Bo pewnie wczesniej na nich mrugal albo zajezdzal.taz bym sie nie zatrzymal tylko zglosil na policje i pogotowie i pozwal szanownego nerwosa za stworzenie sytuacji zagrazajacej miedzy innymi mojemu życiu oraz grube odszkodowanie w wyniku ejstremalnej sytuacji nerwowej gdyz byc moze wlasnie w tym czasie jechalem z moja cudowna 4 osobowa rodzina .pozdrawiam cie skarbie.
Zenek
Racja.
Unitra
widzac uszkodzenia samochodu to raczej nic mu sie nie stalo, a napewno nic powaznego, wzywanie policji to wiec jeszcze wieksza zlosliwosc niz nie robienie nic, ja tam bym kogos sciagnal z traktorem zeby to z powrotem sobie przewrocic i pojechac, a tak to jeszcze pewnie dostanie mandat za to ze sobie dachowal, ot sprawiedliwosc, lepiej chyba do rowu wpasc albo dachowac niz w kogos przywalic, moj kolega tez tak uwazal, wolal wpasc do rowu, i co? zaraz ktos „zyczliwy” zadzwonil na policje i nim sie spostrzegl juz przyjechali i dostal mandat 800zl!!! za wpadniecie do rowu… swoim samochodem, co prawda do nie swojego rowu, ale nie powodujac zadnych strat temu rowowi… to juz lepiej w kogos przywalic widac, uszkodzenia zwykle mniejsze, mandatu zwykle niema tylko oswiadczenie, no tylko znizek szkoda..
Bo pewnie wczesniej na nich mrugal albo zajezdzal.taz bym sie nie zatrzymal tylko zglosil na policje i pogotowie i pozwal szanownego nerwosa za stworzenie sytuacji zagrazajacej miedzy innymi mojemu życiu oraz grube odszkodowanie w wyniku ejstremalnej sytuacji nerwowej gdyz byc moze wlasnie w tym czasie jechalem z moja cudowna 4 osobowa rodzina .pozdrawiam cie skarbie.
Racja.
widzac uszkodzenia samochodu to raczej nic mu sie nie stalo, a napewno nic powaznego, wzywanie policji to wiec jeszcze wieksza zlosliwosc niz nie robienie nic, ja tam bym kogos sciagnal z traktorem zeby to z powrotem sobie przewrocic i pojechac, a tak to jeszcze pewnie dostanie mandat za to ze sobie dachowal, ot sprawiedliwosc, lepiej chyba do rowu wpasc albo dachowac niz w kogos przywalic, moj kolega tez tak uwazal, wolal wpasc do rowu, i co? zaraz ktos „zyczliwy” zadzwonil na policje i nim sie spostrzegl juz przyjechali i dostal mandat 800zl!!! za wpadniecie do rowu… swoim samochodem, co prawda do nie swojego rowu, ale nie powodujac zadnych strat temu rowowi… to juz lepiej w kogos przywalic widac, uszkodzenia zwykle mniejsze, mandatu zwykle niema tylko oswiadczenie, no tylko znizek szkoda..