. Piesi żeby przejść z jednej strony drogi na drugą muszą dlugo czekac, dlatego też często wbiegają na jezdnię. Choć nie powinni.
Jechałem tamtędy dzisiaj wieczorem,ciemno jak w d… u murzyna no i desz jeszcze.Jakby mi ktoś wylazł to nawet bym nie zauważył.Nie rozumiem dlaczegobna tak ruchliwej drodze nie ma kładek!!!
Specjalisto Franiu, prosimy o komentarz.
Ostatnio jadąc przez jakąś wioskę, po normalnej drodze, utwardzonej, widziałem takiego jednego co urwał się z imprezy pod lokalnym sklepem i chwiejnymi krokami spacerował z lewej strony jezdni na prawą. Może i temu wydawało się, że cała droga to jedno wielkie PdP…
W tytule jest napisane „Mężczyzna jest w ciężkim stanie” Tak był w ciężkim stanie, ale upojenia alkoholowego. Gościu wstał, złapał za flaszkę, która wypadła mu z kieszeni i chciał lecieć dalej imprezować. Dlaczego nic o tym nie ma w tym artykule?
Tak na pewno był w stanie wstać że zmiażdżoną nogą złamanym nosem kością policzkową żebrami wstrząśnieniem mózgu i reszta ciała całkowicie poobijana, jeżeli miałby flaszkę w kieszeni to na pewno by nie przetrwała. Zastanów się dwa razy zanim znowu coś będziesz chciał napisać. A jeżeli tam byłeś to dlaczego nie udzieliłeś pierwszej pomocy za to grozi kara pozbawienia wolności!!!
Odezwał się obrońca pijaków. Było tak jak napisałem. Chcesz to wierz, nie chcesz nie wierz. Twoja sprawa. I skąd wiesz, ze nie udzielałem pomocy?