Dramatyczna akcja ratunkowa na obwodnicy Lublina. Młoda kobieta skoczyła z wiaduktu 16:22 12-02-2018

Do zdarzenia doszło w poniedziałek kilka minut przed godziną 15 w Konopnicy koło Lublina. Jeden z kierowców, jadących starą drogą wojewódzką nr 747, zauważył przechodzącą przez barierki na wiadukcie nad obwodnicą młodą kobietę. Natychmiast się zatrzymał i pobiegł w jej kierunku.
Widząc, że ma do czynienia z desperatką, która zamierza skoczyć, natychmiast powiadomił służby ratunkowe. Jak nam wyjaśniał, wraz z jeszcze jednym świadkiem, strażakiem Ochotniczej Straży Pożarnej, usiłowali przemówić kobiecie do rozsądku. Następnie negocjacje przejęli policjanci. Jedni rozmawiali z nią stojąc na wiadukcie, kolejni, z lubelskiej drogówki, na obwodnicy.
Na miejscu interweniowała straż pożarna, policja i zespół ratownictwa medycznego. Kiedy policjanci przeciągali rozmowę, znajdującym się na dole strażakom udało się rozstawić skokochron, dzięki czemu kobieta, która zdecydowała się skoczyć, nie spadła na jezdnię. Wcześniej wstrzymano ruch pojazdów na obwodnicy.
Jak ustaliliśmy, 23 – letnia kobieta nie odniosła poważniejszych obrażeń ciała. W asyście funkcjonariuszy została przetransportowana do szpitala neuropsychiatrycznego przy ul. Abramowickiej w Lublinie. Policjanci ustalają teraz, co skłoniło mieszkankę gminy Konopnica do tak desperackiego kroku.
(fot. lublin112)
2018-02-12 16:13:35
Panie Adamie dlaczego razem z Kolegą o OSP chcecie być anonimowi? Takich ludzi trzeba szanować i podziwiać. Jestem dumna z tego iż mamy takiego sołtysa u siebie.
Szanowna „Mieszkanka gminy Konopnica” też pod nickiem pisze. Dlaczego nie upubliczni swoich danych?
Jak by chciała skoczyć to napewno by skoczyła i sołtys by nie pomógł
biorac pod uwage predkosc z jaka poruszaja sie auta zabila by siebie i kogos. Oby jej psyche w abramowicach naprawili
10/10
A za kilka dni na czerwonym dywanie Wójt będzie wreczał ordery ? sołtysowi i strażakowi z OSP.
To wójt z PO? Myślałem, że na zielonym bo pewnie z PSL.
czy ktos wie dlaczego chciała skoczyc?
Przykro mi, kiedy czytam te komentarze. Ta dziewczyna jest mi bardzo bliska. Przykre jest również to jak bardzo ludzie są niedoinformowani w dziedzinach życia, które w każdej chwili mogą nas dosięgnąć. Znam temat od 12 lat. Nie jestem lekarzem, ale mogę Wam napisać tyle, że choroba psychiczna jest trudniejsza do przetrwania niż niejeden nowotwór. Taka choroba przychodzi nagle i niszczy życie. Ta dziewczyna jest śliczną, inteligentną osobą, kiedyś zawsze uśmiechniętą, która ten ciężki bagaż dostała poniekąd w spadku. Śmiejesz się? Ok, oby jak najdłużej bo jutro może odejść żona, mąż, zachorować dziecko, a ty myśląc że nigdy nie popełnił byś tego czynu stajesz na barierce. Szkoda, że autor artykułu nie wspomniał, że ta dziewczyna tego samego dnia została wypisana ze szpitala mimo iż sama prosiła o dalsze leczenie. Niestety w Polsce, jeśli nie wyzdrowiejesz w 3 miesiące wyrzucają Cię na śmietnik. Drodzy przeciwnicy, oczywiście macie prawo do swojego zdania ale pamiętajcie że nie każdy człowiek jest twardy, że istnieją ludzie o słabszych nerwach, że to również Wy sami jesteście winni takich wydarzeń kopiąc upadłego min. swoją bezwzglednością i znieczulicą.