37-letnia mieszkanka powiatu kraśnickiego padła ofiarą cyberoszustwa, tracąc ponad 7 tysięcy złotych. Kobieta skuszona wizją szybkiego zysku z inwestycji natknęła się na fałszywe ogłoszenie w Internecie. Funkcjonariusze apelują o rozsądek i ostrożność – podobnych przypadków jest coraz więcej.
Mieszkanka województwa lubelskiego padła ofiarą oszustów podszywających się pod pracowników banku. Pod wpływem manipulacji telefonicznej kobieta wypłaciła wszystkie swoje oszczędności i wpłaciła je na „bezpieczne konto”. Straciła łącznie ponad 87 tysięcy złotych.
51-letni mieszkaniec Łęcznej padł ofiarą oszustwa internetowego podczas sprzedaży książki na serwisie Vinted. Mężczyzna kliknął w przesłany link i podał dane swojej karty płatniczej, a następnie przekazał oszustce kody autoryzacyjne. W rezultacie z jego konta zniknęło blisko 15 tysięcy złotych.
Ponad 40 tys. złotych stracił 52-letni mieszkaniec powiatu bialskiego, który padł ofiarą oszustów podszywających się pod konsultantów firmy inwestycyjnej. Mężczyzna, zachęcony wizją zysku, zdecydował się na inwestycję, której finalnym efektem było zniknięcie pieniędzy z jego konta.
63-latek z powiatu zamojskiego zamieścił w Internecie ofertę sprzedaży używanego roweru. Dość szybko nawiązał z nim kontakt mężczyzna zainteresowany zakupem. Za pośrednictwem komunikatora społecznościowego przesłał link, którego wykorzystanie podczas transakcji miało zapewnić szybką płatność i zorganizowanie przesyłki kurierskiej. Niestety była to popularna metoda działania oszustów, a 63-latek padł jej ofiarą.
1700 zł straciła mieszkanka Białej Podlaskiej w trakcie korespondencji z nieznajomym podającym się za adwokata. Kontakt z nim nawiązała po zamieszczeniu informacji na portalu społecznościowym. Choć podejrzewała, że informacje, które mężczyzna przekazuje są nieprawdziwe zdecydowała się na przelanie pieniędzy.
Mieszkanka powiatu lubelskiego padła ofiarą oszustów. Kobieta wystawiła na sprzedaż buty narciarskie. W wyniku działania oszustów straciła blisko 35 tys. złotych.
Mieszkańcy naszego regionu po raz kolejny padli ofiarami oszustów. Łącznie stracili ponad 100 tys. złotych. Okoliczności wszystkich oszustw ustalają policjanci.
Mieszkaniec Lublina pozwolił oszustowi na dostęp do konta bankowego. W wyniku tego 54-latek stracił ponad 80 tysięcy złotych. Policjanci ustalają okoliczności oszustwa.
Mieszanka powiatu chełmskiego była zainteresowana inwestowaniem na giełdzie papierów wartościowych. 60-latka założyła tam swoje konto, gdzie podała dane osobowe i zainstalowała program umożliwiający zdalną obsługę urządzenia. To był początek do utraty pieniędzy z jej konta.
Mieszkaniec powiatu tomaszowskiego padł ofiarą oszustów podających się za analityków finansowych pośredniczących w transakcjach na giełdzie surowców naturalnych. 30-latek w wyniku działania przestępców przelał im z konta blisko 100 tys. złotych.
Mieszkaniec powiatu zamojskiego chciał szybko zarobić na kryptowalutach. Niestety padł ofiarą oszustów, a efektem tego była utrata blisko 45 tys. złotych. Część z tych pieniędzy to pożyczki, które zaciągnął 39-latek, aby następnie przelać je przestępcom. Sprawą zajmują się policjanci.
Kolejny mieszkaniec regionu uwierzył w szybki zarobek na kryptowalutach. Mieszkaniec powiatu chełmskiego stracił 40 tys. złotych. Policjanci ustalają okoliczności oszustwa.
Mieszkaniec powiatu łęczyńskiego stracił blisko 30 tys. złotych. 52-latek poprosił brata, aby ten zalogował się na jego konto bankowe. Po wpisaniu w wyszukiwarkę internetową nazwy banku mężczyzna kliknął w wyświetlony pierwszy link. Od tego wszystko się zaczęło.
Kolejna mieszkanka regionu padła ofiarą oszusta. Tym razem 68-latka uwierzyła w historię "niemieckiego dyrektora" płynącego statkiem do Australii i wpłaciła mu łącznie około 50 tys. złotych za przesyłkę, w której miał się znajdować... "skarb rodzinny".