Dwa łosie jednego dnia na ulicach Lublina (wideo, zdjęcia)
07:58 08-05-2023
– Około godz. 18.13 na ul. Morawian pojawił się łoś. Zwierzę wybiegło z wąwozu od strony ul. Wądolnej i Czechówki obok Lewiatana. Za łosiem biegł pies, który prawdopodobnie go wypłoszył. Na szczęście zwierzę zbiegło ul. Strumykową do ul. Wądolnej – relacjonował nam w niedzielę Czytelnik.
Na drugie zwierzę wieczorem natrafił nasz kolejny Czytelnik. Jadąc wieczorem ulicą Janowską pan Adrian zauważył młodego łosia, który wszedł na jezdnię, wprost przed auto. Na szczęście w porę udało się zatrzymać pojazd, a dzikie zwierzę oddaliło się.
Łosie zamieszkują lasy i tereny podmokłe, których dookoła Lublina sporo, więc pojawienie się tych zwierząt w mieście nie jest rzadkością. W niektórych przypadkach może dojść do pojawienia się tych zwierząt na miejskich ulicach, czy osiedlach, na przykład gdy łosie przemieszczają się między terenami leśnymi, a ich szlaki prowadzą przez obszary miejskie.
Taka sytuacja może być niebezpieczna zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt. Dlatego w przypadku pojawienia się łosi w mieście, ważne jest, aby działać ostrożnie i powiadomić odpowiednie służby. Warto także pamiętać, że łosie są dzikimi zwierzętami i nie należy ich karmić ani zbliżać się do nich zbyt blisko, ponieważ może to stanowić zagrożenie.
Dzikie zwierzęta na drodze
Spotkanie dzikich zwierząt na drodze może być niebezpieczne zarówno dla kierowcy, jak i dla samych zwierząt. Dlatego ważne jest, aby zachować ostrożność i przestrzegać kilku podstawowych zasad.
Po pierwsze, należy zwolnić i zachować spokój. Nagłe hamowanie lub gwałtowne manewry mogą spowodować kolizję z dzikim zwierzęciem lub innymi pojazdami na drodze. Po drugie, należy użyć świateł drogowych, aby ostrzec innych kierowców o obecności zwierzęcia. W przypadku, gdy zwierzę znajduje się w pobliżu drogi, warto skorzystać z długich świateł. Po trzecie, jeśli to możliwe, należy zmniejszyć prędkość i zjechać na pobocze, aby dać zwierzęciu więcej miejsca. Nigdy nie należy próbować wyprzedzić zwierzęcia, gdyż może to zagrażać zarówno kierowcy, jak i zwierzęciu. Po czwarte, warto pamiętać, aby ich nie karmić ani zbliżać się do nich zbyt blisko. W przypadku zauważenia rannego zwierzęcia na drodze, należy powiadomić odpowiednie służby, takie jak straż leśna, straż miejska lub policja.
Ważne jest, aby pamiętać, że dzikie zwierzęta mają swoje naturalne środowisko, a spotkanie ich na drodze może być sygnałem, że trzeba zmniejszyć prędkość i zachować ostrożność.
Zdarzenie drogowe z udziałem dzikiego zwierzęcia może okazać się bardzo niebezpieczne dla osób podróżujących samochodami. Policjanci apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności w okolicach lasów, ale także łąk i pól, gdzie na drogę często wychodzą dzikie zwierzęta. Jak się zachować, gdy dostrzeżemy zwierzę na drodze?
Na co zwracać uwagę?
– Dzikie zwierzęta są najbardziej aktywne o zmierzchu i o świcie, kiedy spędzają czas na żerowaniu. Zwracajmy wówczas baczną uwagę na pobocza.
– Oślepione przez światła reflektorów zwierzę rzadko ucieka, w większości przypadków zatrzymuje się i staje w bezruchu. Często tkwi w nim tak długo, aż nie pojawi się inny bodziec.
– Jeśli zobaczysz przebiegające przez drogę zwierzę bądź czujny, zwolnij i jedź ostrożnie. Pamiętaj, że sarny, jelenie i dziki żyją w stadach i za pojedynczym osobnikiem mogą podążać kolejne.
– Zwracaj uwagę na znaki, dostosuj prędkość do panujących warunków. Przyczyną zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt jest przeważnie nadmierna prędkość, która ogranicza możliwości manewru w przypadku pojawienia się zwierzęcia na drodze oraz wydłuża drogę hamowania rozpędzonego auta.
Jeżeli dojdzie do zdarzenia z udziałem dzikiej zwierzyny, zjedź na pobocze, włącz światła awaryjne i zabezpiecz miejsce trójkątem ostrzegawczym. Pod żadnym pozorem nie należy dotykać zwierzęcia ani przewozić go w samochodzie. Niesie to ze sobą ryzyko zakażenia m.in. wścieklizną. Ponadto ranne zwierzę może być niebezpieczne dla człowieka. W takiej sytuacji należy natychmiast zawiadomić policję. Przyjmujący zgłoszenie dyżurny poinformuje odpowiednie służby i lekarza weterynarii oraz skieruje na miejsce patrol policji.
(fot. wideo nadesłane)
To ciekawe, bo obserwuję mnóstwo łosi na lubelskich drogach od rana do wieczora w każdej dzielnicy…….
A nie mówiłem że Miasto Inspiracji to wiocha.
Jaka wiocha? Jesteśmy bliżej przyrody.
Miasto…. przedmieścia raczej, a nie miasto
Dziś łoś biegał po Kunickiego 8:50
Pozdrów go ode mnie, ja dziś tam nie będę.
„który wszedł na jezdnię, wprost przed auto” – na którym filmie jest to wejście? Bo ja zaobserwowałem wejście łosia, ale w dość znacznej odległości od auta.
„Nagłe hamowanie lub gwałtowne manewry mogą spowodować kolizję z dzikim zwierzęciem lub innymi pojazdami na drodze.” – a niekiedy nagłe hamowanie to jedyny skuteczny manewr, który nie jest manewrem zabronionym.
„Po czwarte, warto pamiętać, aby ich karmić…”
niedługo pojawią się lisy na osiedlach przy lesie, a tam na nich czekają smaczne tłuste gołębie wypasione przez niezbyt myślące osoby
Janowska to takie miasto że ho ho janowska to metropolia