Sobota, 04 maja 202404/05/2024
690 680 960
690 680 960

BMW zderzyło się z toyotą. Trwa ustalanie, kto doprowadził do kolizji (zdjęcia)

On zapewnia, że zajechała mu drogę, ona, że za szybko jechał. Policjanci ustalają teraz, kto doprowadził do zderzenia dwóch aut na Czechowie.

47 komentarzy

  1. Jak nie przepadam za marką BMW , ta mnie urzekła śliczna jest ,kolor cudo

  2. Baba wyj** bała od razu na środkowy pas,mimo że radar w jej d8pie pokazywał że facet za szybko jedzie?
    Kto tym idiotkom prawko wydaje,codziennie jakas wymusza. Jak nie ładują sie pod tiry z córkami to wjeżdżają przed maskę osobówkom.

    • Tak Wam się wydaje, że to wymuszenie pierwszeństwa ? Otóż nie. Z uszkodzeń widać że BMW przywaliło centralnie w tył. Jeśli by przywaliło w lewy bok czy chociaż róg to tak. A w takim przypadku jeśli kobieta wykonała manewr i się wyprostowała to równie dobrze wtedy mógł jej kot wyskoczyć i zahamowała.
      Czyli wina BMW i tyle. Trzeba dobrego prawnika i się wygra

      • Bredzisz. Zajechanie drogi to też wymuszenie. Masz włączyć się do ruchu tak żeby nawet nie spowolnić poruszających się pasem pojazdów-a juz nie mówiąc zmusić do hamowania. Zrób tak na ekspresówce przed tirem z kamerką,policja szybko ci wyjaśni zasady ruchu drogowego.

        • To nie ekspresówka, tutaj jest ograniczenie do 50km/h. A co by było gdyby nie było świadków, kamer a kobieta powie ze sobie jechała i przyhamowała bo zauważyła niebezpieczeństwo na drodze ?

      • Puknij się w ten 'karolowy’ czerep!

      • w których chipsach prawko znalazłeś? jeśli je posiadasz, bo z taką znajomością przepisów legalnie go nie zdobyłeś.

  3. przecież wiadomo że bolid wymusił co tu dywagować :]

  4. Paskudna ta M3, ale za to dobrze jeździ.

  5. kaktus mi na dłoni wyrasta, bmw-badziewierz jechał 50 km/h. Kierowcy bmw to tylko oszołomy ze wsi !!!!!!!!!

  6. Burcało Mrucało Warcało i bum w Toyotę

  7. Łurzendaska wymusiła jak nic, na dodatek okulista mógłby się wypowiedzieć i psychiatra też

  8. Oj chyba BMW przegra w sądzie centralnie w tył uderzył nie w bok. Kamery może wyjaśnią sprawę