Budynek dworca w Świdniku zamienił się w kupę gruzu. Niebawem ma ruszyć budowa nowego obiektu (zdjęcia)
16:19 07-11-2020 | Autor: redakcja
Przez wiele lat był zamknięty na cztery spusty i nie spełniał żadnej funkcji. W końcu zapadła decyzja, że liczący ponad 50 lat budynek dworca PKP w Świdniku zostanie wyburzony, na jego miejscu powstanie zaś nowy obiekt, który ma służyć podróżnym. Właśnie rozpoczęły się prace związane z wyburzaniem obiektu. W dalszej kolejności zdemontowane będą fundamenty, zaś teren ma zostać przygotowany pod budowę nowego budynku.
Nowy dworzec Świdnik Miasto to obiekt według autorskiej formuły opracowanej przez PKP. Będzie to tzw. IDS-modułowy, w którym zaprojektowano szereg nowoczesnych i zwiększających komfort podróżnych rozwiązań. Parterowy, składający się z dwóch części budynek, ma się odznaczać nowoczesną formą architektoniczną.
W pierwszej części będzie mieścić się poczekalnia oraz toalety, w drugiej niewielki lokal komercyjny. Obie części będą połączone wiatą, dzięki czemu mają tworzyć spójną całość. Pod wiatą znajdą się zaś stojaki dla rowerów a także stacja naprawy jednośladów. Nad wszystkim górować będzie wysoka, gdyż mająca prawie 8 metrów wysokości wieża zegarowa.
Budynek będzie pozbawiony barier architektonicznych i dzięki temu w pełni zostanie dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Ponadto na dworcu zaprojektowano szereg usprawnień dla osób niedowidzących i niewidzących. Dużym ułatwieniem dla wszystkich podróżnych będą również elektroniczne tablice przyjazdów i odjazdów pociągów oraz system informacji głosowej.
Wiadomo już, że inwestycja zostanie ukończona później niż planowano. W lipcu sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Artur Soboń zapewniał, że mieszkańcy Świdnika będą mieli do dyspozycji nowoczesny, ekologiczny i niezwykle wygodny dla pasażerów dworzec pod koniec roku. Obecnie termin oddania obiektu do użytku określony jest na pierwszy kwartał przyszłego roku.
(fot. Świdnik Wysokich Lotów)
budynek od lat nie pełnił swojej funkcji – czyli był niepotrzebny. po co budować nowy?
Fakt…!
Z innej beczki: Lublin już od wielu lat się mówi o budowie nowego dworca PKS, się mówi…
a w Świdniku się nie mówi lecz buduje…
niedawno zakończyło się postępowanie przetargowe, wybrano wykonawcę. prace to nie tylko budowa budynku dworca PKS, ale też węzła przesiadkowego MPK, przebudowanie ulic i skrzyżowań w jednej z najbardziej ruchliwych części miasta. nie będzie tak łatwo…
dobrze byłoby coś wiedzieć, zanim się napisze
O ile się nie mylę przetarg na budowę dworca w Lublinie wygrał Budimex
cyt (za bankier.pl)
Oferta Budimeksu o wartości 188,19 mln zł netto dotycząca budowy Zintegrowanego Centrum Komunikacyjnego (ZCK) dla Lubelskiego Obszaru Funkcjonalnego została wybrano jako najkorzystniejsza w przetargu Gminy Lublin, Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie oraz Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie – podała spółka w komunikacie.
Termin zakończenia robót ustalono na 29 lipca 2022 r. (PAP Biznes)
Jakie 50 lat kilkanaście lat temu był generalnie przebudowany praktycznie postawiony od nowa
W tatach 70 gdy dojeżdżałem przez pięć lat do szkoły był bardzo przytulnym i ciepłym dworcem. Gdyby dbano o niego dalej by pełnił swoją funkcję.
Mam nadzieje że w środku w tym czasie dzekson ze slaboniem popijali zimną wodeczke .
szkoda ze nie ma zadnej spolki kolejowej na gpw jesli chodzi o przewoz osob-aby pkp cargo-przewoz towarow.trwa modernizacja torow,stacji …mysle ze transport kolejowy i autobusowy bedzie sie ostro rozwijal.dlaczego?wiele osob z podmiejskich wsi dojezdza do miast do pracy autem.pomyslmy,co sie stanie jak za kazdy wjazd do miasta trzeba bedzie zaplacic albo wykupic abonament miesieczny -im starsze auto i wieksze co2/km na papierze tym wiecej.dziure budzetowa trzeba bedzie latac i spodziewam sie wprowadzenie tych oplat .jak ktos mieszka w miescie to tez zaplaci.przykladowo mieszkaniec osiedla czechow parkujac auto na tym osiedlu bedzie musial wykupic abonament na parkowanie za zalozmy 50 zeta za miech.zalozmy ze pracuje na srodmiesciu i jezdzac autem do pracy bedzie musial wykupic abonament za parkowanie za 300 zeta.wtedy pomysli…kuzwa,taniej mi wyjdzie MPK .to samo z pracownikami podmiejskich miejscowosci.taniej wyjdzie busem albo pkp.moze sie myle ale tak to wlasnie widze.dokladajac do tego duze zakredytowanie ludzi w najblizszym czasie wiekszosc osob zbiednieje i bardziej bedzie sie liczyc z kasa co by jej do nastepnej wyplaty nie zbraklo.PiS bedzie mial wymowke wprowadzajac coraz to wyzsze oplaty bo covid 19 kosztowal panstwo 200,300 czy wiecej mld.
dokładnie! jazda autem po mieście jest zbyt tania. dlatego wszystkie rzęchy za kilkaset złotych zajmują tylko miejsca parkingowe – a jak ktoś jeździ takim złomem, to na pewno nie lubi aut i nie jest wybitnym kierowcą…
jak miesięczne koszty jazdy przekroczą wartość samochodu, to się tych jeżdżących kibli będą pozbywać, a miasto się odkorkuje!
jak ktos jezdzi zlomem to napewno nie lubi aut i nie jest wybitnym kierowca-a wyobrazasz sobie ze ktos mial 150tys zeta-zaoszczedzone z pracy po czym wladowal w nowy dom 146tys a w auto 4tys?to bylo w 2011.fura jest teraz warta 2,5 a dom 400tys. ten trend sie raczej nie zmieni.jesli spadna ceny nieruchomosci to aut jeszcze bardziej.kto kupil fure w 2012 za 150tys ile jest teraz ta fura warta?zeby nie wiem jakie to auto bylo jest o wiele tansze.nie wygralem swoja carina 2.0 z bmw 330d,i audi 3,0 d/b…coz v6 3.0 vs 2,0 zwykle 16v dohc nie da rady ale roznice nie byly kosmiczne.za to oni nie beda mieli spalania 8l lpg .cos za cos.