Trudno zrozumieć to, co wydarzyło się na jednym z parkingów w Wejherowie. Wszystko zaczęło się o jednego kierowcy, który niewłaściwie zaparkował swój pojazd.
Co tu straż miejska rzuca podstawami prawnymi. Zapomnieli dodać, że na terenie prywatnym nie obowiązuje ustawa o ruchu drogowym.
Taa...
Może i nie obowiązuje na terenie prywatnym ale po zgłoszeniu przez właściciela lub zarządcę już tak.
Skąd się bierze tyle idiotów ?
Jeden bezmuzg stanie i gotowe …reszta jak te durne barany ,robi bezmylsnie to samo …a podobno jesteśmy homo sapiens …fakty jednak mówią zupełnie co innego
Co tu straż miejska rzuca podstawami prawnymi. Zapomnieli dodać, że na terenie prywatnym nie obowiązuje ustawa o ruchu drogowym.
Może i nie obowiązuje na terenie prywatnym ale po zgłoszeniu przez właściciela lub zarządcę już tak.
Jeden bezmuzg stanie i gotowe …reszta jak te durne barany ,robi bezmylsnie to samo …a podobno jesteśmy homo sapiens …fakty jednak mówią zupełnie co innego