Piątek, 03 maja 202403/05/2024
690 680 960
690 680 960

Cofające ciężarówki, jadące pod prąd auta, a nawet rowerzyści. To wszystko dzieje się na drodze ekspresowej (wideo)

Tego typu zachowania stwarzają duże zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Nie brakowało przez to groźnych wypadków, w tym tragicznych w skutkach.

19 komentarzy

  1. Zapomnieliście jeszcze o pieszych…takich też widziałem:)

    • Ci piesi na ekspresówce to najczęściej rowerzyści, którym się paliwo skończyło.

  2. W ubiegłym roku na obwodnicy Piask pani pojechała pod prąd, wypadek śmiertelny. A dzisiaj kilkanaście minut po 7 Pani w brązowym Audi Q5 tablice LLE jak wjechała na ekspresówkę w Piaskach na lewy pas, na prawy zjechała raz żeby przepuścić Volvo, drugi przed zjazdem na Witosa, gdzie skręciła. Wiele razy prawy był pusty. Czas kupić kamerkę, polecacie jakiś model? Najlepiej z nagrywaniem przód i tył

  3. Masakra z rowerzystami. Nawet na takich drogach bezkarnie jeżdżą.

    • Daj spokój. Zaczyna się od kilku rowerzystów na ekspresówce rocznie, a kończy się na tym, że rowerzyści opanują te drogi tak, że samochodem nie da się wjechać.

  4. Ta istota w białej osobówce to największa mameja jaką widziałem… no jak już zachciało ci się dzikich manewrów to, żwawo, „BARDZIEJ DYNAMICZNIE na przyszłość” jak mi po egzaminie na prawo jazdy mówił egzaminator… a nie godzinę szuka biegu, potem skręca koła… tragedia.

  5. Ile osób do tej pory zabili jeżdżący po ekspresówkach rowerzyści?

    • Tyle samo co te Święte Krowy, które wieczorem w mieście chodzą bez kamizelek odblaskowych – czyli dokładnie my wszyscy. Ale kilka ślimaków pewnie rozjechali.

  6. „uporczywego trzymania się lewego pasa jezdni pomimo jazdy z niewielką prędkością” – to możliwość jazdy odpowiednimi pasami zależy od prędkości?

  7. Ja raz jechałem do Poznania to koleś łapał stopa na autostradzie A4

    • Skoro pamiętasz taka sytuację, być może nawet z bardzo dawna, to jest to dowód na to właśnie, że takie sytuacje występują tak rzadko i są tak nietypowe, że zostają zapamiętane. Czy pamiętasz, że 5 lat temu widziałeś kogoś kto jechał rowerem po chodniku, albo (nawet miesiąc temu) bawił się telefonem podczas kierowania?

    • Na autostradę nie jest łatwo się od tak dostać pieszo. Tylko przez węzły i to większość/niektóre z bramkami. Pewnie ktoś go podwiózł i wysadził na autostradzie, a inny kierujący zabrał, bo inaczej by się tamten autostopowicz tam nie znalazł. Więc kto jest winny za ten stan rzeczy? Zabronione jest zatrzymywanie się oraz wysadzanie pasażerów na takich drogach.

  8. Fajna jest ta gradacja przewinień.
    Najpierw podano o wykroczeniach kierujących samochodami. Tego było najwięcej, łącznie z dziesiątkami/setkami wypadków i kilkoma trupami rocznie w samym lubelskim.
    Potem napisano coś o traktorzyście. Wypadków zero. Incydentów wydaje mi się, że niewiele w ciągu roku.
    Na samym końcu napisano: „nawet rowerzyści”, choć to chyba najrzadziej występująca sytuacja i też bez udziału w wypadkach.

    Zaczęliśmy od nowotworów, zawałów serca i udarów, a skończyliśmy na katarze od którego jeszcze nikt nie umarł.

  9. W sumie to z pośród wszystkich popełniających wykroczenia, to najmniejsze zagrożenie stworzył traktorzysta i rowerzysta. Poruszają się najwolniej, ale przynajmniej w dobrym kierunku.

  10. Ile wypadków było spowodowanych naruszeniem obowiązku poruszania się możliwie blisko prawej krawędzi jezdni? Niewątpliwie utrudnia to ruch, powoduje „bałagan” na drodze, ale na czym polega zagrożenie powodowane jazdą „złym” pasem. Oczywiście jest to wykroczenie, i należy się mandat za to, ale jak to się ma do powodowania niebezpiecznej sytuacji. Ktoś może to wyjaśnić?