Chciał sprzedać drzwi do fiata. Kliknął link, wykonał polecenia, z konta zniknęło kilkanaście tysięcy złotych
11:19 11-04-2022
Policjanci z Adamowa w powiecie łukowskim otrzymali zgłoszenie o oszustwie na szkodę 21-latka. Mężczyzna na jednym z portali sprzedażowych wystawił ofertę drzwi do fiata 125p. Po chwili skontaktowała się z nim osoba rzekomo zainteresowana zakupem.
Rozmówca wykorzystując popularny komunikator wysłał link i zaproponował odebranie drzwi przez kuriera, a dopiero po ich odebraniu 21-latek miał otrzymać pieniądze na konto. Początkowo 21-latek nie miał ofert kupna, więc zgodził się na taką formę sprzedaży.
Po kliknięciu w nadesłany link miał jednak problemy z dokończeniem transakcji i wysyłając wiadomość tekstową do kupującego poprosił o kontakt. Nieświadomy podstępu 21-latek posłusznie wykonywał wszystkie polecenia jakie otrzymywał w wiadomościach od kupca. Dwukrotnie „resetował” też dane swego konta bankowego. Kiedy mężczyzna próbował się zalogować na konto bankowe, okazało się, że stracił do niego dostęp. Kontaktując się z konsultantem infolinii bankowej usłyszał, że w ciągu kilku minut z jego konta „wypłynęło” ponad 18,5 tysiąca złotych. Sprawą oszustwa zajmują się policjanci.
Kolejny raz mundurowi przypominają, że oszuści ciągle szukają potencjalnych ofiar. Wybierają je nie tylko wśród robiących zakupy w Internecie, ale i też wśród sprzedających. Bez względu na to, w jakiej roli występujesz, zawsze musisz zachować ostrożność i stosować zasadę ograniczonego zaufania. Pamiętaj, żeby nie klikać w link niewiadomego pochodzenia, bądź przesłany przez nieznaną nam osobę i podawać danych z karty płatniczej. Przez nieuwagę oraz chęć szybkiej sprzedaży swoich rzeczy, możemy stracić oszczędności.
(fot. Policja Łuków)
Że stare głupie i klikają we wszystkie podesłane linki to jeszcze rozumiem ….ale młodziak ?
Młodziak nie czytają wiadomości nie oglądają informacji, tylko tik toki i YT, to później mają w głowie takie tik toki.
Od kiedy to żeby dostać przelew trzeba coś klikać. Podajesz nr konta i tyle. Bez nazwiska, bez adresu. Internet ogłupia.
U mnie, biednego emeryta taki numer by nie przeszedł, bo jestem już po emeryturze, a nawet po „trzynastce” 😆
Dziadek jego na f125 pół życia oszczędzał a ten trwoni jego dorobek. Kara musiała być. Stosowną do poziomu rozumu u g ł u pka
A kto normalny kupuje przez internet nie widząc towaru?????
Błyskotliwiec…
Ludzie czy dotrze do was w końcu że sprzedając cokolwiek nie musicie w nic klikać ,nigdzie wychodzić ,niczego potwierdzać …..to wszystko jest po stronie kupującego
Zdecydowanie lepszy interes by zrobił, gdyby wywiózł ten rupieć na złom?
ot tuchajben 😛
Fiat 125p – na takim uczyłem się kierować. A na myśl o tej wstążce w liczniku kręci się łza w oku. Miłe wspomnienia klasyka.