Dwa auta uszkodzone, utrudnienia w ruchu, służby ratunkowe na miejscu (zdjęcia)
10:27 03-04-2023
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 10.00 na skrzyżowaniu ul. Wrotkowskiej z ul. Diamentową w Lublinie. Zderzyły się tam dwa auta osobowe – seat i citroen. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca seata poruszał się ul. Diamentową w kierunku ul. Krochmalnej. Na skrzyżowaniu z ul. Wrotkowską uderzył w bok citroena, którego kierująca jechała od strony ul. Krochmalnej w kierunku ul. Wyścigowej. W wyniku zderzenia citroen wypadł z jezdni na pas zieleni.
Obecnie na miejscu pracują służby ratunkowe, udzielana jest pomoc osobom biorącym udział w zdarzeniu. Występują spore utrudnienia w ruchu, skrzyżowanie jest częściowo zablokowane. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zderzenia obu pojazdów.
(fot. lublin112.pl\nadesłane Piotr)
Tym razem bolec na plusie
Czy na znakach STOPu zatrzymuje się jeszcze ktoś poza pojazdami nauki jazdy?
Do pouczania rowerzystów, czy tego piesi nosili kamizelki odblaskowe każdy się wyrywa, a na STOPie czy przy zielonej strzałce nie zatrzymuje się nawet 5% kierujących.
Ja się zatrzymuję 🙂
Mało tego,niestety kierowcy LU nie używają kierunkowskazów bo oni wiedzą gdzie jadą,analfabetyzm drogowy .
Kierowca bolt z którym nie można się porozumieć ? Nie znać polski język…trudny język
No i co to ma do tematu
Kierowca „znać” język polski i to nawet bardzo dobrze.
Franiu skąd wiadomo , że nie zatrzymał się na znaku STOP, wiadomo bo doszło do zderzenia ,że nie ustąpił pierwszeństwa.Mógł się zatrzymać ,po czym ruszająć nieustąpił pierwszeństwa , ja zatrzymuje się ,kiedy fizycznie muszę, ale zawsze ustępuje pierwszeństwa.Znak B20 to najgłupszy znak z palety znaków w PRD istotą tego skrzyżowania jest ustąpienie pierwszeństwa a nie zatrzymanie się, najlepiej świadczy o tym statystyka zdarzeń na tym skrzyżowaniu, która nie uległa spadkowi po wprowadzeniu tego beznadziejnego oznakowania.
W sumie słuszna uwaga , tylko pomijasz jeden istotny szczegół .Znaczna część kierowców to niedorajdy.
Kierowca citroena skręcając (lewy pas) z Diamentowej we Wrotkowską nie zatrzymał sie przed znakiem stop pomimo tego ze samochody na prawym pasie stały. Rezultat to dzwon na środku skrzyżowania. Tak wygladala sytyacja. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stalo (trochę poobijani).
ciekaw jestem ile ten słup jeszcze wytrzyma
Są kraje, gdzie na czerwonym można przechodzić czy przejeżdżać. Można? My żyjemy w bolszewickim kraju. Państwo wie lepiej co dobre dla obywatela.
Jaki jest sens zatrzymywania się przed warunkową strzałką? Jadę watunkowo i odpowiadam za to co robię. Kto nabroi surowo ma być ukarany. Kto ma potrzebę zatrzymania się, niech tak robi- szacun mu za to, że jest odpowiedzialny i wie, że nie radzi sobie z obserwacją. To jest właśnie odpowiedzialność za swoje zachowanie. To samo ze znakiem „Stop”, nastawiali go jak popadnie i nic to nie zmienia. Przecież wystarczy ustąpić pierwszeństwa i to jesy sedno sprawy.