W piątek po południu na obwodnicy Lublina doszło do dwóch groźnie wyglądających zdarzeń drogowych. W ich rejonie występują duże utrudnienia z przejazdem. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
bardzo urocze zdarzenia. Naturalna eliminacja złomu.
M
Bardzo uroczym nazywasz ludzką krzywdę? Nie wiesz ile jechali, tam jest ograniczenie do 110. Mogli jechac i 90 i wpasc w poślizg. Zycze ci zeby tobie sie nigdy NIC UROCZEGO nie stało. Ludzie, jak wy mozecie pisac takie rzeczy…..
Panzyan
A jeśli twoją rodzine spotkało by takie urocze zdarzenie? Jeśli w ogóle rodzine masz. Smutna ty egzystencjo której nikt nie kocha i na która nikt nie czeka. Pewnie płaczesz w poduszkę po nocach. Frustracja z ciebie wychodzi?
G_K
Ten sam scenariusz co opady większe deszczu, w tym samym miejscu nie dawno renoweczka poszła w liny. Dziś wracałem właśnie tym odcinkiem chwilę po tych zdarzeniach i znowu stało tutaj jezioro na cały lewy pas i część prawego. Nie długo będzie można staw z karpiami tu założyć. Ktoś się w końcu zajmie prawidłowym odwodnieniem tego odcinka???
Irena
Do G.K. czy widzisz te komentarze. Żenada
Irena
I zobacz i znowu nikt nic. Porażka. Współczuję poszkodowanym. Też to samo mieliśmy tydzień temu a najgorsze że dziś wracaliśmy koło 15.30 w deszcz i chwila opadów i staw był na ulicy. Wjechaliśmy i aż ciary mnie przeszły. Sprawa normalnie do „Uwagi”
Michal
Tam jest tragedia! Jeżdżę ta trasa codziennie. Po każdych większych opadach deszczu jest bajoro po kostki. Jak ktoś wpadnie jadąc ledwo 130-150km/h to może mieć problem. Tego bajora jeszcze rok temu nie było. Coś jest nie drożne. Warto sprawdzić zanim ktoś się zabije.
Junk
Wytłumacz mi jak można mieć problem z przejechaniem wody po kostki. I przypomnij mi z jaką prędkością można tam jechać i którym pasem trzeba się poruszać według prawa o ruchu drogowym.
Ja
Wjedź mądralo w wodę po kostki z prędkością tylko 50 km/h. Stracisz zderzak, nadkola i wszystkie plastikowe osłony pod samochodem. Może utrzymasz się na drodze. A może nie… Raczej nie. Poczytaj też o zjawisku aquaplaningu.
Morgen
I nieważne, że wiezie małe dziecko.,, O! O! Popatrz synku bmwiu się rozbiło!” Bum!
Irena
I zobacz i znowu nikt nic. Porażka. Współczuję poszkodowanym. Też to samo mieliśmy tydzień temu a najgorsze że dziś wracaliśmy koło 15.30 w deszcz i chwila opadów i staw był na ulicy. Wjechaliśmy i aż ciary mnie przeszły. Sprawa normalnie do „Uwagi”
Junk
Ty sama się nadajesz do uwagi, „uwaga na ofermy”.
Mario
Brawa dla świadków zdarzenia którzy stawiali auta na koła z ludźmi w środku…postawić wszystkim zarzuty za narażenie zdrowia i życia pasażerów w pseudo pomocy…jacy kierowcy taka pomoc…tragedia.
Daro
A w Garbowie zablokowana droga Garbow – Sadurki. Ciągnik rolniczy z przyczepami leży na boku.
Emeryt
Tym bmw BHA w kombi mnie wyprzedził 700m wcześniej. Ja miałem 100 na h, on ze 150 a na drodze fontanna. Myślę że na przeciwległym pasie rozpierducha się zrobiła przez śmieci z jego bmw bo on nieźle wyszorował dookoła swoje auto.
sebix w BMW-io
Wieśki z tych BMkóW najpierw powinni zacząć jazdę od cinqecento, lub seicento, nie obrażając fanów fiatów.
Kriss
Młody mężczyzna i bmw… Równa się wypadek… Jakoś mnie nie dziwi… Brakuje jeszcze do kąplet biała czapeczka z wygiętym daszkiem. ???
bywalec
Anal-fabeta.
Pabloo(oryginał)
A co to fabeta ? Bo to pierwsze słowo jest mi znane .
