Poniedziałek, 29 kwietnia 202429/04/2024
690 680 960
690 680 960

Chciała sprzedać buty narciarskie, straciła niemal 35 tys. złotych

Mieszkanka powiatu lubelskiego padła ofiarą oszustów. Kobieta wystawiła na sprzedaż buty narciarskie. W wyniku działania oszustów straciła blisko 35 tys. złotych.

Policjanci z komisariatu w Niemcach otrzymali od 35-latki zgłoszenie o oszustwie. Kobieta na popularnym portalu ogłoszeniowym wystawiła na sprzedaż buty narciarskie. Niemal od razu otrzymała wiadomość od osoby zainteresowanej zakupem. „Klient” zadeklarował chęć nabycia butów. Zapłatę miał uiścić na przesłany rachunek bankowy.

– Po krótkim czasie 46-latka otrzymała kolejny telefon. Tym razem zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. W trakcie rozmowy oświadczył, że jej kontu podczas transakcji na portalu ogłoszeniowym zostało przejęte przez kupującego. Miała mieć ostatnią szansę na uratowanie pieniędzy. W Tym celu miała przekazać wszystkie oszczędności na specjalny rachunek. Zdezorientowana kobieta, działając pod presją czasu, wykonała wszystkie polecenia i przelała pieniądze. Straciła prawie 35 tysięcy złotych – relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Sprawą tego przestępstwa zajmują się policjanci. Funkcjonariusze analizują zebrane w sprawie materiały i poszukują sprawców.

Nie daj się oszukać w trakcie internetowych transakcji

Wystawiając w Internecie towary na sprzedaż, zachowajmy środki ostrożności. Nie wchodźmy w podejrzane linki, które żądają od nas danych z kart bankomatowych. Oszust, przechwytując dane do naszego konta, może zarządzać nim jak własnym. Swobodnie może wypłacać gotówkę, wykonywać przelewy czy zawierać umowy kredytowe. Nigdy nie należy również udostępniać nikomu kodów autoryzacji.

18 komentarzy

  1. Żaden rząd na tym nie chce się pochylić i jakoś ukrócić ten złodziejski proceder. Najważniejsza jest walka między partiami. Ja wiem, że ci oszukani ludzie nie grzeszą mądrością ale ile jeszcze tego bedzie?

    • Co zrobisz z człowiekiem który na telefon robi przelew kilkadziesiąt tysięcy złotych???? Rozmowa telefoniczna nie jest nagrana. Zostaje słowo przeciwko słowu.

      • Ale przecież to lewe konto do kogoś należy? I jaki problem jest ustalić do kogo

      • I dlatego google usunęło możliwość nagrywania rozmów. W imię „ochrony” prywatności potencjalnych oszustów. Dziękujemy wujku google. (Oni swoją nazwę też piszą z małej litery)

    • Boisz się lewatywo że do ciebie zadzwonią

      • Boję się bo tylko głupi może udawać bohatera i myśleć, że jego to nie dotyczy. Takich lewaków jak ja też okradają.

  2. hahahahahahahahahahahahahhahaha nowy tydzień i nowy ,kolejny przekęt w powiecie .
    jutro ciąg dalszy o jołopstwie na prowincji

  3. Dziadek Józek ze Slamsowa (75 wiosen)

    Chciała sprzedać buty narciarskie, straciła niemal 35 tys. złotych
    Lepiej byłoby, gdyby je do śmietnika jeepnęła.

  4. Co za naród

  5. Jest w ogóle policja w tym kraju?

  6. Chociaż jej buty zostały .

  7. sprzedaję na olx i czasami piszą do mnie tacy naciągacze, trochę dla zabawy z nimi koresponduję zachowując max ostrożności… i niestety na tym możemy poprzestać, ponieważ pseudo pomoc jaka reklamuje się w TV, do których zgłaszam linki, numery telefonów i próby naciągactwa… w zamian przesyłają mi info że znają temat i odsyłają instrukcje jak się nie naprać. Czyli uważajcie na siebie, nie dajcie się oszukać bo nikt Wam w tym problemie nie pomoże

  8. W naszym przypadku policja nie chciala wspolpracowac z platforma zagraniczna, gdzie trafily nasze skradzine pieniadze, gdy zobaczyla przelewy w hrywnach. Dobrze ze suma nie duza bo bym naglosnila sprawe w mediach i za granica.

  9. chyba się postarzała o 11 lat przed telefonem od krętacza :p

  10. Jakby polityka oszukali to by zaraz namierzyli

Dodaj komentarz

Z kraju