Bmw w rowie. Pijany kierowca twierdził, że „komuś” pożyczył samochód
12:13 21-07-2017 | Autor: redakcja

Do zdarzenia doszło w czwartek rano w miejscowości Jacków w powiecie świdnickim. Samochód osobowy uderzył w bariery energochłonne po czym staranował ogrodzenie pobliskiej działki. Kierowca wysiadł a pojazdu a następnie uciekł pieszo.
Przybyli na miejsce policjanci ustalili do kogo należy porzucone bmw. Okazał się nim 23-letni mieszkaniec gm. Mełgiew. Funkcjonariusze zastali go w jego miejscu zamieszkania. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
23-latek nie chciał się przyznać do kierowania pojazdem. Jak tłumaczył, za kierownicą siedział jego znajomy. Jednak ze względu na fakt, że jest nietrzeźwy, nie pamięta dokładnie który z jego kolegów kierował należącym do niego autem.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Jak wytrzeźwiał został przesłuchany. Przypomniał sobie okoliczności zdarzenia i przyznał się do kierowania pojazdem. Niebawem stanie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz utrata prawa jazdy.
(fot. policja)
2017-07-21 12:08:26
Całe szczęście, że nie jechał po pijaku rowerem. Bo to największa plaga. Samochodem każdemu może się zdarzyć.
Jeżeli taki przebiegły, że mu nie udowodnią kierowania po pijaku, to w najbliższych miesiącach powinien mieć wzmożoną liczbę kontroli trzeźwości.
Znowu wina tylnego napędu a nie pijanego pustaka za kierownicą.
Dlatego powinni zabierać pijanym samochody. Nygus raz dwa by sobie przypomniał, do kogo ma się zgłosić po równowartość auta lub zaczął ryczeć w obie garści i podołek mamusi. Łociec nawet bat by w obejściu znalazł.
Tesz mam bmw i nie porzyczam .
A ktoś chciałby to pożyczyć?
„TeSZ”, „poRZyczam”? Proponuję to swoje BMW zamienić na słownik, cena pewnie podobna, i nie robić z siebie inteligentnego inaczej w komentarzach.
Ironii co do poziomu inteligencji posiadaczy BMW nie poniał?
Słoma za wycieraczkami. Koledzy zza miedzy się z Ciebie śmieją. Ze swoich 20-letnich A4. Pijaku.
Brakuje tylko cielaka na tylnej kanapie.
Uciec z miejsca popełnienia przestępstwa do własnego domu, czyli miejsca, gdzie policja będzie szukać w pierwszej kolejności. Chapeau bas.
Mówię,milicyjna blondyneczka po plerach i pamięć szybko wraca.
Tym sposobem to by przyznał się też do zabójstwa Kennedyego.
Lampy z polifta, stalówki, kołpaki. Widać, że wsiur, pewnie w środku wszystko gnojem wysmarowane
Oprócz względów snobistycznych nie istnieje ani jeden powód, dla którego używanie felg aluminiowych byłoby bardziej korzystne niż stalowych. Może po prostu nie każdy odczuwa przemożną potrzebę, żeby się lansować?
niektórzy muszą sobie kompensować to i owo
Pijana Święta Krowa.
I tak długo tam siedział. Tyle dobrego ze skończyło się w rowie a nie na kimś.
…wspomniany kierowca zachował się jak radny z Gminy Łopiennik Górny Grzegorz S. który w dn.10 lipca.również, pijany na miejscu zdarzenia, nie przyznał się do kierowania swoim autem. http://www.nowytydzien.pl/pijany-radny-kierownica/