Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Chciała sprzedać getry, kliknęła w link i podała dane karty płatniczej. To był kosztowny błąd

W trakcie transakcji internetowej mieszkanka powiatu biłgorajskiego kliknęła w podesłany link i podała dane karty płatniczej. W ten sposób 48-latka straciła prawie 20 tys. złotych.

W środę do policjantów z Biłgoraja zgłosiła się 48-letnie mieszkanka powiatu i zgłosiła, że została oszukana podczas internetowej transakcji. Kobieta na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych wystawiła na sprzedaż getry. Bardzo szybko skontaktowała się z nią osoba zainteresowana kupnem, która podesłała sprzedającej link za pośrednictwem, którego miała otrzymać pieniądze.

– Po skorzystaniu z linku i odebraniu telefonu o oszustki podającej się za pracownika portalu ogłoszeniowego 48-latka podała między innymi dane karty płatniczej. Po jakimś czasie okazało się, że z jej konta zostały wypłacone pieniądze w kwocie około 20 000 złotych – informuje aspirant Joanna Klimek z biłgorajskiej Policji.

Policjanci apelują, aby podczas transakcji pieniężnych lub kontaktów telefonicznych dotyczących wpłat, zachować szczególną ostrożność. Jeśli nieznajoma osoba podsyła nam link, który przekierowuje nas na stronę, gdzie mamy podać dane nie róbmy tego! Pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa.

7 komentarzy

  1. 48-lat i taka T…. szok

  2. kobiet są cudowne

    Zagrodowa bisneswoman. Do krowów a nie do komputera

  3. Gdzie toto ma rozum ?

  4. Taniej by ją wyniosło wrzucenie getrów do kontenera z używaną odzieżą.

  5. Miałem ostatnio podobną propozycję. Gdy nie udało mu się mnie naciągnąć wysłał mi następująca wiadomość:
    proszę pana to ostatni raz powtarzam proszę kliknąć w link i dokonać wpłaty w celu sfinalizowania transakcji i wszystko będzie dobrze inaczej zgłoszę sprawę do odpowiednich organów i pozwę za nieprzestrzeganie zasad finansowych transakcji

  6. Znowu sprzedaż jakiegoś badziewka za parę groszy i link do płatności?????

  7. Brawo dla pani. ja ostatnio jak chciałem sprzedać skarpety, musiałem podawać numer konta, kartę do bankomatu musiałem wysłać typowi do sprawdzenia, czy nie jest kradziona i jeszcze mu numer pin podać, bo prosił.
    przecież nic złego się nie stanie, i to normalne ze jak sprzedajesz coś to musisz podać wszystkie dane żeby mógł ktoś wypłatę zrobić.
    BRAWO DLA PANI.
    rycerz na białym koniu też przyjechał??? xd
    a niby cywilizacja idzie do przodu i ludzie są coraz mądrzejsi, ale to tylko podobno.

Dodaj komentarz

Z kraju