Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ferie z 2 Lubelską Brygadą Obrony Terytorialnej

Ponad 100 ochotników z województwa lubelskiego zdecydowało się wziąć udział w szkoleniu podstawowym w ramach projektu „Ferie z WOT”.

Większość kandydatów do terytorialnej służby wojskowej to osoby młode w wieku od 18 do 25 lat. Blisko 20% stanowią kobiety. Wśród nowo przyjętych są uczniowie, studenci oraz pedagodzy. To głównie z myślą o nich lubelscy Terytorialsi już po raz czwarty zorganizowali szkolenie podstawowe w okresie ferii. Na ferie w mundurze zgłosiły się również osoby z dużo większym bagażem doświadczeń, reprezentujące różne zawody, m.in. sprzedawca, kierowca, pracownik ochrony, przedstawiciel handlowy, kucharz, elektryk, ratownik medyczny.

– Służba w WOT pozwoli mi zdobyć cenne umiejętności, dzięki którym będę mógł działać na rzecz bezpieczeństwa ojczyzny, pomagać innym, czy obronić własny dom, gdy zajdzie taka potrzeba. Jestem nauczycielem w-fu i pracuję z młodzieżą. Bardzo ważne dla mnie jest to, aby zachęcać ich do patriotycznych postaw. Jako żołnierz obrony terytorialnej będę mógł opowiadać im o służbie, przełamywać stereotypy na temat wojska i zachęcać do wstąpienia do WOT – mówi Andrzej Bartnikiewicz nauczyciel z Łukowa.

– Szkolenie podczas ferii to bardzo dobry pomysł. Można w ciekawy sposób spędzić czas wolny od nauki i poznać fajnych ludzi. Uczę się w klasie mundurowej i swoją przyszłość zawodową chciałabym związać z wojskiem. Wstępując do WOT chciałam sprawdzić swoje możliwości, nauczyć się pracy z bronią i współdziałania w grupie. Instruktorzy są bardzo pomocni i cierpliwi, jestem bardzo zadowolona ze szkolenia i na pewno wytrwam do końca – mówi Roksana Domańska, uczennica z powiatu chełmskiego.

Jedną z kandydatek do terytorialnej służby wojskowej jest również pani Halina Niedźwiedź, pracownik Wojskowej Komendy Uzupełnień w Lublinie.

– Zawsze chciałam zostać żołnierzem, a w WOT jest możliwość łączenia służby wojskowej z pracą zawodową. W WKU zajmuję się rekrutacją do WOT. Jako żołnierz tej formacji będę mogła lepiej informować kandydatów o tym, jak wygląda służba i jak przygotować się do szkolenia podstawowego – powiedziała Halina Niedźwiedź.

Zajęcia pod okiem instruktorów z kompanii szkolnej 2 LBOT, realizowane są na terenie jednostki w Dęblinie oraz w Zamościu. Do dyspozycji przyszłych żołnierzy są również obiekty wojskowe do ćwiczeń taktycznych na Zajezierzu i Sitańcu oraz strzelnice garnizonowe w Dęblinie i Hrubieszowie. Instruktorzy największy nacisk kładą na naukę praktycznych umiejętności posługiwania się bronią, zasad zachowania na współczesnym polu walki, przetrwania w trudnych warunkach, udzielania pierwszej pomocy medycznej oraz topografii. Wiedza i umiejętności ochotników zostaną zweryfikowane podczas egzaminu końcowego, który składa się z wielu zadań taktyczno-ogniowych. Ukoronowaniem „Ferii z WOT” będzie przysięga wojskowa na sztandar 2 LBOT, która odbędzie się już 26 lutego w Lublinie.

(fot. WOT)

8 komentarzy

  1. Super !!! Tak trzymać!!!!

  2. Uważam, że takie szkolenie podstawowe w okresie ferii, daje więcej pożytku niż rekolekcje organizowane w tym samym czasie przez cołaskabiorców.
    Choć przyznaję, że i oni muszą coś robić, żeby (podobnież dobry) Bóg odfajkował im dobre uczynki.

  3. nikt nie obroni swojego domu, siebie i rodziny jeśli dalej w socjalistycznej Polsce dopóki dostęp do broni palnej nie będzie powszechny a użycie broni w słusznym celu nie przestanie być traktowane przez milicję i prokuratury jak zło diabelskie.

    mówienie o patriotyzmie, obronie ojczyzny i domu a jednocześnie wysoka reglamentacja dostępu do broni palnej to farsa!!

    • Cieee chorobaaaa !!!

      Niby mamy XXI w. (słownie: dwudziesty pierwszy), a bronić się musimy tzw. podręcznymi środkami walki, takimi jak noże, cepy, co bogatsi, maczugą…
      A przy tym bacznie uważać, żeby złoczyńcy nie zrobić krzywdy, bo nas szybciej w kryminale zamkną niż tego co nam zamierzał odebrać zdrowie, życie, czy majątek.

      • Dziadek ze Slamsowa

        Nie wiem jak Wy, ale ja mimo moich 73 wiosen, w potrzebie obrony mojego życia, czy dóbr, najpierw bym kogoś zarżnął, a potem zastanawiałbym się czy zrobiłem to zgodnie z prawem

  4. widziałem ptaka cień

    Państwo wam podziękuje podczas komisji orzeczniczej ZUS. Potem już tylko 2-3 lata Sądu Pracy i Ubezp. Społecznych, no i upragniony odpoczynek na Majdanku.

  5. Na Ukrainę ich wyślijcie, może trochę praktyk będą mieli, bo Ukraińcy zwiali, zostały baby i dziadki,, a ruscy swego widać nie chcą oddać

Z kraju