Dunlopp
Brawo dla świadków zdarzenia… Ale też pamiętajcie że czasami przy dachowaniu pojazdu jeżeli jest możliwość to lepiej ewakuować poszkodowanych nie obrażając auta…
LU
do kriss :
i brakuje Ci jeszcze słownika ortograficznego i będzie komplet???
bardzo urocze zdarzenia. Naturalna eliminacja złomu.
Bardzo uroczym nazywasz ludzką krzywdę? Nie wiesz ile jechali, tam jest ograniczenie do 110. Mogli jechac i 90 i wpasc w poślizg. Zycze ci zeby tobie sie nigdy NIC UROCZEGO nie stało. Ludzie, jak wy mozecie pisac takie rzeczy…..
A jeśli twoją rodzine spotkało by takie urocze zdarzenie? Jeśli w ogóle rodzine masz. Smutna ty egzystencjo której nikt nie kocha i na która nikt nie czeka. Pewnie płaczesz w poduszkę po nocach. Frustracja z ciebie wychodzi?
Ten sam scenariusz co opady większe deszczu, w tym samym miejscu nie dawno renoweczka poszła w liny. Dziś wracałem właśnie tym odcinkiem chwilę po tych zdarzeniach i znowu stało tutaj jezioro na cały lewy pas i część prawego. Nie długo będzie można staw z karpiami tu założyć. Ktoś się w końcu zajmie prawidłowym odwodnieniem tego odcinka???
Do G.K. czy widzisz te komentarze. Żenada
I zobacz i znowu nikt nic. Porażka. Współczuję poszkodowanym. Też to samo mieliśmy tydzień temu a najgorsze że dziś wracaliśmy koło 15.30 w deszcz i chwila opadów i staw był na ulicy. Wjechaliśmy i aż ciary mnie przeszły. Sprawa normalnie do „Uwagi”
Tam jest tragedia! Jeżdżę ta trasa codziennie. Po każdych większych opadach deszczu jest bajoro po kostki. Jak ktoś wpadnie jadąc ledwo 130-150km/h to może mieć problem. Tego bajora jeszcze rok temu nie było. Coś jest nie drożne. Warto sprawdzić zanim ktoś się zabije.
Wytłumacz mi jak można mieć problem z przejechaniem wody po kostki. I przypomnij mi z jaką prędkością można tam jechać i którym pasem trzeba się poruszać według prawa o ruchu drogowym.
Wjedź mądralo w wodę po kostki z prędkością tylko 50 km/h. Stracisz zderzak, nadkola i wszystkie plastikowe osłony pod samochodem. Może utrzymasz się na drodze. A może nie… Raczej nie. Poczytaj też o zjawisku aquaplaningu.
I nieważne, że wiezie małe dziecko.,, O! O! Popatrz synku bmwiu się rozbiło!” Bum!
I zobacz i znowu nikt nic. Porażka. Współczuję poszkodowanym. Też to samo mieliśmy tydzień temu a najgorsze że dziś wracaliśmy koło 15.30 w deszcz i chwila opadów i staw był na ulicy. Wjechaliśmy i aż ciary mnie przeszły. Sprawa normalnie do „Uwagi”
Ty sama się nadajesz do uwagi, „uwaga na ofermy”.
Brawa dla świadków zdarzenia którzy stawiali auta na koła z ludźmi w środku…postawić wszystkim zarzuty za narażenie zdrowia i życia pasażerów w pseudo pomocy…jacy kierowcy taka pomoc…tragedia.
A w Garbowie zablokowana droga Garbow – Sadurki. Ciągnik rolniczy z przyczepami leży na boku.
Tym bmw BHA w kombi mnie wyprzedził 700m wcześniej. Ja miałem 100 na h, on ze 150 a na drodze fontanna. Myślę że na przeciwległym pasie rozpierducha się zrobiła przez śmieci z jego bmw bo on nieźle wyszorował dookoła swoje auto.
Wieśki z tych BMkóW najpierw powinni zacząć jazdę od cinqecento, lub seicento, nie obrażając fanów fiatów.
Młody mężczyzna i bmw… Równa się wypadek… Jakoś mnie nie dziwi… Brakuje jeszcze do kąplet biała czapeczka z wygiętym daszkiem. ???
Anal-fabeta.
A co to fabeta ? Bo to pierwsze słowo jest mi znane .
Brawo dla świadków zdarzenia… Ale też pamiętajcie że czasami przy dachowaniu pojazdu jeżeli jest możliwość to lepiej ewakuować poszkodowanych nie obrażając auta…
do kriss :
i brakuje Ci jeszcze słownika ortograficznego i będzie komplet???