Był poszukiwany za jazdę po alkoholu. Z placu budowy trafił do celi
10:59 07-09-2022
Zatrzymanie 50-latka było efektem pracy operacyjnej kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Funkcjonariusze pracujący nad sprawą ustalili, że mężczyzna opuścił Lubelszczyznę i uchylając się od wyroku, próbuje się ukrywać.
Z informacji kryminalnych wnikało, iż mieszkaniec Bychawy często zamienia miejsca pobyty i próbuje szukać zatrudnienia przy montażu rusztowań. Ostatnie ustalenia wskazywały, że przebywa na terenie województwa świętokrzyskiego.
W związku z tym policjanci zaplanowali szybkie czynności. 50-latek został zatrzymany na budowie, podczas skręcania przęseł rusztowania. Mężczyzna od razu z placu budowy trafił do celi. Był poszukiwany listem gończym za jazdę po pijaku. W zakładzie karnym spędzi najbliższe 5 miesięcy.
(fot. Policja Lublin)
skonfiskować rusztowania
Gdyby kierował po pijaku samochodem we Włodawie byłby bezpieczny. Tam zatrzymują jedynie pijanych rowerzystów.
Pewnie Ojciec Mateusz pomógł im rozwiązać tą sprawę i złapać złoczyńce. A nic nie wiadomo na temat pracodawcy? Czy może taki mądry był ten poszukiwany i pracował na umowie wiedząc, że go ścigaja?
Miał do odsiadki kilka miesięcy więzienia za jazdę w stanie nietrzeźwości, ukrywał się, ale pracował, zarabiał na swoje, a może nawet i utrzymanie swojej rodziny… może chciał spłacić jakąś tam grzywnę, ale prawo postanowiło inaczej, wg. prawa lepiej, jak go zamkną, będzie uczył się lenistwa, a my go będziemy utrzymywać.
Chyba w nagrodę że dał się złapać…
Tymczasem ja wcześniej starający się żeby mieć godziwą emeryturę, zostałem ukarany zabraniem mi połowy 14-tki.
Żałuję, że uczciwie pracowałem…
Trochę słaby timing ma. Wyjdzie w lutym .słabo.
I elegancko, niech się boją. Brawo policja!
Nie ma źle. Akurat przezimuje w celi i wyjdzie na wiosnę w sezon rozkładania rusztowań ??