Czwartek, 02 maja 202402/05/2024
690 680 960
690 680 960

Drzewo runęło na samochód. Poza tym nie było większych problemów z silnym wiatrem (foto)

Ostatnia wichura, jaka szalała nad Polską, oszczędziła nasz region. Strażacy z Lublina zanotowali jedynie dwie interwencje. Jedna z nich dotyczyła drzewa przewróconego na samochód.

W poniedziałek nad znaczną częścią naszego kraju szalała wichura. Na skutek dużego zróżnicowania ciśnienia i cyklonu wędrującego nad Bałtykiem porywy wiatru osiągały ok 50-60 km/h, lokalnie nawet do 70-80 km/h.

Najwięcej szkód z tego powodu powstało na południu i w centrum Polski. Strażacy kilkadziesiąt razy wyjeżdżali do połamanych i powalonych drzew, a nawet uszkodzonych. Najpoważniejsze zdarzenie zanotowano w Wieliczce, gdzie żuraw wieżowy runął na budynek lecznicy weterynaryjnej, samochód i kontenery pracownicze. Operator dźwigu zginął na miejscu.

Jak wyjaśnia nam asp. Bartłomiej Pytka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, w powiecie lubelskim było spokojnie. W ciągu doby zanotowano jedynie dwie interwencje związane z usuwaniem skutków niekorzystnych warunków pogodowych. O godz. 3 w nocy straż wyjeżdżała usuwać konar blokujący ruch na drodze powiatowej w miejscowości Bychawka Druga Kolonia, a o godz. 9 na ul. Gospodarczej w Lublinie drzewo spadło na zaparkowanego w pobliżu citroena.

7 komentarzy

  1. To na pewno był znak lubelskich rozmodlonych łukaszenka anty lgbt zacofanych ze świdnika cebulaków. Wiadomo, ta gmina graniczy z majdankiem. czarnek i morawiecki kochają to

  2. Akurat to na Gospodarczej to zbieg okoliczności z wiatrem który wiał bo między blokami wichura nie jest straszna a ten okorak runął ze starość jedno wielkie próchno to była kwestia czasu i szczęście że tylko samochód ucierpiał i to jeden

  3. mitochondrium endoplazmatyczne

    tam jest jeszcze z 5 drzew które lada momentu runą ale administracja nic z tym nie robi

  4. Biednemu, to wiatr w oczy i drzewo na gruza.

Dodaj komentarz

Z kraju