Groźny wypadek na węźle. Kierowca toyoty był zakleszczony w rozbitym aucie (zdjęcia)
16:05 09-08-2024 | Autor: redakcja
Do wypadku doszło w piątek przed godziną 15 w miejscowości Słodków Pierwszy. Na węźle Kraśnik Południe, czyli skrzyżowaniu drogi ekspresowej S19 Lublin – Rzeszów z drogą krajową nr 74 prowadzącą do Annopola zderzyły się dwa samochody: osobowy z ciężarowym.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Jak nam przekazano kierowca toyoty był zakleszczony we wraku pojazdu. Strażacy musieli użyć specjalistycznych narzędzi ratownictwa drogowego, aby ewakuować poszkodowanego. W ciężkim stanie mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności oraz przyczyny wypadku. Występują utrudnienia w ruchu. Zablokowany jest zjazd z trasy S19 od strony Rzeszowa na drogę krajową nr 74 w kierunku Annopola oraz zjazd z drogi krajowej od strony Annopola na S19 w kierunku Rzeszowa.
Widoczność na kilometr, a i tak największe Święte Krowy (czyli te w samochodach) potrafią się zderzyć.
Z całym szacunkiem ale nie było pana na miejscu a wypowiada się pan, człowiek trafił do szpitala a tu wielki obrońca ciężarówek która wjechała pod prąd
Jakbyś jeździł samochodem a nie tylko rowerkiem dziecięcym to być może zrozumiał, że to nie widoczność jest problemem.
Widać, że ciężarówka jedzie pod prąd, więc po co głupie kimetarze do kierowcy .
Gdzie to tak pisze że pod prąd??? Poczym to wywnioskowałeś?
Osobówka jechała na wprost, ciężarówka skręcała w lewo wymuszając.
Kierowca toyoty był zakleszczony w rozbitym aucie i bardzo dobrze, bo nie mógł łgać policjantom, że go tam nie było
Byłeś tam dziadziu na miejscu że się wypowiadasz? Policja ustaliła ze to wina kierowcy ciężarówki , od sądzenia jest policja i sąd, a ty czekaj aż Ci 14 dadzą bo możesz tylko szczekać w internecie stara pruchwo.
Na podstawie zdjęcia nr 5 widać, że osobówka nie dość, że:
– pod prąd (ciężarówka skręcając z głównej ma na swoim kierunku C-9 „nakaz jazdy z prawej strony znaku”);
– to i jeszcze wymusiła (zatrzymanie ciężarówki nastąpiło jeszcze na głównej a osobówka się pewnie odbiła).
Tym razem „pan” z osobówki trafił na kogoś komu krzywdy nie zrobi a mógł ucierpieć ktoś niewinny. Oby na długo był wyeliminowany z dróg.
Na podstawie zdjęcia numer 5 widać ze pasy są odgrodzone pasem zieleni od zjazdu z S19 (zobacz sobie na Google Maps z ludzikiem), wiec kierowca toyoty nie mógł jechać pod prąd. Jechał droga z pierwszeństwem a kierowca ciężarówki chciał zjechać na S19 i wymusił pierwszeństwo i obróciło autem osobowym tak ze wyglada jakby jechał pod prąd. Zreszta jak by tak było to w artykule odrazu pisali by ze wina kierowcy osobówki.
Przedstawione w ten sposób może faktycznie ma więcej z rzeczywistości co wskazywałoby, ze mój komentarz był niepotrzebny. Rannemu mega dużo zdrowia, sprawcy odpowiedniej kary a sobie więcej rozwagi w komentowaniu.