Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Groźny wypadek na lokalnej drodze. Jest wielu rannych, trwa akcja ratunkowa (zdjęcia)

Zignorowanie znaku stop było przyczyną wypadku, jaki miał miejsce niedaleko Lublina. Na chwilę obecną wiadomo już, że pięć osób zostało rannych. Droga jest całkowicie zablokowana.

Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 19 w Motyczu w gminie Konopnica. Na drodze powiatowej prowadzącej do Miłocina zderzyły się dwa samochody: osobowy i dostawczy. Na miejscu interweniowały zespoły ratownictwa medycznego, straż pożarna, policja oraz lotnicze pogotowie ratunkowe.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierująca audi kobieta poruszała się drogą gminną od strony Sporniaka. Wjeżdżając na skrzyżowanie zignorowała znak stop, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z pojazdem dostawczym, którego kierowca jechał w kierunku Kozubszczyzny.

Wiadomo już, że pięć osób zostało rannych. Cztery z nich to kobiety podróżujące audi. Pierwszej pomocy udzielili im ratownicy medyczni z Puław, którzy przypadkowo przejeżdżali tą trasą. Wciąż trwa akcja ratunkowa, część poszkodowanych już przetransportowano do szpitala, kolejne są opatrywane.

Droga jest całkowicie zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin.

36 komentarzy

  1. Cztery kobiety w „cztery kołach dla matoła” to musiało się tak skończyć.

  2. Najbardziej trafne są komentarze Zielonego i Pawła. Kobieta nie miała trójkąta widoczności przez stary płot, który jest za blisko drogi powiatowej, krzyż, chwasty, krzaki – wszystko zasłania wyjazd. Współczuję rodzinie i wszystkim ludziom którzy muszą którzy codziennie włączyć się do ruchu z takiego miejsca. Wielokrotnie dochodziło, tu do wypadków. Kilkanaście wypadków w ciągu dwu lat. Zgadzam się Pawłem, niech odpowiednie organy zrobią porządek z tym skrzyżowaniem.

    • Nie kłam. Mieszkam kilometr od tego miejsca i jest odwrotnie – dwa wypadki przez kilkanaście lat.

      • Może nie kilkanaście ale on nie kłamie
        Dwa wypadki to były w ciągu ostatnich 2 lat a było ich więcej.
        W przedostatnim zdarzeniu drogowym współwłaścicielka posesji której krzaki zasłaniają widok sama tam spowodowała kolizje.
        A kilka lat wcześniej miał tam wypadek ktoś z rodziny tych ludzi co robią dachy w Motyczu, kto jest z Motycza wie o kogo chodzi.

  3. Kupiłem Aldi za dolary z Ameryki to po co będzie się zatrzymywać. A po co te wieśniaków tyłu się zbiegło? Sesacje majo jak dożynki z zenim

  4. Rolnik pewnie żałuje, że pole skosił, dostałby odszkodowanie za straty.

  5. tak im się nic nie opłaci

  6. ,, Miejscowy” nie piszę prawdy. W tym miejscu było bardzo dużo wypadów. Można sprawdzić w dokumentacji Policji.
    Sprawa też była zgłaszana do Zarządu Dróg w Bełżycach. Właściciele działki nie chcą przesunąć ogrodzenia, które jest w pasie drogowym i zasłania widok. Kobieta z białego Audi jest osobą poszkodowaną i mam nadzieję, że dobry prawnik jej pomoże. Każdy może przyjechać i obejrzeć to miejsce. Brak widoczności, chwasty, krzaki, bałagan – wszystko zasłania bezpieczny wyjazd.

  7. Skrzyżowanie zaraz za przejazdem kolejowym to pomysł wariata! Od strony skrzyżowania przy zamkniętych zaporach dzieją się cuda. Oczekujące na przejazd auta blokują ruch na skrzyżowaniu. Ale to drobiazg podczas ruchu przez przejazd w godzinach szczytu!!! Przejeżdżające przez przejazd od strony Motycza pojazdy, podczas próby skrętu w prawo blokują go. Tam aż się prosiło o wypadek. Takie umiejscowienie skrzyżowania to totalny brak wyobraźni!

Dodaj komentarz

Z kraju